REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Projekt ustawy wprowadzającej program 500 plus został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów

2016-01-28 13:27
publikacja
2016-01-28 13:27
Projekt ustawy wprowadzającej program 500 plus został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów
Projekt ustawy wprowadzającej program 500 plus został przyjęty przez Komitet Stały Rady Ministrów
/ FORUM

Komitet Stały Rady Ministrów przyjął projekt ustawy wprowadzającej program 500 plus - poinformował w czwartek przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów Henryk Kowalczyk.

"Rozstrzygnęliśmy wszystkie uwagi zgłoszone do projektu. Środki finansowe na realizację tego programu są zabezpieczone" - powiedział na konferencji prasowej Kowalczyk.

W czwartek na stronie rządowego Centrum Legislacji opublikowano opinię Ministerstwa Finansów, w której resort pisze, że nie może pozytywnie zaopiniować projektu "Rodzina 500 plus". Głównym powodem jest "znaczący wzrost wydatków budżetu państwa". W ocenie skutków regulacji (OSR) projektu planowane wydatki wynoszą 17,272 mld zł, tymczasem w budżecie zaplanowano środki w wysokości 17,055 mld zł.

"Ta różnica została już wyjaśniona, zostanie to poprawione. Nie wpływa to w żaden sposób na treść ustawy ani na budżet" - dodał w czwartek na konferencji prasowej Kowalczyk.

MF w swoim komunikacie wskazało też, że zwiększenie świadczeń może mieć "negatywny wpływ na podaż pracy", czyli część rodziców może zrezygnować z pracy w związku ze zwiększeniem "transferów pieniężnych do rodzin".

Podczas konferencji prasowej Rafalska tłumaczyła, że uwagi o możliwości dezaktywizacji zawodowej - odnoszącej się głównie do kobiet - pojawiły się nie tylko w uwagach Ministerstwa Finansów. Podkreśliła, że uprawnionych do świadczenia będzie 2 mln 700 polskich rodzin. Jeżeli zdezaktywizuje się matka trojga czy czworga dzieci na dwa czy trzy lata, to stanie się to z korzyścią dla niej i jej rodziny - oceniła szefowa MRPiPS.

Dodała, że spotyka się także z zupełnie inną argumentacją - że program może być czynnikiem aktywizującym. Matki z rodzin wielodzietnych mówią, że korzystając ze wsparcia, będą mogły zorganizować opiekę nad dziećmi, by pójść do pracy - powiedziała.

Minister oceniła, że ważne jest to, by matki - szczególnie te, które mają dwójkę, trójkę dzieci i więcej - miały możliwość wyboru i pracy niekoniecznie w pełnym wymiarze.

Jak podkreśliła, w ustawie został wpisany mechanizm, który zakłada że po roku funkcjonowania programu resort będzie zobowiązany do przeprowadzenia analiz świadczeń, również skutków wprowadzenia ustawy.

"Po etapie uzgodnień i konsultacji społecznych projekt został dzisiaj uzgodniony na Komitecie Stałym Rady Ministrów. Kluczowe elementy projektu, najistotniejsze dla rodzin, które oczekują już na wypłatę świadczenia, nie zostały w żaden sposób zmienione" - podkreśliła szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska na konferencji prasowej.

Jak mówiła, dotyczą one progu dochodowego przy pierwszym dziecku. "Został on utrzymany na poziomie 800 zł i 1200 zł - w sytuacji, w której w rodzinie występuje niepełnosprawne dziecko" - przypomniała. "Drugie i każde kolejne dziecko - bez testu dochodowego, do ukończenia 18 roku życia. To są te kluczowe elementy projektu" - zaznaczyła.

Przypomniała, że już na wcześniejszym etapie pracy nad projektem wprowadzono zapisy dotyczące rodzin zastępczych. "Rodziny zastępcze spokrewnione i niespokrewnione będą otrzymywały również świadczenie" - zapewniła.

Podkreśliła, że udało się osiągnąć kompromis ws. finansowania tego zadania przez samorządy, czyli prowizji dla nich za organizowanie wypłat. "W 2016 r., w pierwszym roku organizowania tych wypłat, prowizja 2-procentowa, w 2017 r. i w kolejnych latach - prowizja będzie 1,5-procentowa. Jest to w mojej ocenie naprawdę niezłe finansowanie zadania zleconego. Musimy pamiętać o tym, że świadczenie jest stosunkowo wysokie, a znaczna część osób będzie uprawniona bez sprawdzania ich dochodu, a więc złożoność tej procedury nie jest duża" - zaznaczyła.

Program "Rodzina 500 plus" przewiduje wprowadzenie świadczenia wychowawczego w wysokości 500 zł miesięcznie na drugie i kolejne dziecko; w przypadku rodzin, których dochód nie przekracza 800 zł na osobę w rodzinie (lub 1200 zł w przypadku rodzin z dzieckiem niepełnosprawnym) - również na pierwsze dziecko. Projekt ustawy o pomocy państwa w wychowaniu dzieci, która wprowadzić ma program Rodzina 500 plus" jest już po konsultacjach społecznych; MRPiPS chce, by świadczenie było wypłacane od kwietnia.(PAP)

Czy liberał powinien wziąć 500 zł za dziecko?

Czy liberał powinien wziąć 500 zł za dziecko?

Dotowanie niektórych rodziców na koszt podatników kwotą 22 mld zł rocznie budzi niechęć u zwolenników wolnego rynku i krytyków państwowej redystrybucji dochodów. Pojawia się tu osobisty dylemat: czy zgłosić się po pisowski zasiłek, czy też „honorowo” z niego zrezygnować - pisze Krzysztof Kolany.

gdyj/ ozk/ akw/dol/

Źródło:Bankier24
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (117)

dodaj komentarz
~ania
Jeszcze musze nadmienić że z mojej strony nie jest to nagonka na tą ustawę. Tylko wiem że niedokońca jest dobrze dopracowana. Tą zapomogę dostaną tylko ci co mają 2 czy 3 dzieci. A samotni rodzice co maja na wychowaniu1 dziecko już nie. Bo albo z całego etapu będą musieli zrezygnować żeby cokolwiek dostać i przejść na pół etatu.Jeszcze musze nadmienić że z mojej strony nie jest to nagonka na tą ustawę. Tylko wiem że niedokońca jest dobrze dopracowana. Tą zapomogę dostaną tylko ci co mają 2 czy 3 dzieci. A samotni rodzice co maja na wychowaniu1 dziecko już nie. Bo albo z całego etapu będą musieli zrezygnować żeby cokolwiek dostać i przejść na pół etatu. Albo czekać na kolejne obietnice czy na jakąś może podwyżkę. Tylko ze żaden pracodawca nikomu nie podniesie o 500 podwyzki
~ania
Przepraszam panie Grzesiu ja osobiście sama wychowuje córkę. Pracuje w jednej firmie 10 lat płacę podatki, a 6lat juz nic niedostaję ani zasiłku rodzinnego ani świadczeń z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Nawet z MOPSu czy choćby stypendium nie należy mi się bo mi dochód przekracza. Tez musze sama rachunki popłacić typu prąd Przepraszam panie Grzesiu ja osobiście sama wychowuje córkę. Pracuje w jednej firmie 10 lat płacę podatki, a 6lat juz nic niedostaję ani zasiłku rodzinnego ani świadczeń z tytułu samotnego wychowywania dziecka. Nawet z MOPSu czy choćby stypendium nie należy mi się bo mi dochód przekracza. Tez musze sama rachunki popłacić typu prąd mieszkanie gaz a nie wspomnę zez mojego wynagrodzenia zostaje po opłaceniu wszystkich rachunków około 350 zł żeby przeżyć. Według tych przepisów niedostane nic bo pracuję i dochód mój będzie przekroczony o niewielką kwotę. Nie jest to sprawiedliwe, bo przysłowiowy kowalski mający na utrzymaniu żonę i 2 dzieci zarabiający uczciwie około 2000 dostaje pomoc z mops-u i teraz jeszcze 1000 dostanie. Cos tu jest chyba nie tak. Na logikę powinnam się zwolnic z pracy i dostawać też i z mopsu zapomogę na ubrania itp. i zasiłki z gminy czy urzędu. Tylko że emerytury nie chce szukać na śmietniku. Tylko czemu ja nie mogę córce kupić nowych ubrań czy butów a przysłowiowy kowalski tak.
~grześ
czytając komentarze niżej odnoszę wrażenie nagonki na ten program.
ci co te komentarze piszą niech "lizną" troszkę wiedzy na temat opieki
socjalnej na zachodzi ,może zrozómią dlaczego tam POLKI rodzą
dzieci a w kraju nie.A co do dyskryminacji --latwizna-- to też rodzaj dyskryminacji
~ania
Szczerze mówiąc,odnoszę wrażenie że według niektórych" polska rodzina powinna wyglądać tak- 2 dorosłych kobieta i mężczyzna i 3 dzieci.mąż pracuje zarabia około 3 tysięcy. Żona siedzi w domu i wychowuje i rodzi dzieci.(jak w średniowieczu). Bardzo ciekawe podejście dyskryminujące kobiety i sprzeczne z tym co z jednej str.politycy Szczerze mówiąc,odnoszę wrażenie że według niektórych" polska rodzina powinna wyglądać tak- 2 dorosłych kobieta i mężczyzna i 3 dzieci.mąż pracuje zarabia około 3 tysięcy. Żona siedzi w domu i wychowuje i rodzi dzieci.(jak w średniowieczu). Bardzo ciekawe podejście dyskryminujące kobiety i sprzeczne z tym co z jednej str.politycy pokazują. Jakby niebyło to premier jest kobietą i z jednej strony chce zrobić tak żeby siedziały w domu a nie rozwiały się zawodowo.
~ania
No tak nie lubią niepełnych rodzin fakt. A co jeśli dziewczyna była zgwałcona i urodziła. Bo aborcja jest przestępstwem
~ania
565 zł to przepraszam ale kryterium dochodowe. Taka niestety polityka naszego rządu. Ten co sam musi nieść brzemię w dalszym ciągu będzie sam. A rodziny gdzie zmieszczą się w kryterium dostana dodatkowe wsparcie. Niestety ale nie jest to sprawiedliwe. Zwłaszcza wobec samotnych uczciwie pracujących rodziców co mają tylko 1 dziecko
~ania
A co z samotną mamą, która ma tylko jedno dziecko i jej dochód przekracza 50 zł. Ona musi być za oboje rodziców. Politycy pomyśleli o rodzinach gdzie jest kilkoro dzieci i oboje przypuszczalnie pracują. A tak naprawdę co z tymi co sami wychowują im się nic nie należy. Bo skoro zasiłki z tytułu samotnego wychowywania to 565zł i A co z samotną mamą, która ma tylko jedno dziecko i jej dochód przekracza 50 zł. Ona musi być za oboje rodziców. Politycy pomyśleli o rodzinach gdzie jest kilkoro dzieci i oboje przypuszczalnie pracują. A tak naprawdę co z tymi co sami wychowują im się nic nie należy. Bo skoro zasiłki z tytułu samotnego wychowywania to 565zł i jest samotny rodzic mający 2 dzieci to otrzyma 170 zł na każde dziecko plus zasiłek rodziny około 100 i plus te 500 zł co daje nam1540. A rodzic mający 1750 zł,wynagrodzenia za pracę niedostanie nic
~mhm
Przecież nie jest tajemnicą, że rządzą katolicy nie lubiący „rodzin niepełnych”.
~prawdawgały
Czy wiecie że PIS zatrudni 7000 tys nowych urzędników do wypłacania tej kasy !!!!

Urzędnicy wybrani wg. klucza PISowski tak,reszta NIE
~gb
nie ma ryzyka w samorządach jest psl to oni wybiorą

Powiązane: 800 zł na dziecko

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki