Generali OFE, Nationale-Nederlanden OFE i Aviva OFE zobowiązały się wobec siebie do niesprzedawania akcji Polenergii w wezwaniu ogłoszonym przez Dominikę Kulczyk i Mansa Investments. W ocenie funduszy cena zaproponowana w wezwaniu nie odzwierciedla wartości godziwej akcji - podała Polenergia.
Dominika Kulczyk i Mansa Investments wezwały pod koniec sierpnia do sprzedaży 22.631.790 akcji Polenergii, stanowiących 49,80 proc. kapitału zakładowego spółki, po 20,5 zł za sztukę. W środę na zamknięciu notowań kurs Polenergii wyniósł 21,8 zł.
Dominika Kulczyk kontroluje obecnie 50,2 proc. kapitału zakładowego Polenergii. Wzywający chcą osiągnąć łącznie 100 proc. w kapitale zakładowym spółki i wycofać ją z GPW.
Generali OFE, NN OFE i Aviva OFE posiadają łącznie akcje dające około 19,9 proc. głosów na walnym zgromadzeniu Polenergii.
Przyjmowanie zapisów w wezwaniu na akcje spółki potrwa do 17 października. (PAP Biznes)
kuc/ asa/























































