

Amazon Prime rozpoczął pierwsze testy dubbingu wspomaganego przez AI. Usługa dotyczy kilkunastu produkcji, które nie są oryginalnymi tytułami Amazona i dotyczy wybranych rynków.
W informacji prasowej Amazon zaznacza, że funkcja dotyczy produkcji, dla których nie ma obecnie wersji z dubbingiem. Streamingowy gigant chce w ten sposób poprawić doświadczenia użytkowników, aby mogli cieszyć się treściami niezależnie od kraju ich pochodzenia. Ruch Amazona wpisuje się w jego strategię na 2025 r., w której planuje wydać na inwestycje w AI nawet 100 mld dolarów.
12 produkcji przechodzi pierwsze testy
Pilotaż dubbingu wspomaganego przez AI dotyczy obecnie 12 produkcji, które nie zostały wyprodukowane przez Amazona. Są to m.in. “Long lost”, “El Cid: La Leyenda” czy “Mi Mamá Lora”. Usługa będzie dostępna w języku angielskim oraz hiszpańskim (wersja dla Ameryki Łacińskiej).
Dubbing nie będzie jednak w 100% wytworem AI. Nowe wersje językowe mają być efektem pracy sztucznej inteligencji nadzorowanej przez firmy zajmujące się profesjonalnie lokalizacją filmów czy seriali. Ma to zapobiec błędom w przekładzie czy akcentowaniu słów i zapewnić najwyższą jakość.
Rekordowe inwestycje Amazona w AI
Nieoczekiwane wieści wpisują się w plany Amazona na bieżący rok. Gigant ma wydać nawet 100 mld dolarów na inwestycje w AI, czym wyprzedzi największych konkurentów (Microsoft, Meta, Alphabet). W ostatnim czasie Amazon przejął także prawa do filmów o Jamesie Bondzie i odnotował lepsze od oczekiwanych wyniki za IV kwartał 2025 r.
Polscy użytkownicy mogą spać spokojnie
Amazon póki co nie podaje do wiadomości, czy planuje rozszerzyć pilotaż na kolejne treści i rynki. W Polsce dubbing najczęściej dotyczy filmów i seriali animowanych, ale nie jest to regułą (taka wersja obejmowała np. większość produkcji Marvela). Otwarte pozostaje także pytanie, czy użytkownicy w naszym kraju w ogóle będa zainteresowani dodatkową opcją językową. Na odpowiedź pozostanie nam jeszcze poczekać.