Gęstnieje atmosfera niepewności wokół Grecji. Na razie Ateny nie otrzymają pomocy, gdyż nie spełniły wymagań stawianych przez europejskich partnerów.
Najpierw informowano, że decyzja zostanie przesunięta na przyszły tydzień, lecz później okazało się, że niektórzy politycy proponują wstrzymanie wypłaty pożyczki do czasu otrzymania gwarancji reform od greckich polityków. Rozważane jest także podzielenie pożyczki na części, tak aby skuteczniej motywować greckie władze do pracy.
Nerwowość została częściowo zniwelowana przez solidne dane ze Stanów Zjednoczonych, gdzie indeks New York Empire State wypadł zdecydowanie powyżej oczekiwań. Jednak dobre nastroje szybko przytemperowały dane o produkcji przemysłowej, które pozostała na niezmienionym poziomie wobec poprzedniego miesiąca. Za dobrą monetę przyjęto natomiast zapowiedź większego zaangażowania na europejskim rynku długu ze strony Chin.
Po udanym początku notowań optymizm na warszawskiej giełdzie stopniowo gasł. Ostatecznie WIG20 zakończył sesję symbolicznym zyskiem 0,26 proc. Kontrakty na WIG20 wzrosły o 0,17 proc. do 2.350 p.
Bezlitosnej przeceny doświadczyły dzisiaj akcje TVN. Medialny koncern przedstawił rozczarowujący raport za czwarty kwartał, zgodnie z którym zysk netto spółki był o 25 proc. niższy niż przed rokiem. Ponadto spółka nie przedstawi prognozy zysku na 2012 rok. W konsekwencji akcje spółki straciły 8,5 proc.
Ukraiński producent surowców rolnych Kernel pochwalił się zyskiem netto powyżej prognoz. Zysk wyniósł 65,17 mln dolarów przy oczekiwaniach na poziomie 62,3 mln dolarów. Słabiej od oczekiwań wypadły natomiast przychody, które wyniosły 594,4 mln dolarów, czyli mniej od oczekiwanego 616,3 mln dolarów. Akcje spółki ostatecznie przeceniono o 0,4 proc.
W styczniu inflacja spadła do 4,1 proc. z 4,6 proc. przed miesiącem. Analitycy oczekiwali inflacji na poziomie 4,3 proc. Spadek dynamiki cen zmniejsza presję na podwyżki stóp procentowych, co wpływa negatywnie na postawę złotego. Ponadto za osłabieniem polskiej waluty przemawia decyzja Ministerstwa Finansów, które będzie wymieniało środki z Unii Europejskiej w Narodowym Banku Polskim, a nie na rynku jak dotychczas.
Wątpliwa przyjemność płynąca z oglądania greckiego serialu nie skończy się zbyt szybko. Do czasu finalnego zamknięcia kwestii pomocy dla Aten należy oczekiwać utrzymania atmosfery niepewności na rynkach finansowych.
PL























































