Dziś w południe trzymiesięczne kontrakty na miedź były na LME wyceniane na 3.347,5 USD za tonę – to o 14,5 dolara taniej niż na zamknięciu w piątek.
Pracownicy chilijskiej kopalni Placer Dome w Zaldivarze przyjęli w niedzielę ostatnią ofertę płacową firmy i zakończyli trwający przez tydzień strajk. Zakład ma wznowić wydobycie w środę.
Zdaniem analityków, miedź jest ciągle fundamentalnie silna i mimo tego, że mieliśmy spadek, inwestorzy będą w najbliższym czasie szukać okazji do zakupów. Możemy więc spodziewać się dążenia ceny miedzi do poziomu 3400 USD za tonę. Wsparciem dla cen miedzi są między innymi malejące zapasy surowca. Rezerwy miedzi na giełdzie LME spadły według piątkowego raportu o kolejnych 300 ton do 29.150 ton – to niewiele więcej od najniższego od 31 lat poziomu. Taki stan zapasów wystarcza na pokrycie światowego zapotrzebowania przez niecałe dwa dni.
Cena trzymiesięcznego kontraktu na aluminium wynosiła w piątek na zamknięciu 1.784 USD za tonę. Wcześniej w ciągu dnia notowania tego metalu spadły łącznie o ponad 10 USD.
BaP
Źródło: Reuters