REKLAMA
FORUM FINANSÓW

Szef Jukosu Michaił Chodorkowski skazany na 9 lat w obozie pracy

2005-05-31 11:53
publikacja
2005-05-31 11:53

Były szef koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski został dziś skazany przez Sąd Miejski w Moskwie na 9 lat pozbawienia wolności w kolonii karnej. Taki sam wyrok sąd wydał w sprawie drugiego oskarżonego Płatona Lebiediewa. Obu biznesmenów uznano za winnych 6 zarzucanych im przestępstw finansowych. Trzeciego oskarżonego - Andrieja Krajnowa – skazano na pięć lat w zawieszeniu. Wyrok ten może jednak nie być końcem przejść Chodorkowskiego – prokuratura już zapowiedziała postawienie mu kolejnych zarzutów.

Były prezes Jukosu został uznany za winnego sześciu spośród siedmiu postawionych mu zarzutów, w tym oszustw podatkowych, oszustw i defraudacji. Sąd oddalił zarzuty związane z przejęciem udziałów w firmie Apatit w 1994 roku, jako przedawnione na gruncie prawa rosyjskiego. Wyrok zapadł po jedenastu miesiącach procesu. Chodorkowski ma spędzić w obozie pracy siedem i pół roku – wyrok został skorygowany o czas spędzony przez skazanego w areszcie przed i w trakcie procesu. Dwaj główni skazani mają również zapłacić 600 mln USD urzędom podatkowym zaangażowanym w ich sprawę. Chodorkowski określił wyrok mianem „testamentu wymiaru sprawiedliwości”. Jego współpracownik, skazany na taki sam wyrok Lebiediew, na pytanie czy rozumie wyrok, odpowiedział, że „nikt normalny” nie mógłby go zrozumieć. Według komentatorów fakt, że sąd wymierzył karę tylko o rok niższą od maksymalnego wymiaru kary dla postawionych oskarżonym zarzutów, może świadczyć o stosowaniu się do zaleceń nadchodzących z Kremla.

Według Chodorkowskiego jego zwolenników, proces był ukartowaną przez władze polityczną zemstą za popieranie przez Jukos pro zachodnich opozycyjnych liberałów. Niektórzy komentatorzy sugerowali nawet, że wyrok musi być dość długi, by Chodorkowski nie mógł wziąć udziału w wyborach prezydenckich w roku 2008. Według rosyjskiego prawa, skazani mają 10 dni na złożenie apelacji od wyroku sądu. Apelację mogą złożyć w Moskwie, jednak liberalni członkowie parlamentu rosyjskiego zalecają im rozważenie złożenia apelacji w Europejskim Trybunale Praw Człowieka.

42-letni dziś Chodorkowski, nazywany czasem carem ropy rosyjskiej, był najbogatszym człowiekiem w Rosji. Zarzuty mu stawiane sięgają lat 90, kiedy to w pośpiechu przeprowadzano prywatyzację w Rosji. W 1995 roku Chodorkowski kupił za 350 mln dolarów średniej wielkości spółkę naftową Jukos. Jako pierwszy biznesmen w Rosji zrozumiał, że dla osiągnięcia wielkiego sukcesu należy wdrożyć zachodnie metody zarządzania, przejrzystość, otworzyć się na inwestorów zagranicznych, wejść na giełdę - najlepiej w kilku krajach. Stosując takie metody, udało mu się wartość Jukosu do roku 2003 powiększyć ponad stukrotnie. Rosyjskiego miliardera aresztowano w październiku 2003 roku. Według rosyjskiej prokuratury, Jukos pod jego kierunkiem miał nie zapłacić podatków na sumę ponad 27 miliardów dolarów.

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Rosja

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki