REKLAMA

Kolejne przelewy z KGHM na kampanię PiS. Szczerba ujawnia szczegóły

2024-08-18 07:50, akt.2024-08-18 08:49
publikacja
2024-08-18 07:50
aktualizacja
2024-08-18 08:49

Europoseł PO Michał Szczerba poinformował, że KGHM podpisał 25 września ub.r. umowę z firmą BERM na sponsoring imprezy, która odbyła się 16-17 września ub.r. "Kolejne pół miliona dla spółki BERM wyprowadzone na bezprawną kampanię Jacka Sasina i PiS" - napisał. Poseł PiS zapewnia, że nie korzystał z usług spółki.

Kolejne przelewy z KGHM na kampanię PiS. Szczerba ujawnia szczegóły
Kolejne przelewy z KGHM na kampanię PiS. Szczerba ujawnia szczegóły
fot. MARCIN BANASZKIEWICZ / / FOTONEWS

W środę Szczerba złożył w Prokuraturze Krajowej zawiadomienie ws. nieprawidłowości w finansowaniu kampanii wyborczej PiS. Jak mówił dziennikarzom, zebrane materiały liczą 5 tys. stron - są to faktury, potwierdzenia przelewów, materiały graficzne, które zostaną przekazane prokuraturze na nośniku elektronicznym. Europoseł PO wyjaśnił, że dokumenty dotyczą wykorzystywania do ubiegłorocznej kampanii wyborczej PiS środków Fundacji KGHM Polska Miedź, Kostrzyńskiej-Słubickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i spółki BERM. Jak mówił, łącznie chodzi o kwotę 1,2 mln zł.

W sobotę wieczorem Szczerba opublikował na platformie X wpis, do którego załączył fragmenty umowy zawartej pomiędzy KGHM Polska Miedź S.A. a BERM Sp. z o.o. Dotyczy ona akcji promocyjnej na rzecz KGHM podczas Moto Power Show w Wiśle, które odbyło się ponad tydzień wcześniej. "Złodzieje z pisowskiej KGHM podpisali 25 września umowę na sponsoring imprezy, która odbyła się 16-17 września. Kolejne pół miliona dla spółki BERM wyprowadzone na bezprawną kampanię Sasina i PiS. Nie tylko zarzuty, ale do kryminału" - napisał europoseł. Zapowiedział, że w tej sprawie złoży w poniedziałek zawiadomienie do prokuratury.

Do wypowiedzi europosła PO Sasin odniósł się na swoim profilu na X. "Kolejny raz TVP (tj. TVPlatforma) wspólnie z posłem Michałem Szczerbą prowadzą festiwal ordynarnych kłamstw na mój temat. Powtarzam kolejny raz - nie znam spółki Berm, nie korzystałem z jej usług, ani nie prosiłem nikogo by robił to w moim imieniu. Każde oszczerstwo spotka się z reakcją zmierzającą do ochrony dobrego imienia" - stwierdził.

Dodał, że "równie dobrze można teraz wyciągnąć wszystkie umowy i faktury, które firma Berm zawarła ze spółkami Skarbu Państwa – zarówno obecnie, jak i za rządów PO w latach 2008-2015 – i podważyć ich zasadność". "Firma, z którą osobiście się nie zetknąłem, współpracuje ze spółkami Skarbu Państwa od kilkunastu lat, więc naprawdę, znajdźcie sobie lepszy temat do sensacji" - podkreślił były minister aktywów państwowych.

Decyzję w sprawie subwencji dla PiS PKW ma podjąć na kolejnym posiedzeniu zaplanowanym na 29 sierpnia. Do Komisji wpłynęły już żądane przez nią dokumenty z Rządowego Centrum Legislacji oraz NASK.

Na nieprawidłowości dot. finansowania zeszłorocznej kampanii przez PiS wskazywał też m.in. minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar, który w czerwcu zwrócił się do PKW o zbadanie sprawy wydatków z Funduszu Sprawiedliwości, a w sierpniu złożył do Komisji zawiadomienie ws. klipu z września 2023 r., w którym występował ówczesny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.(PAP)

dap/ mrr/

Źródło:PAP
Tematy
Wyjątkowa wyprzedaż Ford Pro. Poznaj najlepsze rozwiązania dla Twojego biznesu.

Komentarze (15)

dodaj komentarz
bankierowedno
Jprd może niech się wezmą za rządzenie a nie przez 10 miesięcy ta sama śpiewka. Ile można?
pawellstolarczyk
Pan poseł Szczerba jest przewodniczącym komisji do spraw afery wizowej. Ta komisja nie zdecydowała się na to, żeby wezwać na przesłuchanie Pana Marszałka Grodzkiego i poprosić go o wyjaśnienie skąd wziął liczby, które podał w swoim tzw. orędziu. To jest na tyle oczywisty przykład działania w złej wierze, działania zmierzającego do Pan poseł Szczerba jest przewodniczącym komisji do spraw afery wizowej. Ta komisja nie zdecydowała się na to, żeby wezwać na przesłuchanie Pana Marszałka Grodzkiego i poprosić go o wyjaśnienie skąd wziął liczby, które podał w swoim tzw. orędziu. To jest na tyle oczywisty przykład działania w złej wierze, działania zmierzającego do utrzymania w świadomości społecznej wielkiego kłamstwa, że chyba nie ma w ogóle sensu wierzyć temu politykowi. Dlaczego miałby nagle się zrobić prawdomówny? Przecież jego partia ma w dalszym ciągu polityczny interes w okłamywaniu społeczeństwa. Mają być wybory prezydenckie i z pewnością PO chce te wybory wygrać, a politycy tej partii zapewne uważają teraz, tak jak i wcześniej, że perspektywa zwycięstwa jakiegoś kandydata z PIS stwarza stan wyższej konieczności, który całkowicie usprawiedliwia różnego rodzaju kłamstwa.
men24a
Gdyby Grodzki przedstawił te liczy to i tak był zamach w Smoleńsku.
Wy możecie szystko inni już nie.
darius19
gdzie smrod tam znane trolle "samsza", "stefan willm...". Jest okazja zamieszac.
jag63
Jednak dla umysłów z PKW, to nadal stanowczo za mało.

.
hylobiusnews
PKW ma przepisy.
To o czym pisze pan Michaś to inna kategoria.
mesten
Pis obsiadł ten kraj jak szarańcza pole kukurydzy. Najgorsze, że poza warstwą słowna obecna władza nikogo nie zamknęła.
(usunięty)
(wiadomość usunięta przez moderatora)
pstrzezek
To mówisz że kapiszon jak zawsze? :)
klimaciarz
Coraz ciężej przykryć podwyżki wszystkiego i przekierować zainteresowanie obserwatora, na popisowe wojny Tutsi i Hutu. Ostatnio słychać głosy, co bardziej radykalnych fanatyków politycznych, z koalicji 13 grudnia, że jedna kadencja, na "sprzątanie po PIS", może nie wystarczyć XD Jednak umiarkowane elektoraty, zaczynają Coraz ciężej przykryć podwyżki wszystkiego i przekierować zainteresowanie obserwatora, na popisowe wojny Tutsi i Hutu. Ostatnio słychać głosy, co bardziej radykalnych fanatyków politycznych, z koalicji 13 grudnia, że jedna kadencja, na "sprzątanie po PIS", może nie wystarczyć XD Jednak umiarkowane elektoraty, zaczynają się orientować, że wylewającą się z mediów nienawiścią, jednych do drugich, nie są w stanie się wyżywić i tracą cierpliwość.

Powiązane: Afery rządu PiS

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki