REKLAMA
TYLKO U NAS

Emmanuel Macron i Donald Tusk podpisali nowy traktat polsko-francuski

2025-05-09 16:07, akt.2025-05-09 17:27
publikacja
2025-05-09 16:07
aktualizacja
2025-05-09 17:27

Prezydent Francji Emmanuel Macron i premier Polski Donald Tusk podpisali w piątek w Nancy traktat polsko-francuski o wzmocnionej współpracy i przyjaźni. Wcześniej Tusk informował, że w traktacie ma być zapis, który w przypadku zagrożenia zobowiązuje oba kraje do udzielenia sobie pomocy, w tym militarnej.

Emmanuel Macron i Donald Tusk podpisali nowy traktat polsko-francuski
Emmanuel Macron i Donald Tusk podpisali nowy traktat polsko-francuski
fot. Christophe Petit Tesson / / FORUM

Po podpisaniu traktatu głównego nastąpiło podpisanie drugiego dokumentu, dotyczącego współpracy w zakresie cywilnej energetyki jądrowej.

Ciąży na nas odpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo w Europie - podkreślił w piątek prezydent Francji Emmanuel Macron po podpisaniu polsko-francuskiego traktatu. Dodał, że odpowiedzialność ta opiera się na wsparciu dla Ukrainy, aby doprowadzić do trwałego pokoju.

Na konferencji prasowej prezydent Francji powiedział, że w traktacie mowa jest nim m.in. o obronności i bezpieczeństwie. „Pan premier i ja podzielamy jasne i zdecydowanie przekonanie - potrzebna jest nam zjednoczona, silna, suwerenna i konkurencyjna Europa. Francja i Polska mogą poczynić tutaj bardzo istotny wkład” - powiedział Macron.

„Ciąży na nas główna odpowiedzialność za pokój i bezpieczeństwo na naszym kontynencie, które stara się podważyć napaść rosyjska w Ukrainie, od trzech lat, a właściwie już praktycznie od 10” - zaznaczył prezydent Francji.

Dodał, że ta odpowiedzialność „opiera się na naszym zdecydowanym wsparciu dla Ukrainy, aby doprowadzić do zawieszenia broni, stworzyć warunki solidnego i trwałego pokoju opartego na gwarancjach bezpieczeństwa”. 

Macron: W traktacie z Polską uwzględniliśmy klauzulę o wzajemnej obronie i pomocy

W traktacie z Polską uwzględniliśmy klauzulę o wzajemnej obronie i pomocy; to przedłużenie naszego zaangażowania w ramach NATO i Unii Europejskiej - powiedział prezydent Francji Emmanuel Macron po podpisaniu nowego traktatu o współpracy z Polską.

„Wraz z Polską i z naszymi europejskimi partnerami postanowiliśmy, że będziemy w większym stopniu brać odpowiedzialność za naszą własna obronę. Mamy takie strategiczne przebudzenie w zakresie europejskiej obronności. (...) Wiemy, że ta autonomia strategiczna musi opierać się na zwiększonej zdolności Europejczyków do tego, by produkować swoje własne narzędzia do obrony i inwestować we własne zbrojenia” - powiedział po podpisaniu traktatu Macron.

Jak mówił, „traktat z Nancy przyczyni się do wzmocnienia autonomii strategicznej". "W tym traktacie również wysłaliśmy bardzo jasny sygnał, bo zawarliśmy klauzulę o wzajemnej obronie i pomocy, co jest przedłużeniem naszego zaangażowania w ramach NATO i Unii Europejskiej” - powiedział.

„Jest to prawdziwie zintegrowane partnerstwo w zakresie obrony, które nie ma zastąpić NATO ani UE, ale ma wzmocnić i przełożyć na działalność operacyjną istniejące już więzi” - zaznaczył prezydent Francji.

Macron: Poprzez traktat polsko-francuski otwieramy nową kartę historii

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział, że podpisania nowego traktatu polsko-francuskiego otwiera „nową kartę historii”. Jak dodał, traktat ten będzie wspierał m.in. europejskie ambicje w zakresie jej przemysłowej suwerenności.

Po podpisaniu dokumentu, prezydent Francji mówił, że wraz z premierem Tuskiem chcieli podpisania traktatu, ponieważ „obaj są przekonani o tym, że trzeba podnieść relacje polsko-francuskie do wyższego niż kiedykolwiek poziomu”.

Jak mówił, współpraca gospodarcza pomiędzy krajami będzie bardziej intensywna. Zapowiedział także coroczne, dwustronne forum gospodarcze, coroczny dialog wysokiego szczebla w kwestii cywilnej energetyki jądrowej i wzmocnioną koordynację - zwłaszcza w zakresie obronności i transportu.

Macron wyraził nadzieję, że relacje polsko-francuskie „będą wspierały europejskie ambicje w zakresie jej przemysłowej suwerenności”. „Myślimy tutaj o technologiach przyszłość - sztucznej inteligencji, o technologiach kwantowych, biotechnologiach, energetyce, przemyśle kosmicznym czy obronności” - mówił. „Traktat daje konkretne narzędzia, aby odpowiedzieć na wyzwania, w obliczu których stoimy - aby chronić naszych wartości, demokracji, praworządności” - dodał.

Tusk: Od dziś Francja i Polska, w tych trudnych czasach, będą mogły naprawdę liczyć na siebie

Mam głębokie przekonanie, że od dziś Francja i Polska, w tych trudnych czasach, będą mogły naprawdę liczyć na siebie w każdej sytuacji, dobrej i trudnej - powiedział premier Donald Tusk po podpisaniu nowego polsko-francuskiego traktatu. Podkreślił, że za dobrymi relacjami „muszą iść także twarde konkrety”.

Premier Tusk podkreślił, że „współpracujemy ze sobą, przyjaźnimy się od wielu, wielu lat”. „Poznaliśmy Europę, jej problemy, drogi wyjścia z kłopotliwych sytuacji, jak mało kto w Europie” - dodał.

Premier powiedział, że w podpisanym w piątek traktacie „nie chodzi tylko o powtarzanie tych dobrych zaklęć o przyjaźni, o wspólnej historii”. „Historia nauczyła nas (...), że za dobrymi uczuciami, za dobrymi intencjami, za przyjaźnią i zaufaniem między liderami, między politykami, muszą iść także twarde konkrety”.

„Nasze narody będą się czuły bezpieczne nie wtedy, kiedy my będziemy o tym mówili, tylko kiedy nasze państwa i polityczne elity obu naszych narodów będą każdego dnia ciężko pracowały nad tym, aby bezpieczeństwo stało się materialnym faktem. Żeby nasze wzajemne gwarancje pomocy i bezpieczeństwa zawarte w tym traktacie były nie tylko zapisem naszych pragnień, ale gwarancją naszego trwałego bezpieczeństwa” - powiedział Donald Tusk.

Wyraził przekonanie, że „od dziś Francja i Polska w tych trudnych czasach będą mogły naprawdę liczyć na siebie w każdej sytuacji - dobrej i trudnej”. 

Premier: Bez solidarności polsko-francuskiej nie byłoby mowy o zjednoczonej Europie

Bez przyjaźni i solidarności polsko-francuskiej nie byłoby mowy o zjednoczonej Europie - powiedział w piątek premier Donald Tusk w Nancy. Wcześniej szef polskiego rządu i prezydent Francji Emmanuel Macron podpisali traktat polsko-francuski o wzmocnionej współpracy i przyjaźni.

W trakcie wspólnej z Macronem konferencji prasowej premier Tusk zauważył, że data podpisania traktatu nie jest przypadkowa.

Szef polskiego rządu wskazał, że 9 maja to data bliska 80. rocznicy zakończenia II wojny światowej, przypadającej 8 maja. Dodał również, że 9 maja obchodzony jest też Dzień Europy. "Nie ma zjednoczonej Europy bez przyjaźni, solidarności i współpracy polsko-francuskiej" - zaznaczył Tusk.

Jak ocenił, „ten traktat podkreśla to ze szczególną mocą”. „Ale też nasza codzienna praca podkreśla to i daje temu wyraz, że bez naszej bardzo ścisłej współpracy i bez autentycznej przyjaźni i solidarności polsko-francuskiej nie byłoby mowy o zjednoczonej Europie” - podkreślił premier. 

Tusk: Traktat z Francją wzmocni całą strukturę stabilności w Europie

Traktat z Francją nie tylko zawiera wzajemne gwarancje militarne; wzmocni też całą strukturę europejskiej stabilności i format Trójkąta Weimarskiego - powiedział po podpisaniu traktatu w Nancy premier Donald Tusk.

„Mówimy tu nie tylko o wzajemnych gwarancjach militarnych, o współpracy naszych przemysłów militarnych, o współpracy, jeśli chodzi o najnowocześniejsze technologie, o współpracy nuklearnej. To wszystko jest ważne, ale ważna jest też polityka. I nie ukrywaliśmy, że ten traktat bardzo wzmocni też całą strukturę europejskiej stabilności” - powiedział Tusk.

Jak dodał, traktat z Francją z pewnością wzmocni też format Trójkąta Weimarskiego, by stał się jeszcze lepszym narzędziem do rozwiązywania problemów w Europie.

Trójkąt Weimarski powołany został w sierpniu 1991 r. w Weimarze przez ówczesnych ministrów spraw zagranicznych Polski, Francji i Niemiec. Jego utworzenie miało na celu przezwyciężenie podziałów Europy poprzez integrację Polski ze strukturami europejskimi i euroatlantyckimi.

Po podpisaniu traktatu głównego nastąpiło podpisanie drugiego dokumentu, dotyczącego współpracy w zakresie cywilnej energetyki jądrowej. 

Tusk: Traktat otwiera nowy rozdział w relacjach Polski i Francji

Premier Donald Tusk podkreślił w Nancy, że podpisany w piątek traktat polsko-francuski otwiera nowy rozdział w relacjach naszych krajów. Szef polskiego rządu przekazał też, że 20 kwietnia został ustanowiony Dniem Przyjaźni Polsko-Francuskiej.

Tusk na wspólnej konferencji prasowej z Macronem podkreślił, że podpisany traktat wzmocni całą strukturę europejskiej stabilności. „Włożyliśmy obaj bardzo dużo pracy, aby Trójkąt Weimarski stał się jeszcze lepszym narzędziem do rozwiązywania problemów w Europie i w tej części świata. I z całą pewnością nasz traktat bardzo wzmocni także ten format” - ocenił premier.

„Będziemy ciężko pracować” - powiedział, dodając, że Traktat „nie zamyka, tylko otwiera ten nowy rozdział w naszych relacjach”. „Będziemy dalej współpracować nad sprawiedliwym możliwie szybkim pokojem na Ukrainie” - dodał.

Szef polskiego rządu przekazał też, że na 20 kwietnia został ustanowiony Dzień Przyjaźni Polsko-Francuskiej. 

Macron: Trzeba wzmocnić europejski filar NATO

Prezydent Francji Emmanuel Macron podkreślił w piątek, że trzeba wzmocnić europejski filar NATO i w tym kierunku idą ostatnie decyzje państw europejskich. Zaznaczył, że w tę logikę wpisuje się również nowy traktat polsko-francuski.

Macron podkreślił, że po wojnie światowej powołane zostało NATO i „istnieją mechanizmy solidarności, które wcześniej nie istniały”. Chodzi w szczególności - jak dodał - o artykuł 5 NATO. „Oba nasze kraje objęte są tym artykułem” - powiedział Macron.

Dodał, że trzeba wzmocnić europejski filar NATO. „Dlatego też wierzę w Europę obrony, która nie jest alternatywą dla NATO, tylko która wzmacnia się w ramach NATO. W tym właśnie kierunku idą nasze ostatnie decyzje” - powiedział Macron.

Wyjaśnił, że „w tę logikę wpisuje się również ten traktat”, mówiąc m.in o klauzuli wzmocnionej solidarności. „Ona wdraża w sposób operacyjny solidarność, która przewidziana jest w naszych tekstach natowskich bądź unijnych” - powiedział francuski prezydent.

Mówiąc o polityce bezpieczeństwa i obronności Europy, powiedział, że celem jest to, żeby skonsolidować obecność amerykańską. „Ale również wzmocnić się, żeby nie być uzależnionym od decyzji, które od nas nie zależą” - zaznaczył Macron. 

Macron: W przypadku ataku na Polskę, zmobilizujemy wojsko w ciągu 30 dni

Prezydent Francji Emmanuel Macron powiedział po podpisaniu nowego traktatu polsko-francuskiego, że w przypadku napaści na Polskę, Francja byłaby w stanie zmobilizować swoje siły wojskowe w ciągu 30 dni. Dodał, że nie mam wątpliwości, iż rozmieszczenie wojsk byłoby możliwe, gdyby „doszło do najgorszego”.

Macron pytany był podczas wspólnej konferencji prasowej z Tuskiem m.in. o to, czy w przypadku zagrożenia dla Polski, Francja byłaby w stanie zareagować w ciągu 30 dni. „Jeżeli chodzi o mobilizację sił wojskowych, mamy we Francji odpowiedni tryb podejmowania decyzji - to jest określone w konstytucji” - odpowiedział francuski prezydent.

„Mamy odpowiednią organizację armii, mamy inwestycje i systemy dowodzenia. Nie mam wątpliwości co do tego, że takie rozmieszczenie (wojsk - przyp. PAP) byłoby możliwe, gdyby doszło do najgorszego” - oświadczył. Jak mówił, dowodem na to jest fakt, że po rosyjskiej agresji na Ukrainę w lutym 2022 r., Francja w ciągu pięciu dni wysłała swoich żołnierzy do Rumunii.

„Mamy taką możliwość i oczywiście zostałaby ona uruchomiona, gdyby doszło do tego rodzaju agresji” - dodał. 

Tusk: Klauzula o wzajemnej pomocy militarnej jest traktowana śmiertelnie poważnie

Premier Donald Tusk zapewnił w piątek, że zawarta w nowym polsko-francuskim traktacie klauzula o wzajemnej pomocy, także militarnej, jest traktowana przez oba kraje śmiertelnie poważnie. Za tym zapisem idą działania operacyjne, czynności dotyczące naszych przemysłów obronnych - dodał.

Zwrócił uwagę, że za tym zapisem traktatowym „pójdą także praktyczne operacyjne działania i czynności”. Wskazał na przemysł obronny, myśl strategiczną i przygotowanie do działań w przypadku zagrożenia.

Premier wspominał też o współpracy obu państw w sprawie Ukrainy. Zapewnił, że intencją obu państw jest, aby „praktyka każdego dnia pokazywała, że nie jest to pusty zapis”.

„To nie jest tak, że to Polska kogoś dzisiaj prosi o gwarancje bezpieczeństwa. Polska dzisiaj buduje najsilniejszą armię w Europie po to, aby być sojusznikiem dla wszystkich, którzy będą potrzebowali pomocy wtedy, kiedy być może i Polska będzie potrzebowała pomocy” - zadeklarował Tusk.

Tusk: Polska jest gotowa do współpracy na każdym polu, jeśli chodzi o obronę

Polska jest gotowa do współpracy na każdym polu, jeśli chodzi o obronę - powiedział w piątek premier Donald Tusk. Podkreślił, że każdy napastnik musi się bać Europy. Chcemy pójść ścieżką autonomii strategicznej - dodał prezydent Francji Emmanuel Macron, zapewniając, że zależy mu na współpracy z USA.

Tusk był pytany m.in. o to, jak polsko-francuski traktat wpłynie na współpracę militarną pomiędzy oboma krajami. Podkreślił, że „Polska jest gotowa do współpracy na każdym polu, jeśli chodzi o obronę”. Jak wskazał, „w naszym interesie, wspólnym interesie, jest umiejętne wykorzystanie wszystkich możliwości, jakie ma Francja i Polska na wypadek zagrożenia dla obu państw”. Podkreślił przy tym, że traktat nie jest alternatywą ani wobec współpracy z USA, ani z NATO.

„Jest dokładnie odwrotnie. Wszyscy słyszeliśmy te słowa wielokrotnie wypowiadane przez naszych amerykańskich sojuszników. I my w Polsce traktujemy te słowa poważnie, bo traktujemy bardzo poważnie wszystkich sojuszników. (...) I dla mnie możliwie najbliższa i najściślejsza współpraca z Francją jest dokładnie realizacją tej potrzeby” - mówił Tusk.

Przekonywał, że Europa musi być zdolna do obrony. „Każdy napastnik musi się bać Europy” - dodał. (PAP)

mt/ sno/ itm/kos/ sno/ mok/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (12)

dodaj komentarz
samsza
podpisali i... nic się nie zmieniło, nadal to Ukraina powstrzymuje Putina, realne wojsko, a nie papier
harrytracz
Panie Macaron, ale w Polsce ludzie mają podręczniki do historii i wiedzą jak "błyskawiczna" była pomoc dla Rzeczypospolitej we wrześniu '39.
Będzie pitollił o 30 dniach :D w 30 dniu po ataku najeżdżający będzie już fałszowane referenda robił na naszym terytorium a wy w tej UE będziecie sobie dopiero konferencje
Panie Macaron, ale w Polsce ludzie mają podręczniki do historii i wiedzą jak "błyskawiczna" była pomoc dla Rzeczypospolitej we wrześniu '39.
Będzie pitollił o 30 dniach :D w 30 dniu po ataku najeżdżający będzie już fałszowane referenda robił na naszym terytorium a wy w tej UE będziecie sobie dopiero konferencje pokojowe organizować.
antyoni
Haha!! Para jak z samowara, ergo Dumb and Dumber! Jeden - niewyrośnięty gender bender zamężny z emerytowanym małżonkiem, drugi - lokaj wajmarski co dostaje orgazmu i fafluni się na widok swego lovelasa z Gay Paris, sepleniąc w pokłonach swój hołd dla niego niezrozumiałym niemieckim szwargotem. Skoro już dwaj przywodcy porażki z Haha!! Para jak z samowara, ergo Dumb and Dumber! Jeden - niewyrośnięty gender bender zamężny z emerytowanym małżonkiem, drugi - lokaj wajmarski co dostaje orgazmu i fafluni się na widok swego lovelasa z Gay Paris, sepleniąc w pokłonach swój hołd dla niego niezrozumiałym niemieckim szwargotem. Skoro już dwaj przywodcy porażki z pod wspólnej białej flagi zawarli nowy historyczny traktat "fiasco 2", to teraz trzymając się za rączki będą przewidywalnie wymieniać się płynami systemowymi w zacisznym komforcie różowego gabinetu sztabu generalnego do spraw dochodzenia strategicznego z tajnym kryptonimem na pancernych drzwiach "00" pytanie: Ilu Francuzów potrzeba żeby obronić Paryż? Odpowiedz: Francuzi nigdy nie próbowali bronić Paryża. Od tego mają teraz polaczków! hahahahaha!!!
polonu
kto ma bronić kogo i co puknijcie się w łeb , wszyscy , w Rosji się z tego śmieją , tego bagna za darmo nikt nie ruszy nawet za dopłatą szambo
to_i_owo
2025 -"Macron: W przypadku ataku na Polskę, zmobilizujemy wojsko w ciągu 30 dni"

1939 -"Umowa zobowiązywała stronę francuską do rozpoczęcia „śmiałej ofensywy ratunkowej” w ciągu najwyżej 15 dni od ogłoszenia mobilizacji polskiej"

Donald Śmigły Kaczor...
matheous
puste słowa. pusty traktat. kiedyś przez lata udawaliśmy, że art. 5 NATO nas obroni a teraz będziemy udawać, że traktat z Francją nas obroni.
Czy to Państwo z dykty i kartonu weźmie wreszcie odpowiedzialność SAMO ZA SIEBIE? czy wiecznie będziemy wisieć na klamce Państw zew. które prowadzą samodzielną, inną politykę niż Polska?
puste słowa. pusty traktat. kiedyś przez lata udawaliśmy, że art. 5 NATO nas obroni a teraz będziemy udawać, że traktat z Francją nas obroni.
Czy to Państwo z dykty i kartonu weźmie wreszcie odpowiedzialność SAMO ZA SIEBIE? czy wiecznie będziemy wisieć na klamce Państw zew. które prowadzą samodzielną, inną politykę niż Polska?
Przecież to jest żałosne a przede wszystkim szkodliwe, bo daje fałszywe poczucie bezpieczeństwa, że w razie konfliktu ktoś nas przyjdzie uratować. Otóż nie przyjdzie. Przestańmy oszukiwać sami siebie. Podczas II WŚ i Francja i Anglia wypowiedziały wojnę Niemcom i były również traktatowo zobowiązane pomóc napadniętej Polsce. NO I CO? Znowu muszą nam wyciąć połowę tkanki narodowościowej i zmasakrować Państwo bo się nasza elita nie uczy na błędach?!
Jako obywatel obserwujący naszych polityków jestem po prostu zmęczony tym syfem. Ani politycy z jednej ani z drugiej strony nie robią co do nich należy. Wojna trwa 3 rok. Najpierw jedni przebumelowali ten czas a teraz drudzy robią dokładnie to samo, bo przecież łatwiej podpisać jakiś śmieszny świstek papieru i pobrylować w mediach niż otworzyć fabrykę amunicji albo dronów.

Brak słów po prostu
ferdynand-kiepski
To bardzo proste:
Francja nic nam nie daje bo i tak jesteśmy razem w NATO zobowiązani do wzajemnej obrony.
Za to Polska daje Francji kontrakty na Atom i kontrakty na broń.
Cieszy się Macron i cieszy się Tusk, ale dlaczego cieszy się Tusk?
Bo realizuje strategię Niemiec wypychania USA z Europy i osłabiania sojuszu USA-
To bardzo proste:
Francja nic nam nie daje bo i tak jesteśmy razem w NATO zobowiązani do wzajemnej obrony.
Za to Polska daje Francji kontrakty na Atom i kontrakty na broń.
Cieszy się Macron i cieszy się Tusk, ale dlaczego cieszy się Tusk?
Bo realizuje strategię Niemiec wypychania USA z Europy i osłabiania sojuszu USA-Polska.
Jeśli osłabiamy współpracę z USA, rezygnujemy z zakupu ich broni,
rezygnujemy z Atomu z USA to tak na chłodno:
jaki interes mają mieć Amerykanie, żeby nas bronić i utrzymywać wojsko amerykańskie w Polsce?
Liczyć na Francję lub co gorsza na Niemcy w zderzeniu z Rosją to krańcowa dziecięca naiwność.
Najlepiej liczyć na siebie i mieć własną broń atomową, ale dlaczego na własne życzenie
osłabiać sojusz z USA, z największą potęgą militarną świata?
Na kogo możesz liczyć w kryzysie?
Na Węgry? Przecież one są zbyt małe na jakąkolwiek pomoc bo same potrzebują pomocy.
Niemcy ciebie przehandlują i będą mieć spokój choćby z reparacjami,
Francuzi uciekną,
jedynie może USA zostałoby na placu boju bo są silni i nikogo się nie boją,
ale pod warunkiem, że sporo by na tym stracili gdyby nas zostawili Rosji.
Przecież znamy historię i wiemy co oznaczają papierowe traktaty.
Służą tylko do tego, aby maluczki je respektował,
a duży może je złamać w każdej chwili bo co mu zrobisz?
dasbot
"z największą potęgą militarną świata".........jakie leki bierzesz?...............Clown world.
dasbot
Kto i dlaczego miałby na nas napaść? Francja po wyrzuceniu z Afryki i utracie dostępu do surowców naturalnych, w tym głównie uranu, na wczoraj potrzebuje znaleźć nowe źródła zaopatrzenia w surowce strategicznie, inaczej stanie się krajem trzeciego świata, tak jak to przewidział jeden z jej prezydentów dekady temu. Mobilizacja wojska Kto i dlaczego miałby na nas napaść? Francja po wyrzuceniu z Afryki i utracie dostępu do surowców naturalnych, w tym głównie uranu, na wczoraj potrzebuje znaleźć nowe źródła zaopatrzenia w surowce strategicznie, inaczej stanie się krajem trzeciego świata, tak jak to przewidział jeden z jej prezydentów dekady temu. Mobilizacja wojska w 30 dni? Polska to nie Szwajcaria, tutaj jest płasko jak naleśnik, aby opanować najważniejsze przyczółki. Można by tak wymieniać. Nie chcę być malkontentem, ale czy ten traktat nie wciągnie nas w wojnę na UA, gdyby współczesnemu aspirującemu do rangi Napoleona nadal uwierała myśl o wysłaniu wojsk na UA w ramach jakiejkolwiek geostrategicznej układanki (Rosja twardo postawiła warunek o nieakceptowaniu żadnych obcych wojsk na UA). I ta mantra o dozbrajaniu, chcą nas zadłużać pod hasłem rzekomego zagrożenia. I oksymoron ".....polityczne elity obu naszych narodów będą każdego dnia ciężko pracowały nad tym, aby bezpieczeństwo stało się materialnym faktem...". Elity i ciężka praca, doprawdy wyborne. Sprawdźcie ludzie życiorysy, komu służył Macron w poprzednim życiu, skąd ta "miłość" do UA i jej przywódcy, który w majestacie prawa od roku nie powinien był już sprawować tej funkcji. Po pierwsze suwerenność! Tak powinno brzmieć hasło wyborcze kandydatów w nachodzących wyborach prezydenckich. Idą ciężkie czasy dla tego kraju............Clown world.
klimaciarz
aha...czyli sytuacja wygląda tak, że oficjalnie Polacy nie zostaną wysłani na Ukrainę, w ramach misji stabilizacyjnej, np. jak Niemcy czy Francuzi, ale w przypadku zagrożenia tych drugich, Tusk zobligował się dołączyć polskie wojsko do, tak de facto, ewentualnej w0jny.



Powiązane: Traktat polsko-francuski

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki