REKLAMA

Analitycy tną prognozy dla giełdowych spółek

Krzysztof Kolany2015-01-12 14:40główny analityk Bankier.pl
publikacja
2015-01-12 14:40

Przez ostatnie trzy miesiące prognozy zysków spółek z indeksu S&P500 były obniżane w najszybszym tempie od 5 lat. Wszystkiemu winne są błogosławieństwa tańszej ropy naftowej.

Analitycy tną prognozy dla giełdowych spółek
Analitycy tną prognozy dla giełdowych spółek
fot. iStock / / Thinkstock

Z szacunków analityków zebranych przez agencję Bloomberga wynika, że spółki z indeksu S&P500 w czwartym kwartale 2014 roku zwiększyły zyski o zaledwie 2%. Oczekiwania na bieżący kwartał wynoszą +2,8% rdr. Jeszcze w październiku rynkowy konsensus zakładał wzrost zysków o 8,1% w minionym kwartale i o 9,2% w obecnym.

Redukcja prognoz dynamiki zysków amerykańskich korporacji wynosi przeszło sześć punktów procentowych i jest najsilniejsza od roku 2009, gdy niemal cały świat pogrążył się w recesji.

Przyczyną pogorszenia wyników amerykańskich korporacji będzie... taniejąca ropa. Przykładowo, zyski naftowych gigantów Exxon Mobil i Chevron w czwartym kwartale miały być o 35% niższe niż przed rokiem. Bez uwzględnienia sektora energetycznego zyski spółek tworzących indeks S&P500 miały wzrosnąć o 4,7% rdr.

Chociaż tańsze paliwa mają pozytywne skutki dla światowej gospodarki, to jednak szkodzą one mocno reprezentowanym na Wall Street spółkom z branży naftowej. Najbardziej zagrożone są firmy dostarczające ropę i gaz z łupków, z których wiele traci rentowność przy cenach poniżej 50 USD za baryłkę. To rodzi problemy dla dostawców sprzętu, a także dla banków zaangażowanych w kredytowanie „łupkowej rewolucji” .

Wątpliwości budzi też panujące powszechnie założenie, że amerykański konsument pieniądze zaoszczędzone na stacji paliw pobiegnie wydać w restauracji czy w sklepie. Równie prawdopodobne jest, że spłaci część zadłużenia, które w skali makro dusi go od początku XXI wieku. A na takim – skądinąd racjonalnym -  posunięciu nie zarobi żadna firma notowana na Wall Street.

Źródło:
Krzysztof Kolany
Krzysztof Kolany
główny analityk Bankier.pl

Absolwent Akademii Ekonomicznej we Wrocławiu. Analityk rynków finansowych i gospodarki. Analizuje trendy makroekonomiczne i bada ich przełożenie na rynki finansowe. Specjalizuje się w rynkach metali szlachetnych oraz monitoruje politykę najważniejszych banków centralnych. Inwestor giełdowy z 20-letnim stażem. Jest trzykrotnym laureatem prestiżowego konkursu Narodowego Banku Polskiego dla dziennikarzy ekonomicznych. W 2016 roku otrzymał także tytuł Herosa Rynku Kapitałowego przyznawany przez Stowarzyszenie Inwestorów Indywidualnych. Telefon: 697 660 684

Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (4)

dodaj komentarz
~retro
jedni tracą przez ropę (zazwyczaj ci bogatszi) inni zyskują (biedniejsi), wychodzi na zero, przynajmniej choć o drobinę zmniejsza się rozwarstwienie.....
~Sensei
Błąd. Na spłacie zadłużenia zarobią banki i windykatorzy.
~retro
przy zmniejszaniu zadłużenia przeterminowanego to pewnie i windykatorzy i banki zarobią, na zmniejszeniu zadłużenia spowodowanym większą ilością kasy w kieszeniach obywateli banom raczej nie przybędzie. Ale nic nie ginie w przyrodzie, to co miało by iść na odsetki, przy mniejszej ilości kredytów pójdzie na konsumpcję/inwestycje co przy zmniejszaniu zadłużenia przeterminowanego to pewnie i windykatorzy i banki zarobią, na zmniejszeniu zadłużenia spowodowanym większą ilością kasy w kieszeniach obywateli banom raczej nie przybędzie. Ale nic nie ginie w przyrodzie, to co miało by iść na odsetki, przy mniejszej ilości kredytów pójdzie na konsumpcję/inwestycje co oznacza że więcej zarobią inni
~M24
Windykatorzy?Przecież windykatorzy żyją z niespłacanych długów, tak samo jak komornicy.

Powiązane: USA: giełdy i gospodarka

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki