Trwająca od połowy września dobra passa złotego w piątek została przerwana. Euro i dolar drożeją po przeszło jeden grosz. Za to w dół poszły notowania brytyjskiego funta.


Przez poprzednie siedem sesji kurs EUR/PLN wzrósł tylko raz (we wtorek). W tym czasie cena europejskiej waluty spadła z 4,35 zł do 4,27 zł. Ale w piątek od rana obserwujemy zdecydowane osłabienie złotego, przerywające dobrą passę polskiej waluty.
O 15:30 euro kosztowało prawie 4,29 zł i było o 1,5 grosza droższe niż na zamknięciu czwartkowych notowań. Za dolara trzeba było zapłacić ponad 3,82 zł, a więc o grosz więcej niż dzień wcześniej.
Odwrotny kierunek panował na parze z funtem szterlingiem. W piątek funt wyraźnie traciły wobec euro i dolara, co miało przełożenie na polski rynek. Funta wyceniano na nieco ponad 4,95 zł, czyli o 2,5 grosza mniej niż w czwartek.
Frank szwajcarski kosztował 3,9350 zł i był tylko nieznacznie tańszy niż dzień wcześniej. Od pierwszych dni sierpnia para frank-złoty pozostaje stabilna, poruszając się w przedziale 3,90-4,00 zł.
KK