Rosyjski Acron prowadzi z polskim ministrem skarbu rozmowy w sprawie sprzedaży udziałów w Grupie Azoty – informuje Reuters.


Oparte o dwa anonimowe źródła doniesienia agencji Reutera potwierdzają informacje Pulsu Biznesu z początku sierpnia, według których rosyjska spółka kontrolowana przez Wiaczesława Kantora sonduje możliwość sprzedaży akcji Azotów.
- O zbliżającym się wyjściu Acronu z Azotów mówi się na rynku od początku roku, ale ruchy rosyjskiego potentata stały się bardziej intensywne w ostatnich dwóch miesiącach, po wpisaniu producenta nawozów na listę spółek o strategicznym znaczeniu - informował "Puls Biznesu".
Rosjanie posiadają 19,7% udziałów w polskiej spółce. W 2012 r. Acron starał się przejąć pakiet kontrolny Azotów Tarnów, jednak plany te spaliły na panewce, a Skarb Państwa włączył przedsiębiorstwo do powstającej Grupy Azoty.
Akcje spółki kosztują obecnie 64,2 zł, więc wartość pakietu będącego w posiadaniu Acrona to około 1,3 mld zł. Jak informuje Reuters, skarb państwa chciałby, aby akcje te kupiło Polskie Górnictwo Naftowe i Gazownictwo, które na koniec drugiego kwartału dysponowało wolnymi środkami w kwocie 8 mld zł.
Informator agencji dodaje jednak, że gazowy gigant jest mocno zaangażowany w pomoc sektorowi górniczemu i może nie wziąć udziału w operacji związanej Grupą Azoty. W takim wypadku ministerstwo mogłoby skorzystać z opiewającego na 4,8 mld zł specjalnego funduszu, z którego środki mają służyć właśnie na skup akcji polskich spółek.
W maju podmiot kontrolowany przez Wiaczesława Kantora sprzedał już akcje uprawniające do 0,3 proc. głosów na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy.
Skarb Państwa posiada 33% akcji Grupy Azoty, istotnymi udziałowcami są też OFE Nationale Nederalnden (9,96%), TFI PZU (8,60%) oraz EBOiR (5,74%).
W czerwcu tego roku Grupa Azoty znalazła się na liście firm chronionych przed wrogim przejęciem.
Michał Żuławiński