Najpóźniej w ciągu pięciu lat na warszawskiej Giełdzie zadebiutuje PKP Intercity - zapowiedział w środę podczas uroczystości giełdowego debiutu PKP Cargo minister transportu Sławomir Nowak.
"Uczestniczymy w historycznym wydarzeniu. Pierwszy raz w Europie spółka przewozowa, kolejowa, publiczna wchodzi na giełdę. Drugi największy w Europie przewoźnik towarowy debiutuje na warszawskim parkiecie. O ile symbolami kryzysu są upadki firm, o tyle symbolami wyjścia z kryzysu są udane debiuty" - powiedział Nowak.
Zapowiedział, że najpóźniej w ciągu pięciu lat na warszawskiej Giełdzie zadebiutuje PKP Intercity. "Chcę, aby PKP Cargo rzuciło wyzwanie największym w Europie, również swojemu największemu konkurentowi (czyli kolejom niemieckim - PAP). Liczę również, że w ciągu kilku lat - najdalej w ciągu 5 lat - w ślad za PKP Cargo pójdzie nasz narodowy przewoźnik pasażerski PKP Intercity" - powiedział minister.
| Zobacz też: | |
| PKP Cargo wzrósł na otwarciu o 18 proc. | |
Dodał, że pierwszy raz w Europie publiczna spółka przewozowo-kolejowa wchodzi na giełdę. "Drugi największy w Europie przewoźnik towarowy debiutuje na warszawskim parkiecie. O ile symbolami kryzysu są upadki firm, o tyle symbolami wyjścia z kryzysu są udane debiuty" - dodał.
Prezes PKP SA i szef Grupy PKP Jakub Karnowski wskazał, że zmiany w Grupie PKP to także otwieranie biznesu na obywateli oraz pasażerów, którzy na co dzień podróżują pociągami, oraz na firmy, które współpracują ze spółkami z Grupy PKP. "Prywatyzacja jest elementem tego, co się dzieje w PKP Cargo. Następnym elementem będzie rozwój, również akwizycje - prawdopodobnie również poza obszarem Polski" - zapowiedział.
luo/ aop/ pad/






















































