Gdy w piątek chwilę przed godziną 11.00 WIG20 notował mocne straty i spadł poniżej 2300 punktów, wydawało się, że o pozytywny wynik będzie bardzo ciężko. Polska giełda jednak ponownie zaskoczyła. Tym razem pozytywnie.


Chwilę po godzinie 13.00 WIG20 znajdował się już bowiem ponad kreską. 14.30 przyniosła kolejny pozytywny impuls, tym razem z Ameryki. Tamtejsza gospodarka w lutym utworzyła 313 tysięcy nowych miejsc pracy w sektorach pozarolniczych (o połowę więcej niż oczekiwano). Dodatkowo to największy przyrost zatrudnienia w USA od listopada 2014 roku. Kontrakty na indeksy z Wall Street momentalnie wystrzeliły i choć później inwestorzy kręcili nieco nosem na słabsze od oczekiwań wzrostu płac, na amerykańskich giełdach zdecydowanie przeważała zieleń. S&P500 w momencie zamknięcia handlu w Polsce rósł o 1,2 proc.
Na Europie amerykańskie dane jednak aż takiego wrażenia nie zrobiły. Na giełdach Starego Kontynentu wprawdzie przeważała zieleń, przeważnie były to jednak niewielkie wzrosty. Były jednak wyjątki, w tym WIG20. Im bliżej końca sesji, tym polskie blue chipy radziły sobie lepiej, by ostatecznie skończyć dzień z robiącym wrażenie +1,4 proc. WIG20 przeszedł więc prawdziwą przemianę - choć w trakcie dnia tracił 27 punktów, zakończył dzień 32 punkty na plusie.
Dla inwestorów najważniejszym pytaniem jest jednak, czy to odmiana tylko na jedną sesję, czy coś trwalszego. Na korzyść byków przemawia fakt, że po raz kolejny spadek poniżej 2300 punktów okazał się chwilowy i indeks szybko się z tych poziomów odbił. Z technicznego punktu widzenia okolice dzisiejszych minimów mogą się stać silnym wsparciem. Dodatkowo wczoraj indeks INI pokazał, że nastroje inwestorów są najgorsze w tym roku. Słaby odczyt tego indeksu bywał w przeszłości sygnałem wyprzedania rynku. W ostatnich dniach powróciły także nieco wyższe obroty. Dziś wyniosły one 914 mln zł, były więc na poziomie styczniowej średniej.
Szeroki rynek spokojniejszy
To jednak tylko część giełdowego obrazu. Dzisiejsze lepsze zachowanie polskiej giełdy można tłumaczyć odreagowaniem po wczorajszych sporych spadkach. Banki, które wczoraj były ciężarem (straciły prawie 4 proc.), dziś zyskały 1,2 proc. W ciągu dnia wyprzedaż jednak trwała w najlepsze i dołki z godziny 11.00 to właśnie zasługa przede wszystkim tego sektora. Podobnie z odbiciem, to banki dały sygnał do odrabiania strat i dzięki mocnym wzrostom w drugiej części sesji udało im się wyjść na spore plusy. Ciężko wyciągać więc większe wnioski dla rynku w momencie, gdy na najważniejszej (pod względem udziału w indeksach) branży trwa taka huśtawka nastrojów.
Z nazwaniem dzisiejszej sesji przełomową wstrzymać się każą także wyniki innych indeksów. Wczoraj, gdy WIG20 cierpiał z powodu przeceny banków, sWIG i mWIG zakończyły dzień ponad kreską. Dziś, gdy WIG20 promieniał zielenią, mWIG zyskał "ledwie" 0,6 proc., sWIG stracił zaś 0,01 proc. Wynik WIG-u, będącego pod mocnym wpływem WIG20, to +1,1 proc. Po spokoju maluchów i spółek średnich widać więc, że na szerokim rynku o żadnym przełomie mówić nie można.
Spora zmienność WIG20, to - pomijając ostatnią historię z bankami - w wielu przypadkach kwestia dużo większej ekspozycji tego indeksu na humory graczy zagranicznych. Było to widać także dzisiaj, gdy dane z USA najmocniej wpłynęły właśnie na WIG20. Ewentualna hossa bądź bessa na tym indeksie w dużej mierze będzie więc zależała od tego, czy trwać będą wzrosty na Wall Street.
Mocne wzrosty PGE
Wśród blue chipów jedynie LPP zakończyło sesję na minusie (-2,1 proc.), a wzrostom przewodziła PGE (+3,7 proc.), która zakończyła wezwanie na Kogenerację (zapisało się 1,2 mln akcji). Ponad 2-proc. wzrost z kolei odnotowały na zamknięciu: Tauron, PKN Orlen, Lotos oraz PZU.
Wśród spółek z mWIG 40 najmocniej zwyżkowała wycena Bogdanki (+5,3 proc.), a największy spadek odnotował Amrest (-2,6 proc.). Ten ostatni miał w IV kw. 2017 r. 43,4 mln zł zysku netto j.d. wobec konsensusu PAP 39,8 mln zł - podano w raporcie w czwartek wieczorem.
Na szerokim rynku spadkom przewodziło Sygnity (-9,1 proc.), a wzrostom - Krezus (+9,3 proc.). O 3,6 proc. wzrósł na zamknięciu kurs 11 bit studios. Globalna data premiera gry "Frostpunk", w wersji na komputery PC, została ustalona na 24 kwietnia 2018 r. To wprawdzie oznacza kolejne przesunięcie, nie przeszkodziło to jednak spółce w wyśrubowaniu historycznych maksimów.
| Zamknięcia i zmiany wybranych indeksów giełdowych w Europie | |||||||
|---|---|---|---|---|---|---|---|
| Indeks | Kraj | Wartość (pkt.) | 1D (%) | 1W (%) | 1M (%) | 1Y (%) | YTD (%) | 
| Euro Stoxx 50 | Strefa euro | 3420,54 | 0,21 | 2,88 | 2,84 | 0,31 | -2,38 | 
| DAX | Niemcy | 12346,68 | -0,07 | 3,63 | 1,98 | 3,07 | -4,42 | 
| FTSE 100 | W.Brytania | 7224,51 | 0,30 | 2,19 | 1,86 | -1,24 | -6,03 | 
| CAC 40 | Francja | 5274,40 | 0,39 | 2,68 | 3,84 | 5,88 | -0,72 | 
| IBEX 35 | Hiszpania | 9686,10 | 0,41 | 1,63 | 0,48 | -3,12 | -3,56 | 
| FTSE MIB | Włochy | 22745,60 | 0,06 | 3,80 | 2,61 | 16,22 | 4,08 | 
| ASE | Grecja | 821,57 | 1,11 | 1,04 | -0,87 | 26,62 | 2,39 | 
| BUX | Węgry | 38411,50 | -0,67 | 3,99 | 0,24 | 16,44 | -2,45 | 
| PX | Czechy | 1123,60 | 0,49 | 1,59 | 1,59 | 15,36 | 4,21 | 
| MICEX | Rosja | 2311,69 | 0,89 | 0,60 | 3,79 | 14,17 | 9,57 | 
| RTS INDEX (w USD) | Rosja | 1285,53 | 1,21 | 0,89 | 6,18 | 17,14 | 11,36 | 
| BIST 100 | Turcja | 116914,50 | 0,30 | 0,05 | 2,93 | 31,36 | 1,37 | 
| WIG 20 | Polska | 2354,54 | 1,40 | 1,74 | -1,19 | 7,53 | -4,33 | 
| WIG | Polska | 61688,08 | 1,07 | 1,83 | -0,43 | 6,38 | -3,23 | 
| mWIG 40 | Polska | 4779,60 | 0,59 | 2,81 | 1,14 | 0,87 | -1,40 | 
| Źródło: PAP | |||||||
Adam Torchała











 















































