REKLAMA
PROMOCJA CITI I BANKIER.PL

Wojna o fuzję BPH i Pekao, nadzór rekomenduje zgodę

2006-03-09 09:04
publikacja
2006-03-09 09:04
Pomimo nacisków zarówno Ministerstwa Skarbu jak i Komisji Europejskiej na wczorajszym posiedzeniu Komisja Nadzoru Bankowego nie podjęła decyzji w sprawie wykonywanie głosów z akcji BPH przez Unicredito. W trakcie posiedzenia Ministerstwo Skarbu chciało doprowadzić do wykluczenia z komisji przewodniczącego Leszka Balcerowicza oraz Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego Wojciecha Kwaśniaka. KNB nie podjęła decyzji w sprawie wniosku UniCredito. Posiedzenie ma być kontynuowane w przyszłą środę.

Tymczasem wczoraj zapadły nieprzychylne dla Polski decyzje w sprawie bankowej fuzji zapadły w Brukseli. Komisja Europejska ogłosiła w środę, że w sprawie UniCredito skierowała do Polski formalny list, który jest pierwszym etapem procedury o naruszenie unijnych przepisów z zakresu rynku wewnętrznego. Polsce zarzuca się naruszenie dwóch podstawowych zasad rządzących Unią Europejską – zasadę swobodnego przepływu kapitału oraz zasadę swobody przedsiębiorczości.

Wczorajsze posiedzenie nieoczekiwanie rozpoczęło się od usunięcia na wniosek UniCredito z posiedzenia wiceministra Cezarego Mecha. Według włoskiego banku wiceminister finansów Cezary Mech, nie był on bezstronny."Jest dynamicznie” - ocenił wiceminister Cezary Mech, po tym jak został wykluczony z posiedzenia komisji. Zastąpiła go wicepremier i minister finansów Zyta Gilowska.

Wicepremier Gilowska poinformowała, że jest zaskoczona przebiegiem posiedzenia i tym, że przewodniczący KNB Leszek Balcerowicz usunął z niego wiceministra finansów Cezarego Mecha.

„Jestem również zaskoczona, że KNB nie dopuściła Ministerstwa Skarbu Państwa (MSP) jako strony” - dodała Gilowska.

Przewodniczący Komisji Nadzoru Bankowego Leszek Balcerowicz poinformował, że powodem wykluczenia wiceministra finansów Cezarego Mecha ze środowego posiedzenia KNB były obawy, że naruszona zostanie bezstronność Komisji.

"Mogły powstać wątpliwości co do bezstronności KNB, dlatego podjąłem decyzję o wykluczeniu Cezarego Mecha" - powiedział po posiedzeniu Komisji Nadzoru Bankowego Balcerowicz.

Za dopuszczeniem Ministerstwa Skarbu Państwa jako strony w postępowaniu głosowało trzech członków KNB, trzech było przeciwko, a jeden z nich wstrzymał się od głosu. W takiej sytuacji decydujący jest głos przewodniczącego.

Następnie przedstawiciel Ministerstwa Finansów Paweł Pelc zgłosił wniosek o odsunięcie od udziału w postępowaniu w sprawie UniCredito Italiano Generalnego Inspektora Nadzoru Bankowego Wojciecha Kwaśniaka oraz prezesa Narodowego Banku Polskiego i przewodniczącego KNB Leszka Balcerowicza.

„Trudno powiedzieć, jaka była podstawa prawna” - powiedział Leszek Balcerowicz.

Komisja Nadzoru Bankowego (KNB) postanowiła kontynuować posiedzenie dotyczące wniosku UniCredito Italiano, dotyczącego zgody na wykonywanie praw głosu z 71,03% akcji Banku BPH, w przyszłą środę, aby tym samym dać możliwość prezesowi UCI Alessandro Profumo odpowiedzi na pytania członków KNB po zapoznaniu się ze wszystkimi materiałami.

UniCredito zapowiadało wcześniej, że chce w ciągu 1-2 lat przeprowadzić fuzję Banku BPH, w którym 71,03% akcji przejęło wraz z niemiecką grupą HVB, z posiadanym już w Polsce Bankiem Pekao SA. W rezultacie powstałby największy bank w Polsce kontrolujący ok. 20% rynku. Polski rząd jest przeciwny fuzji.

Główny Inspektorat Nadzoru Bankowego (GINB) stwierdził w rekomendacji dla Komisji Nadzoru Bankowego (KNB), że nie ma przesłanek do nieudzielenia zgody UniCredito Italiano na wykonywania praw głosów z 71,03% akcji Banku BPH.

„Analiza całokształtu materiału dowodowego zgromadzonego w toku postępowania nakazuje przyjąć ustalenie, iż nie zachodzą, określone w art. 25 ust. 7 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997r. Prawo bankowe, przesłanki odmowy zezwolenia na wykonywanie przez spółkę UniCredito, prawa ponad 75% głosów na Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy banków: Banku BPH SA, BPH Banku Hipotecznego SA oraz Banku Rozwoju Energetyki i Ochrony Środowiska SA (w likwidacji)” – głosi rekomendacja GINB, opublikowana w środę wieczorem przez Narodowy Bank Polski.

Polski rząd jest przeciwny fuzji, argumentując, że UniCredito łamie przepisy dwóch ustaw, w tym Prawa bankowego oraz umowę prywatyzacyjną Banku Pekao SA z 1999 roku, w której inwestor zobowiązał się, że w ciągu 10 lat nie będzie inwestował w konkurencyjny bank w Polsce, jeśli będzie posiadał jeszcze co najmniej 10% akcji Pekao SA.

M.C.

Źródło: PAP, ISB
Źródło:
Tematy
Bezpłatne konto firmowe to dopiero początek. Sprawdź, które banki płacą najwięcej za oszczędności

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~Lol
Podobno "jakaś" partia, popierająca fuzję Uni Credito z BPH/ czytaj: przejęcie polskich banków/ wzięła kredyt właśnie w Uni Credito na kampanię wyborczą . Czy muszę dodawać ,że tą partią jest Platforma Obywatelska? Donald ,coś mi się zdaje, że masz przechlapane.
~BOB

no nie,nie uwierzę,że człowiek tak krystalicznie czysty jak Tusk
/ nie mówiąc o Schetynie,Piskorsim,Rokicie,Komorowskim ,Hani Naszej
Kochanej itp,itd, /;
otóż nigdy nie uwieżę,żże oni mogli być zamieszani w taką aferę
jak zwykle to wroga propaganda
to robota Kaczorów
dosyć tego
idziemy do wyborów

no nie,nie uwierzę,że człowiek tak krystalicznie czysty jak Tusk
/ nie mówiąc o Schetynie,Piskorsim,Rokicie,Komorowskim ,Hani Naszej
Kochanej itp,itd, /;
otóż nigdy nie uwieżę,żże oni mogli być zamieszani w taką aferę
jak zwykle to wroga propaganda
to robota Kaczorów
dosyć tego
idziemy do wyborów
z SLD pod rękę...
~xx
Lichwa z komisji europejskiej zrobi wszystko aby Polska "podduszona" zgodziła się na tą przewałkę. A zadbać o to ma ich człowiek Balcerowicz.
Najlepiej brzmi argument KE, że Polska blokuje swobodny przepływ kapitału.
Czy kraj, który sprzedał prawie 90% swoich banków obcym może tolerować takie argumenty cwaniaczków z
Lichwa z komisji europejskiej zrobi wszystko aby Polska "podduszona" zgodziła się na tą przewałkę. A zadbać o to ma ich człowiek Balcerowicz.
Najlepiej brzmi argument KE, że Polska blokuje swobodny przepływ kapitału.
Czy kraj, który sprzedał prawie 90% swoich banków obcym może tolerować takie argumenty cwaniaczków z KE? To jest przecież ZSRR bis.
Francja ogłosiła 20 swoich firm narodowych, które nie mogą być przejęte przez obcych np. Danon.

Powiązane: Wojciech Kwaśniak

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki