Pepco Group miało w I kw. 2021/22 1.352 mln euro przychodów, co oznacza wzrost o 12,4 proc. rdr, przy założeniu stałego kursu walutowego - podała spółka w komunikacie.


Przychody sieci Pepco wyniosły 729 mln euro, co oznacza wzrost o 20 proc. rdr przy stałym kursie walutowym. Przychody Poundland Group wyniosły 623 mln euro, czyli wzrosły o 4,3 proc.
Wzrost przychodów LFL Pepco Group wyniósł w I kwartale 0,7 proc. Sprzedaż LFL w sieci Pepco nie zmieniła się, a w Poundland Group wzrosła o 1,5 proc.
Spółka poinformowała, że w pierwszym kwartale roku obrotowego otwarto 161 nowych sklepów. 146 sklepów otwarto w sieci Pepco (rok wcześniej: 87), w tym 55 sklepów na strategicznie kluczowych rynkach Europy Zachodniej (Włochy, Austria i Hiszpania), gdzie - jak podała spółka - wyniki handlowe są lepsze od oczekiwań. Sieć Dealz powiększyła się o 15 nowych sklepów (wobec 18 otwarć rok wcześniej).
Na koniec grudnia sieć Pepco Group liczyła łącznie 3.665 sklepów.
Zadłużenie netto na koniec grudnia 2021 r., liczone zgodnie z MSSF 16, wyniosło 1.248 mln euro (w całym rokuobrotowym 2021: 1.174 mln euro).
"Szczególnie cieszy fakt, że pomimo wyzwań związanych z łańcuchem dostaw i wpływem COVID-19 na popyt,które wpłynęły na obroty w szczycie sezonu, siła oferty wszystkich trzech naszych marek zapewniła nam solidne wyniki. Sądzimy, że presja w łańcuchu dostaw, które odbiły się na I kwartale, ustąpi. Biorąc jedna pod uwagę presję inflacyjną, która nie pozostaje bez wpływu na naszych klientów, jesteśmy zobowiązani by wspierać ich utrzymując większość naszych cen, co jednocześnie wzmacnia naszą przewagę cenową na rynku" - powiedział, cytowany w komunikacie prasowym, dyrektor generalny Pepco Group Andy Bond.
"COVID-19 stanowi nadal ryzyko zarówno, jeśli chodzi o popyt i podaż produktów. Tym niemniej na tym etapieroku obrotowego, gdy za nami jest już najważniejszy pod względem handlowym kwartał, jesteśmy przekonani, że uda nam się zrealizować nasze założenia dotyczące zysku w całym roku" - dodał Bond.
Spółka podała, że w wielu regionach w I kwartale wzmożono restrykcje pandemiczne.
"Choć liczba sklepów, które musiały zostać czasowo zamknięte spadła w porównaniu z tym samym okresem poprzedniego roku obrotowego – utraciliśmy około 1 proc. (w roku obrotowym 2021: ok. 9 proc.) tygodni handlu. Równocześnie jednak znacząco wzrosła liczba sklepów, które zostały dotknięte zakłóceniami związanymi z restrykcjami, co miało znaczący wpływ na ruch w sklepach Pepco" - napisano.
Spółka poinformowała o realizacji inicjatyw w zakresie redukcji kosztów operacyjnych, które przyczyniają się do obniżenia kosztów i zapewnienia bardziej elastycznej, powiązanej z przychodami, bazy kosztowej.
Jak podano, liczba produktów, których ceny obniżane są na stałe w związku z zakończeniem ich sprzedaży zmniejszyła się w Pepco o 0,8 punktu procentowego, do najniższego w historii poziomu 0,4 proc. wartości sprzedaży.
Pepco Group posiada i zarządza paneuropejską wieloformatową siecią dyskontowych sklepów wielobranżowych, pod markami Pepco, Dealz oraz Poundland. Sklepy grupy oferują odzież, produkty wyposażenia domu ogólnego zastosowania, w tym produkty sezonowe, a także produkty FMCG.(PAP Biznes)
pel/