Grupa Grenevia pracuje nad docelowymi założeniami strategii dla sektora fotowoltaicznego. Chce w tym roku sprzedać część projektów - poinformował PAP Biznes prezes Mirosław Bendzera. Grupa planuje rozwijać działalność OZE na perspektywicznych rynkach zagranicznych.


"Podtrzymujemy nasz cel osiągnięcia na koniec 2024 roku 70 proc. przychodów z nowych segmentów niezwiązanych z węglem energetycznym. Zakładamy, że w tym roku będziemy już w stanie w pełni pokazać wpływ nowych sektorów biznesowych na dywersyfikację naszej działalności. Przykładowo, przychody segmentu systemów bateryjnych w 2022 przekroczyły poziom 300 mln zł, natomiast w naszej strukturze skonsolidowaliśmy wyłącznie 65 mln zł, co wynikało z tego, że przejęcie Impactu nastąpiło w listopadzie 2022 r." - powiedział PAP Biznes Mirosław Bendzera, prezes grupy Grenevia (d. Famur).
"Liczymy również na to, że sektor fotowoltaiki rozwijany przez PST, w roku bieżącym pokaże swój potencjał. Intensywnie pracujemy nad tym, żeby w roku 2023 sfinalizować sprzedaż części projektów, które były rozwijane w 2021, jak i w 2022 roku" - dodał prezes.
W ubiegłym roku spółka prowadziła rozmowy z jednym z funduszy infrastrukturalnych, który był zainteresowany kupnem portfela projektów o mocy prawie 150 MW, ale do sprzedaży nie doszło. Teraz trwają rozmowy z innymi chętnymi.
"W ubiegłym roku prowadziliśmy zaawansowane rozmowy z jednym z funduszy infrastrukturalnych, który był zainteresowany kupnem portfela projektów o mocy prawie 150 MW. Ostatecznie ze względu na niewywiązywanie się z uzgodnień umownych przez kupującego z końcem 2022 roku wycofaliśmy się z kontynuacji rozmów. To naprawdę interesujący +kąsek+ na rynku projektów OZE, dlatego już dziś rozwijanym przez nas portfelem interesują się kolejne firmy. Liczymy, że efekty tych rozmów będą widoczne na przełomie II i III kwartału" - powiedział Bendzera.
Jak wskazał, na koniec 2022 roku portfel projektów w tym segmencie przekroczył 3 GW, to ośmiokrotny wzrost w stosunku do ilości, z którą firma rozpoczynała przygodę w fotowoltaice.
"Nasze ambicje są jednak znacznie większe. Cały czas pracujemy nad skalowaniem tego biznesu, intensywnie rozwijając portfel projektów. Tylko na polskim rynku projekty o mocy ponad 1 GW posiadają warunki przyłączeniowe, w tym ponad 100 MW zostało już wybudowane i produkuje energię. Do końca bieżącego roku planujemy zakończyć budowę kolejnych 150 MW farm" - dodał.
Poinformował, że spółka skupia się głównie na projektach PV, ale rozwija także projekty magazynów energii oraz lądowych elektrowni wiatrowych. W obu tych kategoriach ma już przyznane pierwsze warunki przyłączeniowe.
Grenevia chce również rozwijać działalność na rynkach zagranicznych, początkowo na czterech.
"Mamy świadomość pewnych ograniczeń, które wynikają, głównie z uwarunkowań technicznych po stronie sieci przesyłowych, związanych z szybkim rozwojem projektów PV na rynku krajowym. Obserwujemy coraz większe ograniczenia dostępności nowych mocy przyłączeniowych" - powiedział Bendzera.
"Dlatego od jakiegoś już czasu równolegle rozwijamy naszą działalność poza Polską. Budujemy struktury na rynkach, które uznajemy za najbardziej perspektywiczne w Europie. Pierwszym krokiem było uruchomienie oddziału w Niemczech, który funkcjonuje tam od prawie roku. Zakładamy, że w 2023 zamkniemy tam pierwsze projekty +ready to build+. Niemniej, niezależnie jesteśmy na końcowym etapie budowania nowych struktur operacyjnych na rynkach francuskim, hiszpańskim i rumuńskim. Te cztery rynki będziemy rozwijać jako pierwsze. Niezależnie jednak będziemy poszukiwać również perspektyw rozwoju na innych europejskich rynkach" - dodał prezes Grenevii.
Prezes poinformował, że spółka pracuje też nad docelowymi założeniami strategii dla sektora fotowoltaicznego.
"Jednym z nich jest dywersyfikacja naszej działalności w tym segmencie; obszaru dewelopmentu, budowy i sprzedaży farm fotowoltaicznych oraz własnego IPP, czyli produkcji i sprzedaży energii z naszych własnych farm. Szerzej opowiemy o tym po jej finalnym zatwierdzeniu" - powiedział Mirosław Bendzera.
Wśród celów Grenevii jest też skalowanie najnowszej inwestycji w sektorze systemów bateryjnych. W listopadzie ubiegłego roku firma przejęła pakiet kontrolny w spółce Impact Clean Power Technologies, która jest największym dostawcą szytych na miarę rozwiązań w zakresie systemów bateryjnych typy heavy duty stosowanych m.in. w e-autobusach oraz wielkoskalowych magazynach energii.
"To perspektywiczny sektor szczególnie teraz, kiedy przechodzenie na elektryczne technologie transportowe widocznie przyspiesza. Chcemy dobrze wykorzystać ten trend, dlatego rozpoczęliśmy budowę zakładu produkcyjnego GigafactoryX. To pierwszy taki projekt w Polsce i obecnie jest już mocno zaawansowany" - powiedział prezes Grenevii.
"Zakładamy, że pełna operacjonalizacja nowej fabryki, która umożliwi nam zwiększenie mocy wytwórczej do poziomu ponad 1 GWh produkcji baterii powinna być możliwa na przełomie pierwszego i drugiego kwartału przyszłego roku. Będzie to 5-6 krotnie więcej niż moc produkcyjna, którą dysponował Impact w chwili jego przejęcia przez Grenevię. Docelowa moc tego zakładu w ramach rozwoju naszej działalności może sięgnąć nawet 4 GWh" - dodał.
Celem jest także rozwój na rynku wielkoskalowych magazynów energii.
"Zakładamy, że niedługo będziemy mogli wykorzystać wewnętrzne synergie, łącząc element wytwórczy w postaci farmy fotowoltaicznej czy wiatrowej z systemem magazynowania energii" - powiedział Bendzera.
Od początku 2022 roku w grupie prowadzony był proces zmiany struktury organizacyjnej oraz modelu biznesowego, który jest efektem nowych kierunków strategicznych i wejścia w projekty z obszaru odnawialnych źródeł energii. W efekcie zmian Famur przekształcił się w Grenevię, czyli podmiot inwestujący w projekty związane megatrendem zielonej transformacji.
Cztery segmenty biznesowe obejmują: fotowoltaikę wielkoskalową i rozwiązania PV dla biznesu skoncentrowane w Projekt Solartechnik; systemy bateryjne, magazyny energii i e-mobilność w ramach Impact Clean Power Technology; nowoczesne urządzenia z obszaru automatyki dla przemysłu oraz rozwiązania dla sektora dystrybucji energii na bazie spółki Elgór+Hansen, a także technologie i produkty dla sektora wydobywczego i energetyki wiatrowej, które pozostają w ramach marki Famur.
"Chcemy, żeby Grenevia ze swoją nową strukturą biznesową nie tylko dawała przykład dobrze zaplanowanej, odpowiedzialnej i skutecznie wdrażanej transformacji, ale również otwierała szansę dla inwestorów giełdowych, którzy wspólnie z nami będą mogli wziąć udział w skalowaniu perspektywicznych projektów wspierających rozwój niskoemisyjnych gospodarek" - powiedział prezes Mirosław Bendzera.
Anna Pełka (PAP Biznes)
pel/ ana/