W 2016 roku najprawdopodobniej samobójstwo popełni ok. 6 tys. osób. Dla porównania, w wypadkach drogowych co roku ginie ok. 3,2 tys. osób, z tego ok. 500 traci życie z winy nietrzeźwych kierowców. Polska to kraj samobójców – pod tym względem jesteśmy w czołówce państw świata.


Polska należy do krajów o największej liczbie samobójstw w przeliczeniu na 100 tys. mieszkańców. Wskaźnik ten u nas wynosi 15,7. W Niemczech 10,5, a w dotkniętych kryzysem ekonomicznym Hiszpanii i Grecji odpowiednio 6,9 i 4,2.
Gorzej niż u nas jest m.in. na Litwie (29,5) oraz Węgrzech (22,0).
| Liczba samobójstw w poszczególnych krajach w 2014 roku | ||
| Państwo | Liczba samobójstw na 100 tys. mieszkańców | Liczba samobójstw ogółem |
| Polska | 15,7 | 6165 |
| Niemcy | 10,5 | 8465 |
| Litwa | 29,5 | 872 |
| Grecja | 4,2 | 474 |
| Węgry | 22 | 2177 |
| Finlandia | 15,6 | 848 |
| Czechy | 14,7 | 1543 |
| Szwecja | 11,6 | 1105 |
| Hiszpania | 6,9 | 3222 |
| Wielka Brytania | 7 | 4487 |
| Źródło: OECD, GUS, opracowanie Bankier.pl | ||
Statystyki są porażające. W 2014 roku liczba samobójstw sięgnęła 6165, z czego 5237 dotyczyło mężczyzn zaś 928 kobiet. Dla porównania w roku 2010 zamachów samobójczych było ponad 2000 mniej.
Przeczytaj także
Samobójstwa to mało medialny temat – chyba, że na swoje życie targnął się ktoś znany. O problemie dużej liczby samobójstw nie mówi się dużo i również niewiele też się robi by mu przeciwdziałać. Nie chodzi o to, by wywoływać sensację, ale przynajmniej nakreślić skalę problemu i rzetelnie przedstawiać sposoby na jego rozwiązanie.
Koszty ekonomiczne samobójstw są ogromne
Firma doradcza KPMG w 2013 roku przygotowała raport o ekonomicznych kosztach samobójstw w Australii. Analitycy obliczyli, że jedno samobójstwo popełnione przez Australijczyka kosztuje gospodarkę tego kraju ok. 600 tys. dolarów – na co składały się nie tylko koszty administracyjne i inne wydatki pogrzebowe, ale także potencjalnie utracone dochody z pracy osób, które zdecydowały się na odebranie sobie życia.
W Polsce ciężko o podobną analizę ekonomicznych kosztów dla gospodarki z powodu samobójstw – chociaż popełnia się ich u nas trzykrotnie więcej niż w Australii. Pewne koszty to wydatki związane z wypłatą zasiłków pogrzebowych tj. ok. 8 tys. zł w tym 4 tys. zł zasiłku pogrzebowego, czyli ok. 50 mln zł rocznie. Do tego dochodzą renty m.in. z ZUS-u i odszkodowania dla rodziny - prawie połowa samobójców jest w związku małżeńskim, przeciętnie większość posiada przynajmniej jedno dziecko.
Bazując na proporcjach kosztów z Australii można przyjąć, że samobójcza śmierć Polaka kosztuje gospodarkę naszego kraju nie mniej niż 100 tys. dolarów, czyli 400 tys. zł - to równowartość średnich dochodów Polaków osiąganych w ciągu 8 lat. Oznacza to, że łączne szacunkowe koszty dla polskiej gospodarki z powodu samobójstw wynoszą ok. 2,4 mld zł rocznie.
Przeczytaj także
85% samobójstw popełniają mężczyźni
Częściej samobójstwo popełniają mieszkańcy miast niż wsi. Wśród nastolatków częściej na swoje życie targają się chłopcy niż dziewczynki – samobójcza śmierć dziecka częściej trafi do mediów niż rosnąca liczba samobójstw wśród emerytów oraz osób w wieku przedemerytalnym.
Ponad 75% samobójców powiesi się – większość w mieszkaniu/domu lub w najbliższej okolicy. Samobójcy rzadko kiedy zostawiają listy w związku z tym trudno ustalić jednoznaczną przyczynę – ze statystyk policyjnych wynika, że zwykle jest to zawód miłosny, kłopoty rodzinne (sprzeczki), problemy finansowe lub następstwo choroby, w tym chorób psychicznych. Najczęściej przyczyn jest kilka i występują równocześnie, np. zawód miłosny połączony z pogorszeniem sytuacji bytowej. Samobójstwo nigdy nie jest skutkiem jednego czynnika czy zdarzenia.
Eksperci podają, że duża liczba samobójstw to cecha krajów zimnych i mało nasłonecznionych. Względy ekonomiczne też mają znaczenie - połowa Polaków zarabia do 2359 zł netto. Może nie jest to powód do samobójstwa, ale też nie poprawia samopoczucia.
Duża liczba samobójstw w kraju to temat tabu
Niestety, jeśli w Polsce o czymś się nie mówi często i głośno to temat nie istnieje zarówno pod względem medialnym, jak i finansowym. Wbrew pozorom nie jest wcale łatwo znaleźć numer na tzw. „telefon zaufania” – mężczyzna w średnim wieku w zasadzie jest pozostawiony sam sobie.
Chociaż jeszcze 15 lat temu wydawało nam się to niemożliwe to jednak udało nam się bardzo mocno poprawić statystyki wypadków drogowych. Jeśli będziemy chcieli to też uda nam się zmniejszyć liczbę dokonanych samobójstw – czasem wystarczy zwrócić uwagę na najbliższych i gdy zaczniemy podejrzewać, że zamierzają targnąć się na swoje życie natychmiast zwróćmy się o radę do specjalisty. Bardzo bym chciał, by prognoza liczby samobójstw na 2016 rok się nie sprawdziła.
*Z moich obliczeń wynika, że nie ma wyraźnej korelacji między stopą bezrobocia a liczbą samobójstw w latach 2007-2014 (poniżej 0,3).
























































