Rada Ministrów przyjęła we wtorek dokument dot. transformacji sektora elektroenergetycznego w Polsce, który zakłada m.in. wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE) - poinformował wicepremier i minister aktywów państwowych Jacek Sasin.


"Przyjęliśmy na Radzie Ministrów bardzo ważny dokument dla transformacji sektora elektroenergetycznego w Polsce. Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego staje się faktem" - napisał Sasin na Twitterze.
Rząd chce, aby koncerny energetyczne z udziałem Skarbu Państwa skupiły się na realizacji inwestycji nisko- i zeroemisyjnych.
"W tym celu, z grup kapitałowych spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa, wydzielone zostaną aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Właścicielem takich aktywów zostanie Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE). Rozwiązanie przyczyni się do stopniowego zwiększenia dywersyfikacji źródeł energii w Polsce przy jednoczesnym zapewnieniu stabilnej perspektywy dotyczącej bezpieczeństwa energetycznego naszego kraju" - podała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów w komunikacie prasowym we wtorek.
Koncepcja przewiduje, że z grup kapitałowych spółek energetycznych z udziałem Skarbu Państwa wydzielone zostaną aktywa związane z wytwarzaniem energii elektrycznej w konwencjonalnych jednostkach węglowych. Wyodrębnione zostaną jedynie elektrownie węglowe przy jednoczesnym pozostawieniu w strukturze koncernów jednostek ciepłowniczych i kogeneracyjnych. Będą one stopniowo zastępowane jednostkami gazowymi dostosowanymi do zasilania w przyszłości paliwami zeroemisyjnymi, takimi jak biometan czy wodór, oraz innymi odnawialnymi źródłami ciepła.
Narodowa Agencja Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE), która zostanie właścicielem aktywów węglowych, będzie działać w formie spółki ze 100 proc. udziałem Skarbu Państwa.
Jak podawano wcześniej, w założeniu NABE będzie podmiotem w pełni samowystarczalnym, będzie prowadzić jedynie inwestycje oraz modernizacje niezbędne dla bieżącego utrzymania sprawności eksploatowanych bloków węglowych. Nie będzie natomiast budować nowych, a wraz z wprowadzeniem do systemu nowych nisko oraz zeroemisyjnych źródeł wytwórczych będzie stopniowo wycofywać bloki węglowe.
"Powstanie NABE przyczyni się do zagwarantowania bezpieczeństwa energetycznego w Polsce przy jednoczesnym zapewnieniu niezbędnej dostępności mocy w systemie energetycznym naszego kraju" - podała we wtorek KPRM.
Jak podała KPRM, głównymi wytwórcami energii elektrycznej w Polsce są podmioty zależne od spółek z udziałem Skarbu Państwa: PGE Polska Grupa Energetyczna, Enea, Tauron Polska Energia, a także Energa, której aktualnym właścicielem jest PKN Orlen. Dysponują one ponad 30 GW mocy zainstalowanej w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, co daje 62 proc. łącznej mocy w systemie. Jednocześnie, jak wskazano, są to grupy energetyczne w największym stopniu obciążone tzw. śladem węglowym związanym z produkcją energii w jednostkach zasilanych tradycyjnym paliwem.
Obecna struktura aktywów wytwórczych ogranicza potencjał inwestycyjny tych przedsiębiorstw, jeśli chodzi o źródła nisko- oraz zeroemisyjne i spowalnia tempo transformacji energetycznej kraju.
Prezes PGE: decyzja rządu o NABE to sygnał, że Polska stawia na bezpieczeństwo energetyczne
Przyjęcie przez rządu, dokumentu zakładającego utworzenie Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego to ważny sygnał, że Polska stawia na bezpieczeństwo energetyczne. - przekazał PAP prezes PGE Wojciech Dąbrowski.
We wtorek rząd przyjął w drodze uchwały dokument „Transformacja sektora elektroenergetycznego w Polsce. Wydzielenie wytwórczych aktywów węglowych ze spółek z udziałem Skarbu Państwa”. Zakłada się tam m.in. odkupienie od kontrolowanych przez państwo spółek energetycznych bloków węglowych, które trafią do Narodowej Agencji Bezpieczeństwa Energetycznego (NABE).
"Agresja Rosji na Ukrainę pokazuje, jak ważne jest budowanie systemu bezpieczeństwa własnego kraju, poczynając od kwestii militarnych, po gospodarcze i energetyczne. NABE będzie podstawą bezpieczeństwa energetycznego Polski, a jednocześnie spółki energetyczne, takie jak Grupa PGE będą mogły przeznaczyć większe środki na transformację polskiej energetyki" - ocenił Dąbrowski.
Jak zaznaczył prezes PGE, wojna na Ukrainie zmienia priorytety polityki międzynarodowej, w tym te dotyczące energetyki. "Polska musi dążyć do utrzymania silnej i niezależnej branży energetycznej, także wspierając reformę unijnego systemu handlu uprawnieniami" - dodał.
Zdaniem Dąbrowskiego, agresja Rosji na Ukrainę obnażyła słabości unijnej polityki energetycznej, a Europa na własne życzenie uzależniała się od rosyjskiego gazu. "Polska po raz kolejny w tym trudnym czasie musi pokazać unijnym politykom jaka jest brutalna prawda. Europa musi być silna także energetycznie. Polityka klimatyczna nie może działać na niekorzyść krajów europejskich i bezpieczeństwa ich obywateli" - stwierdził Dąbrowski.
W obecnej sytuacji Europa musi jednoczyć siły, aby zapewnić obywatelom i gospodarce niezakłócone dostawy energii elektrycznej - dodał prezes PGE.
Zgodnie z planami rządu, po wydzieleniu aktywów do NABE państwowe koncerny energetyczne skupią się na inwestycjach nisko- i zeroemisyjnych. W strukturach tych spółek pozostaną także aktywa ciepłownicze i kogeneracyjne.
(PAP Biznes)
pel/ osz/ mfm/