REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Rosjanie płacą za inwazję na Ukrainę

2022-03-25 09:00
publikacja
2022-03-25 09:00

W trzecim tygodniu inwazji na Ukrainę ceny w Rosji nadal szybko rosły, a zdesperowani Rosjanie toczyli sklepowe bitwy o najbardziej pożądane produkty, np. cukier.

Rosjanie płacą za inwazję na Ukrainę
Rosjanie płacą za inwazję na Ukrainę
fot. Yevgeny Sofiychuk / / TASS

W tygodniu od 12 do 18 marca najpotrzebniejsze produkty podrożały w Rosji o 1,93 proc. - szacuje tamtejszy urząd statystyczny. Tempo wzrostu cen było co prawda nieco wolniejsze niż w poprzednich tygodniach, gdy wynosiło 2,2 proc. oraz 2,09 proc., ale utrzymywało się na bardzo wysokim poziomie, nienotowanym w ostatnich 14 latach, odkąd prowadzone są cotygodniowe statystyki.

Od początku marca ceny szły w górę o średnio o 0,292 proc. dziennie. Dla porównania w całym lutym było to 0,042 dziennie, a w styczniu - 0,021 proc. dziennie. Od początku marca ceny wzrosły o 5,38 proc., a w porównaniu do sytuacji sprzed roku - o 14,53 proc., jeśli wierzyć rosyjskim statystykom.

Najmocniej w analizowanym tygodniu drożały cukier i cebula, za które trzeba było płacić przeciętnie o przeszło 13 proc. niż tydzień wcześniej. Ale w niektórych regionach ceny cukru rosły jeszcze szybciej. W 20 spośród przeszło 80 podmiotów federalnych skoczyły o 14,1-24 proc., a w kolejnych 10 - o 24,1-37,1 proc. Nabywcy i tak mogli się cieszyć, że w ogóle udało im się cukier kupić. Media społecznościowe zalały nagrania sklepowych walk o najbardziej pożądany produkt na czas kryzysu.

Kolejny tydzień o kilka procent podrożała elektronika, m.in. telewizory czy odkurzacze, a także samochody i środki higieniczne.

Od końca lutego średnie ceny cukru wzrosły o ponad 30 proc., telewizorów - o 25 proc., odkurzaczy - o przeszło 20 proc., a samochodów - o blisko 20 proc. O kilkanaście procent podrożały leki, a o ponad 60 proc. - wyjazdy do Turcji.

Z innych danych wynika, że za auta płaci się w ostatnich dniach o 50-60 proc. więcej niż miesiąc wcześniej.

Zakupową panikę starają się uspokoić władze. "Chcę uspokoić naszych obywateli: jesteśmy całkowicie samowystarczalni pod względem cukru i kaszy gryczanej. Nie ma potrzeby wpadać w panikę i kupować te produkty. Wystarczy dla wszystkich" – zapewniała w poniedziałek wicepremier Wiktoria Abramczenko. "Rosjanie absolutnie nie mają potrzeby biec do sklepów i wykupywać kaszy, cukru i papieru toaletowego" – apelował przed tygodniem rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. "Zamieszenie dotyczące zaopatrzenia w sklepach spożywczych jest skrajnie emocjonalne" – twierdził.

"Wysokie ceny to z jednej strony wynik napływających na rynek rosyjski droższych partii towarów z importu, lecz z drugiej – przede wszystkim – zwiększonego popytu (w ten sposób Rosjanie próbują chronić swoje środki finansowe przed inflacją) oraz malejącej podaży towarów" – komentuje Iwona Wiśniewska, ekspertka z Ośrodka Studiów Wschodnich.

"Przed wojną Rosja była w stanie zaspokoić swoje potrzeby na zboże, kasze, ryby czy mięso drobiowe. W przypadku produkcji mleka, a także owoców i warzyw nadal pozostaje jednak zależna od importu. W obecnej sytuacji można się spodziewać (przykładem poprzednich kryzysów), że popularniejsza stanie się uprawa warzyw w przydomowych ogródkach i na działkach" – dodaje w swojej analizie zatytułowanej "Gospodarcze skutki wojny: widmo głębokiego kryzysu w Rosji".

MKa

Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (26)

dodaj komentarz
kryzysio
Taaaak, nie wiem czy wiecie, że trzyletni samochód w PL można sprzedać za kwotę o 15% wyższą niż kosztował w salonie.
darius19
Rosja to kraj bandycki. Wszyscy placimy za wojne. Najwiecej Ukraincy i dzieci tamze. Niedaleko mnie jest sierociniec z dziecmi z UA. Pytanie do propagandzistow Putina: Ile dzieci dziennie srednio zabija Armia Czerwona na Ukrainie?
martabak1
a na forum bankiera znów pełno trolli z Izraela. Nie wstyd wam, że wasz premier obściskuje się z dyktatorem z którym walczy cały cywilizowany świat ?
pstrzezek
Uderz w stół a ruski troll wyskakuje z lodówki. A z tym premierem to m mówisz o Morawieckim który się ściskał z Orbanem? Z tym Orbanem który teraz blokuje sancje na Rosję?
pstrzezek
Forum bankiera też płaci za inwazję. Tylko w tym tyg mamy 2x więcej zielonych ludzików (nowe sztuki) niż w poprzednim: laleszek / sowa300 / polski7 / to_znowu_ja / dzejms /martabak1 / zamknackw / najmadrzejszy / szprotkafinansjery / dididif
maniek_as
Polacy też płacą. Poza tym nawet teraz paliwo w Rosji jest dużo tańsze niż w Polsce - to nawiązanie do bilbordów na stacjach Orlen, które twierdzą, że mamy najtańsze paliwo w Europie.
znawca_wszystkiego
Benzyna 95-tka w Rosji 0,48-0,51$ za litr. Dobrze im tak! Podkręcić sankcje! Niech płacą 0,1$ za litr!

Powiązane: Gospodarcze skutki inwazji Rosji na Ukrainę

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki