Taki służbowy strój ucznia to dla niektórych rodziców poważny wydatek. Dyrektorzy szkół muszą więc nieźle się nagłowić, by spełnić oczekiwania estetyczne dzieci, a jednocześnie uszanować możliwości finansowe dorosłych: „Wśród rodziców dyrekcja łódzkiej placówki przeprowadziła ankietę na temat ceny mundurka. Wynika z niej, że cena ta powinna wynosić około 50 zł, bo dla każdego dziecka trzeba przecież kupić przynajmniej dwa komplety strojów. Koszty te obciążą rodziców dzieci. – donosi Gazeta Prawna – Cena mundurka w danej placówce zależy od wybranego fasonu i materiału. Z informacji uzyskanych w szkołach wynika, że wahać się ona może od 50 do 400 zł. Dla niektórych rodziców zakup nawet najtańszego mundurka może być jednak problemem. Dlatego rząd obiecał dofinansować milion najuboższych dzieci. Pomoc wynosić ma 50 zł. Do tej pory nie zostało jednak wydane rozporządzenie w tej sprawie”.
W większości przypadków to szkoły zajmą się samym zamawianiem mundurków, a sprowadzając je w hurtowej ilości, będą mogły liczyć na rabaty u producentów. Może też uda się, wzorem łódzkiej podstawówki, wytargować darmowe stroje dla uczniów najuboższych. „Jeśli jednak szkoła nie zorganizuje zakupu mundurków, obowiązek ten spadnie na rodziców. Powinni oni zostać wówczas poinformowani o wzorze mundurka przez przedstawiciela tzw. trójki klasowej. Mogą też sami udać się do szkoły i sprawdzić obowiązujący w nich fason strojów jednolitych (jest on określony w statucie szkoły)” (Ł. Guza, „Dzieci wybiorą mundurki, a dyrektorzy nowe rady”, www.gazetaprawna.pl).
Koszulki polo, kamizelki, t-shirty
- tak wybierali najczęściej rodzice uczniów z gminy Tuchola. W Szkole Podstawowej nr 3 decyzję o kształcie mundurków już podjęto, po konsultacjach pani dyrektor i rodziców. Tu, „od września uczniowie pojawią się w kamizelkach i koszulach. W sezonie wiosennym dzieci będą nosiły koszulki polo z krótkim rękawem. Wszystkie nowe elementy garderoby będą w jednolitym kolorze: granatowym i w niebieskim”. Mundurki będą też opatrzone logo szkoły. „– Ustaliliśmy, że nie będziemy naciskać na rodziców o wprowadzenie jednakowych spodni czy spódniczek wśród uczniów. Wszystko to ze względu na finanse – mówi dyrektor szkoły – Ewa Kłosowska. Koszt pełnego mundurka szkolnego, będzie wynosił około 50-60 złotych, by każdy rodzic mógł takowy zakupić bez większego problemu” (za: „Tygodnik Tucholski”, www.tygodnik.pl). Jeszcze tańszy wariant to fartuszki za ok. 20 zł. Na przeciwnym biegunie są eleganckie żakiety i bluzy, ale to już wydatek powyżej 100 zł. Wygląda na to, że rodzice oraz dzieci poprzestaną na tańszym wariancie, tym bardziej, że oficjalnie nie wiadomo kiedy ministerstwo edukacji miałoby wypłacać obiecane wcześniej dofinansowanie.
Aleksandra Solarewicz
Źródło:
