REKLAMA

Podstawowy rachunek za darmo – nowe prawo wchodzi w życie

Michał Kisiel2017-02-07 06:00analityk Bankier.pl
publikacja
2017-02-07 06:00

Banki, instytucje płatnicze i SKOK-i będą musiały zaoferować podstawowe darmowe rachunki dla osób, które nie korzystały do tej pory z takich usług. Idea „konta dla każdego” - zawarta w unijnej dyrektywie PAD - trafia do polskiego prawa. Przypominamy najważniejsze cechy uproszczonego rachunku.

8 lutego w życie wchodzi większość zapisów zawartych w uchwalonej pod koniec listopada 2016 r. ustawie nowelizującej regulacje dotyczące usług płatniczych. Najważniejszą dla konsumentów zmianą jest wprowadzenie rachunku podstawowego.

Pakiet darmowych usług może okazać się interesującą propozycją dla osób, które chcą zarządzać swoimi finansami bezgotówkowo, ale nie mają wielkich wymagań.

fot. cherezoff / / YAY Foto

Konto dla każdego, ale z ograniczeniami

Pomysł „podstawowego rachunku” po raz pierwszy ujrzał światło dzienne w 2013 r., gdy zaprezentowano projekt nowej dyrektywy unijnej. Idea była następująca – każdy obywatel niezależnie od sytuacji finansowej  będzie mógł skorzystać z pakietu usług pozwalających na bezgotówkowe zarządzanie środkami i dostęp do gotówki.

Reklama

W polskiej ustawie wprowadzającej rozwiązania z dyrektywy PAD taki pakiet nazwano podstawowym rachunkiem płatniczym. Obowiązek oferowania konta będą miały banki oraz SKOK-i (z wyłączeniem KSKOK).

Najważniejsze cechy podstawowego rachunku płatniczego

Kto będzie mógł założyć rachunek?

Konsument, który nie posiada jeszcze rachunku w banku lub SKOK prowadzonego w złotych (umożliwiającego wpłaty i wypłaty oraz wykonywanie transakcji płatniczych). Potencjalnego klienta będzie można sprawdzić poprzez centralną informację o rachunkach.

Jak będzie można założyć rachunek?

Każda zobowiązana instytucja będzie musiała nieodpłatnie na żądanie przedstawić informację o prowadzeniu rachunku podstawowego i warunkach tej usługi. Rachunek będzie można założyć:

  • Pisemnie, w placówce, wypełniając papierowy wniosek.
  • Ustnie, jeśli dostawca dopuszcza taką możliwość.
  • Zdalnie, jeśli dostawca dopuszcza taką możliwość.

Rachunek powinien zostać nie później niż 10 dni roboczych od złożenia kompletnego wniosku.

Jakie funkcje będzie miał rachunek?

Obowiązek będzie dotyczył świadczenia usług z poniższej listy, w takim zakresie, w jakim instytucja ma je w ofercie innych typów rachunków:

  • Dokonywanie wpłat
  • Dokonywanie wypłat w placówce lub w bankomacie w dowolnym kraju UE oraz w terminalach (np. w sklepach), jeśli wyrazimy na to zgodę
  • Wykonywanie przelewów i realizacja zleceń stałych
  • Wykonywanie polecenia zapłaty
  • Płatności kartą, w tym w internecie (bez fizycznego wykorzystania karty).

Jak będzie można zarządzać rachunkiem?

Zlecenia będzie można składać w placówkach lub za pośrednictwem bankowości elektronicznej. Jeśli instytucja działa tylko w środowisku elektronicznym (np. bank internetowy), to rachunek podstawowy będzie mógł być obsługiwany tylko zdalnie.

Jakie usługi będą dostępne w podstawowym pakiecie?

  • Wpłaty i wypłaty gotówki
  • Realizacja zleceń płatniczych
  • Karta debetowa

Jakie operacje będzie można wykonać za darmo?

Darmowe będzie:

  • Prowadzenie rachunku
  • Wykonanie 5 krajowych transakcji płatniczych w miesiącu
  • Wykonanie 5 transakcji w bankomatach i wpłatomatach obcych w kraju (nienależących do dostawcy rachunku)
  • Operacje w bankomatach i wpłatomatach własnych

Za jakie operacje będzie można pobierać opłaty?

  • Za transgraniczne transakcje płatnicze (np. przelewy SEPA)
  • Za transakcje po przekroczeniu limitu 5 operacji miesięcznie – wypłaty i wpłaty w bankomatach obcych oraz krajowe transakcje płatnicze (przelewy itp.)

Opłata nie może być wyższa od opłaty najczęściej stosowanej przez 12 ostatnich miesięcy dla danego typu transakcji przez dostawcę (w ramach innych typów rachunków)

Zestaw funkcji podstawowego rachunku płatniczego będzie mocno ograniczony, ale wystarczający do codziennego zarządzania domowym budżetem. Dla osób, które nie potrzebują np. linii kredytowej w rachunku, pakiet może okazać się atrakcyjnym substytutem „normalnego” ROR, zwłaszcza że o w pełni darmowe konto coraz trudniej.

Nowe konta będą pojawiać się stopniowo

Banki, które nie zaoferują podstawowego rachunku płatniczego narażają się na karę w wysokości 1 mln zł. Nakłada ją Komisja Nadzoru Finansowego, która wpierw wzywa instytucję do spełnienia obowiązku i wyznacza termin na poprawę. W przypadku spółdzielczych kas oszczędnościowo-rozliczeniowych kara może wynieść 100 tys. zł.

Przepisy przewidujące kary za brak podstawowego rachunku w ofercie wchodzą w życie dopiero po 20 miesiącach od dnia ogłoszenia ustawy, czyli w sierpniu 2018 r. Brak sankcji spowoduje zapewne, że banki i SKOK-i nie będą się palić do zaoferowania nowych rachunków.

Najlepsze lokaty bankowe na 1 miesiąc – luty 2017 [Ranking Bankier.pl]

Najlepsze lokaty bankowe na 1 miesiąc – luty 2017 [Ranking Bankier.pl]

W zaledwie dwóch bankach można znaleźć lokaty miesięczne, w których oprocentowanie wynosi co najmniej 3 proc. w skali roku. W pozostałych instytucjach na próżno szukać ofert, które zaproponują choćby 2 proc. Dotyczy to nie tylko depozytów dostępnych bezwarunkowo, ale również lokat opatrzonych tzw. gwiazdką.

Niewykluczone, że część obecnych posiadaczy ROR-ów mniej aktywnie korzystających z kont będzie chciała skorzystać z tańszej opcji. W prawie nie przewidziano żadnego okresu karencji – po zamknięciu zwykłego rachunku będzie można założyć nowy i darmowy. Dyrektywa, której głównym celem było zachęcenie nieubankowionych do włączenia się w bezgotówkowy obrót pieniądza może zatem mieć ciekawy skutek uboczny w postaci migracji już ubankowionych, ale bardziej wrażliwych na cenę usługi.

Źródło:
Michał Kisiel
Michał Kisiel
analityk Bankier.pl

Specjalizuje się w zagadnieniach związanych z psychologią finansów, analizuje, jak płacą i zadłużają się Polacy. Doktor nauk ekonomicznych, zwolennik idei społeczeństwa bez gotówki. Pomysłodawca finansowego eksperymentu "2 tygodnie bez portfela", w ramach którego banknoty i karty płatnicze zamienił na smartfona.

Tematy
Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Szybki kredyt dla firm online. Wniosek złożysz bez wizyty w placówce

Komentarze (74)

dodaj komentarz
~raf
A można się dowiedzieć liczbowo / procentowo ilu jest tych Polaków co nie mają konta w banku, sprawa nie wydaje mi się być tak niewiarygodnie istotna. Ci co nie chcą, nie założą konta choćby im dopłacano.
~grandia
I tyle należy się bankierom - zero - za trzymanie nieswojej kasy. Niech się cieszą że płacić za to szczęście nie muszą jeszcze.
~silvio_gesell
Nie mogę się zgodzić, bo banki jednak selekcjonują osoby, które zasługują na to, by mogły pożyczyć pieniądze dzięki czemu nie musisz tego robić sam. Popyt na twoje oszczędności generują kredytobiorcy, więc oszczędności mają pokrycie tylko w tym, że ktoś po drugiej stronie wziął kredyt, i tylko dlatego pieniądze są coś warte. Więc Nie mogę się zgodzić, bo banki jednak selekcjonują osoby, które zasługują na to, by mogły pożyczyć pieniądze dzięki czemu nie musisz tego robić sam. Popyt na twoje oszczędności generują kredytobiorcy, więc oszczędności mają pokrycie tylko w tym, że ktoś po drugiej stronie wziął kredyt, i tylko dlatego pieniądze są coś warte. Więc to banki tworzą wartość pieniądza. To jest konkretna praca.
~niewłoch odpowiada ~silvio_gesell
elementarz do przeczytania polecam - Kreacja pieniądza. Gdyby było tak jak piszesz, nie byłoby problemów. Banki pożyczają wirtualne pieniądze, które materializują się dopiero przy spłacie.
Widać też że już niepotrzebnie jesteś tym nieszczęśnikiem, co wierzy że trzeba pożyczać. Po nicku widać powiązania z Włochami - zerknij/powróć
elementarz do przeczytania polecam - Kreacja pieniądza. Gdyby było tak jak piszesz, nie byłoby problemów. Banki pożyczają wirtualne pieniądze, które materializują się dopiero przy spłacie.
Widać też że już niepotrzebnie jesteś tym nieszczęśnikiem, co wierzy że trzeba pożyczać. Po nicku widać powiązania z Włochami - zerknij/powróć co u nich słychać i przez kogo tak się mają :) Reszta do refleksji...
~silvio_gesell odpowiada ~niewłoch
Wyobraź sobie, że nikt nie ma kredytu, i wszyscy mają depozyty. Te pieniądze nie będą krążyć, bo zawsze bardziej opłaca się posiadać większy depozyt niż więcej rzeczy. Dlaczego? Bo rzeczy tracą na wartości w wyniku naturalnego procesu starzenia, a depozyty mają cały czas tę samą wartość. Skutkiem czego każdy robi minimum by się utrzymać Wyobraź sobie, że nikt nie ma kredytu, i wszyscy mają depozyty. Te pieniądze nie będą krążyć, bo zawsze bardziej opłaca się posiadać większy depozyt niż więcej rzeczy. Dlaczego? Bo rzeczy tracą na wartości w wyniku naturalnego procesu starzenia, a depozyty mają cały czas tę samą wartość. Skutkiem czego każdy robi minimum by się utrzymać przy życiu, czyli żyje za darmo z plonów ziemi i pracy własnych rąk. Dlatego pieniądz złoty sprawdzał się tylko tak długo, jak długo wydobycie przekraczało przyrost populacji, czyli gdy ilość złota na osobę się zwiększała. Na początku ubiegłego wieku przyrost populacji przekroczył wydobycie złota, skutkiem czego nie opłacało się złota wydawać, przestał krążyć co doprowadziło do rewolucji bolszewickiej, dwóch wojen światowych, wielkiego kryzysu, komunizmu, nazizmu i milionów ofiar.

Dopiero wtedy gdy pieniądz jest psuty przez jego kreację, odzwierciedla on starzenie się rzeczy z upływem czasu i może służyć jako medium wymiany. Myślisz że czemu bitcoin jest tylko narzędziem spekulacji, a nie służy wymianie towarów? Bo nie jest inflacyjny.
~niewłoch odpowiada ~silvio_gesell
OK. problemem jest że stawiasz pewne założenia i w nie wkomponowujesz resztę. Tak można i dlatego są te problemy.
Nadrzędne - czemu zakładać że muszą być banki ? Niby czemu wszyscy mieliby mieć depozyty ? Pieniądz niech krąży - jak krew.
Rzeczy tracą na wartości - jasna sprawa - jak wszystko. Ale w dwie strony - patrz nieruchomości
OK. problemem jest że stawiasz pewne założenia i w nie wkomponowujesz resztę. Tak można i dlatego są te problemy.
Nadrzędne - czemu zakładać że muszą być banki ? Niby czemu wszyscy mieliby mieć depozyty ? Pieniądz niech krąży - jak krew.
Rzeczy tracą na wartości - jasna sprawa - jak wszystko. Ale w dwie strony - patrz nieruchomości czy antyki. Ponadto dopiero pieniądz traci - patrz inflacja, ile było deflacji ? Inflacja czy nawet hiper zawsze dominuje. W temacie wojen, poniekąd racja, ale bardziej chciwość z WallStreet - fakt, nie przewidzieli skali...
W temacie bitcoin - po raz kolejny zakładasz i wiesz "lepiej" nie poznawszy nawet jednego zdania w temacie - natomiast ruchy w przeciągu raptem dwóch lat zmieniające ponad pięciokrotnie wartość...rekiny zawsze były i czekają na żer... :)
~silvio_gesell odpowiada ~niewłoch
Tak, inflacja dominuje bo rzeczy się starzeją, więc pieniądz też musi tracić na wartości. Więc ktoś musi emitować pieniądz i tą instytucja jest państwo a robi to przez deficyt budżetowy. Równocześnie ilość pieniądza musi odzwierciedlać przyrost populacji więc banki kreują pieniądz poprzez kredyty i umarzają je gdy są spłacane.

Problem
Tak, inflacja dominuje bo rzeczy się starzeją, więc pieniądz też musi tracić na wartości. Więc ktoś musi emitować pieniądz i tą instytucja jest państwo a robi to przez deficyt budżetowy. Równocześnie ilość pieniądza musi odzwierciedlać przyrost populacji więc banki kreują pieniądz poprzez kredyty i umarzają je gdy są spłacane.

Problem w tym, że jedno z drugim powoduje, że cena ziemi w czasie pokoju może tylko rosnąć, bo ziemi nie da się produkować, co dąży do przymusowej redystrybucji.

Więc zamiast kreować pieniądz przez deficyt wystarczy go emitować na każde żywe urodzenie i umarzać dla każdego zgonu. Co przekłada się na ujemne oprocentowanie pieniądza, bo w ciągu życia ten pieniądz się rozdystrybuuje i znika w kieszeni innych. Wymaga to zastąpienia gotówki pieniądzem bezgotówkowym, być może na bazie kodu bitcoina,
oraz zastąpienia opodatkowania pracy podatkiem od zadeklarowanej ceny ziemi z prawem wykupu po tej cenie. I wtedy nie musi być ani banków ani państwa.
~endi
Świetna sprawa , a ile wyniesie oprocentowanie środków zgromadzonych na takich rachunkach ?
~Agnieszka
już od lat mam ROR i jakoś nie zauważyłam, aby oprocentowanie było powalające, więc 0,01% czy 0,1% w skali roku od 2000 zł nie zrobi ci jakiejś strasznej różnicy.
~PRP
Oczywiście 90 % emerytow i 70 procent pozostałych będzie chciało mieć PRP, co na to banksterzy?
Zwłaszcza ,ze zmuszono ludzi do RORów, a teraz kasują za to za tamto. Jeśli chcą wyeliminować gotówkę to PRP musi być i będzie w dramatycznej większości, na cholerę ludziom linia kredytowa, wolę zadłużyć się u rodziny. Nic nie pisze
Oczywiście 90 % emerytow i 70 procent pozostałych będzie chciało mieć PRP, co na to banksterzy?
Zwłaszcza ,ze zmuszono ludzi do RORów, a teraz kasują za to za tamto. Jeśli chcą wyeliminować gotówkę to PRP musi być i będzie w dramatycznej większości, na cholerę ludziom linia kredytowa, wolę zadłużyć się u rodziny. Nic nie pisze co z internetem, czy w ofercie będzie bankowość internetowa oprócz mbanku, a inni też za darmo, to super. Już zakładam

Powiązane: Sektor bankowy

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki