REKLAMA
»

Firmy rodzinne - przyszłość czy przeżytek?

2011-11-17 11:00
publikacja
2011-11-17 11:00
15 maja 2011 roku na placu Puerto del Sol w Madrycie został zapoczątkowany ruch „oburzonych”, - masowy protest przeciwko wielkim instytucjom finansowym i międzynarodowym korporacjom. Czy nadszedł kres dla tego typu organizacji? Czy rozpoczyna się era niewielkich firm z rodzinną tradycją?

Bezduszne giganty


Badanie „Przyszłość marki korporacyjnej”, przeprowadzone przez IMAS International Sp. z o.o. pokazuje, że na przestrzeni ostatnich kilku lat Polacy coraz bardziej interesują się wizerunkiem korporacji i uważnie przyglądają się jej polityce postępowania. 77% polskich respondentów oczekuje od dużych, międzynarodowych firm, że będą dążyły do czegoś więcej niż zyski finansowe. Jednocześnie około 30% Polaków zarzuca korporacjom, że w zbyt małym stopniu dzielą się dochodami z pracownikami oraz niedostatecznie szanują ich prawa i potrzeby.



Obraz korporacji w porównaniu do wizerunku polskich firm rodzinnych wypada dość blado. Wyniki badania ilościowego przeprowadzonego w ramach projektu „Badanie firm rodzinnych” przy wsparciu Europejskiego Funduszu Społecznego, pokazują, że firmy rodzinne są bardzo dobrze postrzegane. Przeważająca większość respondentów uważa tego typu przedsiębiorstwa za uporządkowane i dobrze zorganizowane. Firmy rodzinne opisywane są także jako stabilne miejsca pracy, bez konfliktów, o dobrej reputacji, wymagające wobec pracowników, a jednocześnie zapewniające im odpowiednie warunki. „Z Gomar Pińczów współpracuję od 5 lat. Podoba mi się ich elastyczne i profesjonalne podejście do interesów oraz atmosfera panująca w firmie, którą się po prostu czuje. Mam do nich zaufanie, ponieważ widzę jak traktują swoich pracowników i jakimi zasadami się kierują ” mówi Jacek Marszycki V-ce Prezes Zarządu Almy Alpinex.

Interesujący może wydać się fakt, że pomimo pozytywnego wizerunku firm rodzinnych, wiele z nich, a szczególnie małe podmioty, skrywa swoją „rodzinność” bądź też nie wykorzystuje go w działaniach marketingowych. Właściciele niesłusznie obawiają się, że rodzinność jest postrzegana jako cecha mało biznesowa czy wręcz sugerująca brak profesjonalizmu

Mniejsze firmy działają ostrożnie


Większość polskich firm rodzinnych należy do sektora mikro - i małych, a rzadziej średnich przedsiębiorstw, stanowiąc najliczniejszą sferę biznesową w naszym kraju, wytwarzającą około 10,4% ogółu PKB. Firmy rodzinne są zdaniem niektórych również czynnikiem, dzięki któremu pomimo światowego kryzysu gospodarczego w Polsce mamy w miarę stabilną sytuację i nie odczuliśmy wszystkich skutków złej koniunktury. Mniejsze firmy podchodzą bowiem ostrożniej do inwestowania - stawiają na stopniowy rozwój i przemyślane posunięcia, a co za tym idzie rzadko korzystają z kredytów udzielanych przez banki. W rezultacie lata 2008-2009 były stosunkowo udane dla tego sektora, który w ramach walki z kryzysem zintensyfikował działania sprzedażowe, a w efekcie zwiększył zysk netto. Za siłę firm rodzinnych uważa się również wyznawane wewnątrz organizacji wartości i sposób traktowania pracowników.

Myślisz o własnej firmie?

www.MamBiznes.pl

Ten portal dostarczy Ci bezpłatnej, fachowej i kompleksowej wiedzy na temat zakładania i prowadzenia własnej firmy.


 
Rodzinna nie znaczy mała


Nie wszystkie firmy rodzinne należą do sektora MMP i MSP. Podobnie jak sieć sklepów Wal-Mart, Dr Oetker, czy Carrefour, tak i Gomar Pińczów, Apart, Hexeline czy delikatesy Piotr i Paweł są dużymi, świetnie radzącymi sobie firmami, które wyrosły dzięki wspólnym ambicjom i planom członków jednej familii. Dla Gomar Pińczów wszystko zaczęło się w 1978 roku.

Przedsiębiorstwo przeszło długą drogę od sprzedaży owoców, przez produkcję tylko mrożonek w zakładzie w Walentynowie, aż do wytwarzania szerokiej gamy koncentratów, soków, napojów, syropów, dżemów, ogórków, sałatek i innych przetworów owocowo-warzywnych. Obecnie firma zatrudnia około 500 pracowników i ciągle się rozwija .

W zupełnie innej branży triumfy święci inna polska firma rodzinna. W latach '70 ubiegłego stulecia Adam Rączyński, mistrz rzemiosła artystycznego, założył firmę, którą dynamicznie rozbudowywał przez kolejną dekadę. W 1983 roku jako wspólnik pojawił się na scenie jego brat, Piotr Rączyński, i wspólnie zarejestrowali firmę pod nazwą „Apart Sp. z o.o.” , która w 2003 roku miała już 55 salonów, a w tej chwili jest liderem w branży jubilerskiej w Polsce.

Polskie początki


Wiele krajów europejskich już wiele lat temu rozpoczęło politykę afirmacji rodzimych firm rodzinnych, podczas gdy w Polsce sektor ten pozostaje niedoceniany. Typowym przykładem są Niemcy, gdzie przedsiębiorcy posiadający rodzinny biznes mogą szukać wsparcia w kwestiach prawnych i zarządczych w Izbie Handlu i Przemysłu Erfurt. W USA zainteresowanie biznesem rodzinnym pojawiło się na przełomie lat 70. i 80 XX wieku. Przy szkołach wyższych, które mają w programie kierunek biznesowy, wytworzyły się Family Business Centers, które zajmują się doradztwem, szkoleniami, pracą badawczą oraz umożliwiają przedsiębiorcom wymianę wiedzy, pomysłów i doświadczeń. Jedną z polskich inicjatyw jest Stowarzyszenie Inicjatywa Firm Rodzinnych, które „promuje i popiera model prowadzenia działalności gospodarczej w oparciu o więzi rodzinne i kulturę organizacyjną o głębokim wymiarze społecznym”, między innymi poprzez integrowanie i wspieranie środowiska.


/FuturePR
Źródło:Informacja prasowa
Tematy
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking
Konta firmowe bez ukrytych opłat. Sprawdź najnowszy ranking

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Pomysł na biznes

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki