REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Spotkanie Putin-Zełenski? Vance: Trump dokonał wielkiego przełomu

2025-08-10 17:24, akt.2025-08-10 19:24
publikacja
2025-08-10 17:24
aktualizacja
2025-08-10 19:24

Prezydent Donald Trump dokonał przełomu w negocjacjach z Rosją, bo skłonił Władimira Putina do spotkania z Wołodymyrem Zelenskim - ocenił wiceprezydent USA J.D. Vance w wywiadzie dla Fox Business nagranym przed ogłoszeniem szczytu Trump-Putin na Alasce. Według ambasadora USA przy NATO Matthew Whitakera, Zełenski wciąż może wziąć udział w szczycie.

Spotkanie Putin-Zełenski? Vance: Trump dokonał wielkiego przełomu
Spotkanie Putin-Zełenski? Vance: Trump dokonał wielkiego przełomu
fot. Shawn Thew / /  Reuters / Forum

- Muszę przekazać prezydentowi ogromne uznanie, ponieważ to przełom w amerykańskiej dyplomacji. Jeśli cofniesz się w czasie, ta wojna trwa już ponad trzy lata (...) i nie nastąpił żaden znaczący przełom. A my przez sześć miesięcy (...) intensywnie pracowaliśmy nad przełamaniem impasu. Jednym z najważniejszych impasów było to, że Władimir Putin powiedział, że nigdy nie spotka się z Zełenskim, przywódcą Ukrainy. I prezydentowi teraz udało się to zmienić - powiedział Vance w wywiadzie dla telewizji Fox Business. Rozmowa została opublikowana w niedzielę, lecz nagrana przed ogłoszeniem szczytu w Alasce.

Vance stwierdził, że ustalany jest harmonogram, by trzej przywódcy, „ci trzej przywódcy mogli usiąść i omówić zakończenie tego konfliktu”. Stwierdził, że celem negocjacji jest znalezienie rozwiązania, z którego żadna ze stron nie będzie zadowolona, ale które będzie dla nich akceptowalne. Wiceprezydent, który jako senator sprzeciwiał się wsparciu Ukrainy, oznajmił też, że Ameryka skończyła z pomocą Ukrainie finansowaną przez podatników, „ale jeśli Europejczycy zechcą się zaangażować i faktycznie kupić broń od amerykańskich producentów, to nie mamy nic przeciwko”.

Do kwestii ewentualnego udziału prezydenta Ukrainy w szczycie na Alasce odniósł się też w niedzielę w wywiadzie dla CNN ambasador USA przy NATO Matthew Whitaker, który stwierdził, że przyjazd Zełenskiego jest możliwy, ale ostatecznie decyzję w tej sprawie podejmie Donald Trump, jeśli uzna, że przyczyni się to do rozwiązania konfliktu.

Pytany o komentarz Trumpa, że dojdzie do „wymiany terytoriów” między Rosją i Ukrainą oraz odpowiedź Zełenskiego, że nie zgodzi się na oddanie ziemi, której Rosja nie zdobyła, dyplomata odparł:

- Widzieliśmy to już w przeszłości w innych kontekstach, gdzie aby wypracować linię, na którą obie strony mogą się zgodzić, wymienia się elementy strategiczne, które przynoszą korzyści każdej ze stron, aby zapewnić sobie skuteczną obronę swojego terytorium.

Dodał jednak, że przyjmuje komentarz Zełenskiego, „że nie zostaną oddane żadne duże fragmenty, czy też, sekcje, o które (Rosjanie) nie walczyli, ani nie zdobyli na polu bitwy”.

Kwestie te w niedzielę skomentowała również ambasador Ukrainy w USA Oksana Markarowa, która jednak nie określiła jednoznacznie, czy Zełenski będzie na Alasce.

- Mogę powiedzieć, że czasami dyplomacja wymaga różnych formatów, różnych spotkań - powiedziała w wywiadzie dla telewizji CBS, dodając, że jeśli będzie to potrzebne, Zełenski poleci na szczyt.

Przedstawicielka władz w Kijowie wyraziła przekonanie, że biorąc pod uwagę ostatnie działania Trumpa, w tym sankcje na Indie, amerykański prezydent przystąpi do rozmów z pozycji siły i to pozwoli na osiągnięcie zawieszenia broni. Pytana o sprawy zmian terytorialnych, Markarowa wskazała na konstytucję Ukrainy, która mówi o składzie terytorium kraju.

- Ale wszyscy rozumiemy realia na miejscu i jesteśmy gotowi do dyskusji, jak zakończyć tę wojnę. Dlatego zawieszenie broni, jako krok naprzód, zawsze było tak ważne, aby powstrzymać zabijanie - coś, co prezydent Trump położył na stole już w lutym. Zatrzymajmy więc zabijanie i przejdźmy do dyplomacji - powiedziała.

Źródło KE ws. wojny w Ukrainie: USA wyraziły zainteresowanie uzgodnieniem stanowiska z Europą

W kontekście planowanej rozmowy prezydenta USA Donalda Trumpa z przywódcą Rosji Władimirem Putinem administracja amerykańska wyraziła zainteresowanie uzgodnieniem stanowiska z Europą - poinformował urzędnik Komisji Europejskiej. KE chce solidnych gwarancji bezpieczeństwa dla Ukrainy.

Trump i Putin mają się spotkać w piątek na Alasce. Skonsolidowaniu stanowisk Ukrainy i innych państw europejskich z USA miało służyć spotkanie w sobotę w Wielkiej Brytanii, którego gospodarzami byli - brytyjski minister spraw zagranicznych David Lammy i amerykański wiceprezydent J.D. Vance.

Jak przekazało grupie korespondentów w Brukseli źródło w KE, z tego spotkania wynika, że „prezydent Trump nie uważa spotkania na Alasce za ustępstwo wobec prezydenta Putina”. - Chce raczej osobiście sprawdzić swoje możliwości z prezydentem Putinem - powiedział rozmówca.

KE krytycznie postrzega propozycję forsowaną przez Putina dotyczącą wymiany terytoriów. - Jeśli chodzi o kwestie terytorialne, stanowisko Rosji jest przedstawiane jako wymiana terytorialna, ale wygląda na to, że miałaby ona być jednostronna - podało źródło.

Według niego „ogromne znaczenie” dla Ukrainy mają gwarancje bezpieczeństwa. - Najsolidniejszą gwarancją bezpieczeństwa byłoby zniesienie ograniczeń dotyczących ukraińskich sił zbrojnych i wsparcia udzielanego Ukrainie przez państwa trzecie - dodał wysoki rangą unijny urzędnik.

"Washington Post": Trump często zmieniał podejście do Ukrainy

Prezydent USA Donald Trump często zmieniał podejście do Ukrainy; w ostatnich dniach ze sprzyjającego Kijowowi po raz kolejny zmieniło się na korzyść Rosji dzięki zapowiedzianemu spotkaniu Trumpa z Władimirem Putinem na Alasce - napisał dziennik „Washington Post”.

Trump podczas kampanii prezydenckiej w latach 2023-2024 nie popierał żadnej ze stron wojny w Ukrainie i deklarował jedynie, że chce jej zakończenia. Przed objęciem urzędu w styczniu 2025 r. wielokrotnie zapowiadał, że zakończy wojnę w 24 godziny, gdy zostanie prezydentem. Jak przypomniał „WP”, prywatnie miał mówić, że zakończy ją, oddając Rosji część Ukrainy.

Już w lutym br. oskarżył prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o bycie dyktatorem pozbawionym demokratycznego mandatu do sprawowania władzy - mimo że zgodnie z ukraińskim prawem wybory prezydenckie nie mogą się odbyć, gdy kraj jest w stanie wojny, a wielu Ukraińców z uwagi na toczący się konflikt zbrojny i rosyjską okupację nie byłoby w stanie oddać głosu. Trump zasugerował też, że Ukraina ponosi winę za rosyjską inwazję, i twierdził, że rząd w Kijowie mógł zatrzymać wojnę, gdyby zgodził się negocjować. Jak zauważył „WP”, w słowach Trumpa pobrzmiewały „echa oświadczeń Kremla”, a padły po spotkaniu delegacji USA i Rosji w Rijadzie, gdzie Ukraina była jednym z omawianych tematów.

Według "WP" jednym z kluczowych momentów w relacjach Trumpa z Ukrainą była jego kłótnia z Zełenskim w Gabinecie Owalnym 28 lutego, w której uczestniczył też wiceprezydent USA J.D. Vance. Trump powiedział wówczas Zełenskiemu, że „nie ma kart” i „sam pozwolił na to, że znalazł się w bardzo złej sytuacji”. Dziennik zwrócił uwagę, że była to sytuacja bez precedensu, „szczególnie uderzająca” wobec faktu, że kolejni prezydenci USA kategorycznie sprzeciwiali się aktom agresji Kremla na świecie.

30 marca prezydent USA powiedział, że „jest zły” na Putina za kwestionowanie legitymacji Zełenskiego do rządzenia, i zagroził Rosji dodatkowym sankcjami na rosyjską ropę naftową, jeśli wraz z Putinem nie zdoła zakończyć wojny. Później dodał, że choć jest rozczarowany przywódcą Rosji, to nadal ma do niego zaufanie. Jednocześnie skrytykował Zełenskiego, twierdząc, że próbuje wycofać się z umowy z USA w sprawie wydobycia ukraińskich metali ziem rzadkich; po napiętych negocjacjach porozumienie zawarto 30 kwietnia.

24 kwietnia Trump napisał na swoim portalu społecznościowym Truth Social, że „nie jest zadowolony z rosyjskich ataków na Kijów”. „Niepotrzebne i w bardzo złym czasie. Władimirze, przestań” - zaapelował.

Dwa dni później, 26 kwietnia, Trump i Zełenski spotykają się po raz pierwszy od kłótni w Białym Domu podczas pogrzebu papieża Franciszka i odbywają niezapowiedzianą rozmowę. Ukraiński prezydent mówił później o "bardzo symbolicznym spotkaniu, które może przejść do historii, jeśli osiągniemy wspólne cele".

19 maja dochodzi do rozmowy telefonicznej Trumpa z Putinem, po której - jak pisze „WP” - wydaje się, że prezydent USA zgadza się na odłożenie w czasie zawieszenia broni w Ukrainie, co otwiera drogę do kontynuowania walk.

25 maja Trump mówi reporterom, że „nie jest zadowolony z tego, co robi Putin, (on) zabija wielu ludzi”. „Nie wiem, co się z nim stało" - dodał, podkreślając, że rosyjskiego polityka „zna go od dawna”. Na Truth Social napisał, że Putin „oszalał”.

Miesiąc później, 25 czerwca, dochodzi do spotkania Trumpa z Zełenskim podczas szczytu NATO w Hadze. Prezydent USA określił je jako „bardzo miłe”, podobnie wypowiedział się o swoim rozmówcy. Przywódca Ukrainy po spotkaniu przekazał, że omówił z Trumpem możliwość kupienia przez jego kraj zestawów obrony powietrznej Patriot.

8 lipca Trump skrytykował Putina. „Chcecie znać prawdę? On (tj. Putin - PAP) jest przez cały czas bardzo miły, ale okazuje się, że to nie ma znaczenia” - powiedział Trump. Powiedział, że planuje kolejne dostawy broni do Ukrainy - mimo że, jak zauważył „WP”, zaledwie kilka dni wcześniej Biały Dom poinformował, że Pentagon wstrzymał dostawy wybranych rodzajów uzbrojenia.

13 lipca prezydent USA zapowiedział, że dostarczy Ukrainie nowoczesną broń, w tym systemy Patriot, za które zapłaci Unia Europejska.

14 lipca Trump stawia Rosji ultimatum - jeśli w ciągu 50 dni nie uda się osiągnąć porozumienia z Rosją w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie, ogłosi surowe cła wobec Moskwy i sankcje wobec jej partnerów handlowych. Stawka taryf może wynieść 100 proc. Według „WP” rosyjskie elity zaczynają się obawiać, czy Putin nie zmarnował swojej szansy. Później Trump skrócił ultimatum, ma upłynąć 8 sierpnia.

8 sierpnia - w dniu, w którym upływa postawione przez niego ultimatum wobec Rosji - prezydent USA zapowiedział, że 15 sierpnia spotka się z Putinem na Alasce. Jednocześnie zasugerował, że w ramach ewentualnego porozumienia pokojowego Ukraina może być zmuszona zrzec się części swojego terytorium.

Jak zauważył „WP”, wypowiedź tę poprzedziły „sprzeczne sygnały” ze strony USA. 6 sierpnia Trump pochwalił jako „bardzo produktywne” spotkanie swojego wysłannika Steve'a Witkoffa z Putinem w Moskwie, ale kilka później podniósł do 50 proc. cła na towary z Indii, znaczącego importera rosyjskiej ropy.

Trump nie powiedział, czy Zełenski będzie uczestniczył w spotkaniu na Alasce. Wysoki rangą urzędnik przekazał „WP”, że do tej pory prezydent Ukrainy nie został na nie zaproszony.

awm/ akl/

Z Waszyngtonu Oskar Górzyński (PAP)

osk/ mal/ mce/ mick/

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (26)

dodaj komentarz
antyoni
Wielki przełom, lecz już wymaga odłomu, a tu nie ma jak bo zawiasy się zacięły! Najważniejszy klient na liście epsteina złamał się z niemocy na kiblu i zaciął się jak zardzewiały scyzoryk. Stęka, popierduje i jęczy, ale nie może się odłamać, a jego własny gaz go rozsadza od środka, gdy tym czasem jego obietnice nie są warte papieru Wielki przełom, lecz już wymaga odłomu, a tu nie ma jak bo zawiasy się zacięły! Najważniejszy klient na liście epsteina złamał się z niemocy na kiblu i zaciął się jak zardzewiały scyzoryk. Stęka, popierduje i jęczy, ale nie może się odłamać, a jego własny gaz go rozsadza od środka, gdy tym czasem jego obietnice nie są warte papieru zwisającego obok z gwoździa. Jak to się fachowo nazywa? ... O! Już pamiętam .... Zatwardzenie z wzdęciem! Biahahahahaha!!!
antyoni
Lokaj navrotzky już się oblizuje na zbliżającą się okazję rimjob.
to_i_owo
Super post
Jaki merytoryczny...
murmullo
Trump dokonał wielkiego przełomu, a Duda zrealizował wszystkie swoje obietnice wyborcze.
No i w dechę!
trolley
Ukry tracą cały Donbas już nie mówiąc o Krymie. No ładne to xd. A miało wyjść inaczej hehe. Cmentarze pełne. Krym i Donbas poszły się wiadomo co. Pięknie im to wyszło. Genialna zagrywka. Proponuję kolejną Pomarańczową Rewolucje i będzie komplet
dasbot
„ci trzej przywódcy mogli usiąść i omówić zakończenie tego konfliktu”.....Problem w tym, że wśród tych trzech jest jeden "nielegitny". Jak można cokolwiek podpisać skoro komik jest po prostu nielegalnym uzurpatorem władzy na UA. Życzę rezunom, aby załatwili ten problem oddolnie, bo inaczej nie doczekają się końca tej wojny.„ci trzej przywódcy mogli usiąść i omówić zakończenie tego konfliktu”.....Problem w tym, że wśród tych trzech jest jeden "nielegitny". Jak można cokolwiek podpisać skoro komik jest po prostu nielegalnym uzurpatorem władzy na UA. Życzę rezunom, aby załatwili ten problem oddolnie, bo inaczej nie doczekają się końca tej wojny..........Clown world.
pstrzezek
Margaret Astor ogłasza wielki przełom Cheetosa średnio raz na tydzień, czasem dwa razy
nostsherlock
USA i tak mają zamiar wrobić nas w tą wojnę, żeby walczyć dzielnie do ostatniego Polaka. Po prostu NIE!
miketheripper
To bardzo ciekawy pomysł — podwieszone piętro na linach, które buja się pod wpływem ruchu kur! Może to mieć zarówno zalety, jak i wyzwania.
Plusy takiego rozwiązania

Stymulacja ruchowa:
Buja się, więc kury muszą się bardziej angażować, poprawiając kondycję mięśni i równowagę. To trochę jak naturalny trening.

Interesująca
To bardzo ciekawy pomysł — podwieszone piętro na linach, które buja się pod wpływem ruchu kur! Może to mieć zarówno zalety, jak i wyzwania.
Plusy takiego rozwiązania

Stymulacja ruchowa:
Buja się, więc kury muszą się bardziej angażować, poprawiając kondycję mięśni i równowagę. To trochę jak naturalny trening.

Interesująca zabawa:
Ruchome piętro może być dla kur ciekawym urozmaiceniem i zapobiega nudzie.

Naturalne zachowania:
Kury w naturze często chodzą po gałęziach, które również się lekko ruszają, więc może to przypominać ich naturalne środowisko.
Wyzwania i ryzyka

Stabilność i bezpieczeństwo:
Jeśli bujanie jest zbyt gwałtowne lub niespodziewane, kury mogą się przestraszyć i uciekać, co może prowadzić do kontuzji.

Dostęp i poruszanie się:
Drabinka i przejścia muszą być zaprojektowane tak, aby łatwo było wchodzić i schodzić nawet przy ruchomym podłożu.

Wytrzymałość lin i mocowań:
Linki muszą być bardzo mocne i odporne na zniszczenia (np. skubanie przez kury).

Potencjalny hałas i stres:
Buja się, może czasem trzeszczeć — warto zwrócić uwagę na komfort zwierząt.

Zalety . Wyzwania
Naturalna stymulacja ruchowa . Bezpieczeństwo i stabilność
Zapobieganie nudzie kur . Solidność konstrukcji lin
Oryginalność i urozmaicenie . Możliwe stresy u zwierząt

Moim zdaniem warto zrobić prototyp lub przynajmniej test na małej skali, żeby zobaczyć, jak kury zareagują. Można też zastosować amortyzatory, które ograniczą bujanie do łagodnych ruchów.
Chcesz pomocy w zaprojektowaniu takiego podwieszanego piętra lub w przemyśleniu szczegółów technicznych.

Powiązane: Plan pokojowy dla Ukrainy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki