Ostatnia sesja tygodnia przyniosła wzrosty na wszystkich najważniejszych indeksach warszawskiej giełdy. Co istotne, polski rynek świetnie wyglądał na tle Europy, gdzie dominowały spadki. Niestety, problemem dla rodzimego rynku wciąż pozostawała JSW.


WIG zakończył dzisiejszą sesję 0,60% ponad kreską. Obroty na szerokim rynku wyniosły 788 mln zł. Najmocniej zyskiwały spółki średnie, mWIG40 umocnił się o 0,78%. Rosły jednak także blue chipy (+0,55%) oraz maluchy z sWIG80 (+0,47%).

Wśród największych spółek wyróżniały się LPP (+3,0%) oraz Synthos (+2,4%). Dobrze spisywały się również akcje PGNiG (+2,8%). Ostatnia ze spółek zaprezentowała po wczorajszej sesji prognozę wyników na 2015 rok, według której jej przychody wyniosą 41 mld zł, a EBITDA 5,8 mld zł.
JSW z problemami, TVN z wynikami
Najistotniejszym giełdowym tematem wciąż była jednak sprawa strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej (-4,5%). Ostatnia tura rozmów przyniosła wprawdzie zbliżenie stanowisk oraz podpisanie protokołu uzgodnień i rozbieżności, jednak związkowcy nadal podkreślają, że do ostatecznego porozumienia wciąż jest daleko. Dodatkowo będący pod presją główny odbiorca węgla koksowego z JSW - w związku ze strajkiem dostawy zawieszono - zaczął sprowadzać surowiec drogą morską.
Istotnym wydarzeniem rynkowym była również publikacja sprawozdania finansowego TVN-u. Spółka w IV kwartale 2014 roku wypracowała 51,3 mln zł zysku wobec 45,8 mln zł rok wcześniej. Przychody medialnego imperium wyniosły z kolei 481 mln zł. Akcje TVN-u podczas dzisiejszej sesji podrożały o 0,6%.
Gwiazdą szerokiego rynku był z kolei Hyperion (+10,5%). Po przeciwnym biegunie znalazł się działający na terenie Ukrainy Milkiland (-12,0%).
Dobre dane z USA i Twittera
Wynik warszawskiego parkietu nieźle prezentował się na tle Europy. Poza solidnie odbijającymi giełdami w Rosji (+3,5%) i na Ukrainie (+3,7%), giełdy na Starym Kontynencie zachowywały się raczej neutralnie ze wskazaniem za spadki. Pod koniec giełdowego dnia 0,3% pod kreską znajdowały się główne indeksy w Paryżu i Mediolanie, 0,5% tracił z kolei DAX. Najsłabiej wypadała Grecja, gdzie ATHEX tracił blisko 2%.
Nieco więcej optymizmu dostrzec można było za oceanem. Godzinę po rozpoczęciu handlu S&P500 i Nasdaq zyskiwały 0,3%, 0,2% nad kreską znajdował się z kolei Dow Jones. Ameryce pomagają m.in. dobre dane z rynku pracy. Liczba pracujących w sektorach pozarolniczych wzrosła w styczniu o 257 tysięcy wobec oczekiwań na poziomie 234 tysiąca. Jednocześnie dokonano znaczącej korekty w górę danych za grudzień.
Na rynek dotarły także wyniki Twittera (+15,7%). Spółka ponownie wykazała ogromną stratę, która jednak tym razem była nieco mniejsza niż pierwotnie oczekiwano. Spółka zaprezentowała także rosnące przychody oraz rosnącą bazę użytkowników. Plotki głoszą, że postęp ten wystarczy, aby szef Twittera zachował swoje stanowisko. Dymisji Costolo domagali się m.in. akcjonariusze mający dosyć spadków wyceny spółki.
Adam Torchała