REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

MEDIAPo rozpadzie koalicji rządzącej wybór premiera Japonii jest zagadką

2025-10-13 10:34
publikacja
2025-10-13 10:34

Wyjście partii Komeito w ubiegłym tygodniu z koalicji rządzącej w Japonii sprawiło, że wybór nowego premiera stał się zagadką - piszą w poniedziałek japońskie media. Liderka Partii Liberalno-Demokratycznej (PLD) Sanae Takaichi straciła pewną większość, a podzielona opozycja ma szansę na przejęcie władzy, jeśli wystawi wspólnego kandydata.

Po rozpadzie koalicji rządzącej wybór premiera Japonii jest zagadką
Po rozpadzie koalicji rządzącej wybór premiera Japonii jest zagadką
fot. Sean Pavone / / Shutterstock

PLD dysponuje obecnie 196 mandatami w 465-osobowej Izbie Reprezentantów, niższej izbie parlamentu Japonii. Ugrupowanie to nie ma również większości w izbie wyższej.

Sojusz trzech głównych partii opozycyjnych – Konstytucyjnej Partii Demokratycznej (KPD), Ludowa Partia Demokratyczna (LPD) oraz Partii Innowacji (PI) – łącznie ma 210 głosów w Izbie. Daje im to matematyczną szansę na zwykłą większość i przejęcie władzy, jeśli zdołają się zjednoczyć.

Największa partia opozycyjna, KPD, pod wodzą Yoshihiko Nody, zasygnalizowała gotowość do poparcia lidera LPD, Yuichiro Tamakiego, jako wspólnego kandydata na premiera, aby doprowadzić do zmiany rządu. Jednak Tamaki stawia twarde warunki, domagając się od KPD ustępstw w kluczowych kwestiach programowych, takich jak bezpieczeństwo narodowe i energetyka jądrowa. Rozbieżności te stanowią główną przeszkodę na drodze do zjednoczenia - ocenia dziennik „Yomiuri Shimbun”.

Sytuację dodatkowo komplikuje fakt, że zarówno Komeito, jak i PI obserwują rozwój wydarzeń, nie wykluczając współpracy z żadną ze stron.

Jeśli opozycja nie osiągnie porozumienia, najbardziej prawdopodobnym scenariuszem staje się wybór Sanae Takaichi na premiera rządu mniejszościowego - wskazuje Nikkei Asia.

Wynik głosowania, które odbędzie się najprawdopodobniej pod koniec tygodnia, pozostaje więc otwarty do czasu ostatecznych negocjacji - zwracają uwagę media.

Przy wyborze premiera kandydat musi uzyskać większość głosów w każdej izbie parlamentu. Jeśli żaden z kandydatów nie uzyska większości w pierwszej turze głosowania, odbywa się druga tura między dwoma kandydatami, którzy uzyskali najwięcej głosów, a zwycięzcą zostaje ten, który zdobędzie zwykłą większość. W przypadku wygranej Takaichi, stałaby się pierwszą kobietą w historii Japonii na stanowisku premiera.

Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ ap/

Źródło:PAP
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Japonia

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki