Wczorajszego dnia poznaliśmy najnowszy raport Międzynarodowej Agencji Energetycznej, który zakłada zrównanie się popytu z podażą dopiero w 2017 roku. Dodatkowo porusza problem „zalegania" tego surowca w magazynach oraz na statkach transportowych. Tak duże zapasy ropy naftowej nie pozwolą zatem na szybkie odbicie ropy naftowej. Dzisiejszego dnia również zostanie opublikowany raport API, który dostarczy nam aktualnych informacji na temat aktualnych zapasów ropy w Stanach Zjednoczonych.
Na interwale dziennym byki walczą z oporem 33,40-35,00$. Jeżeli sprzedający zrezygnują z bronienia danej strefy to kurs może zawędrować nawet w okolicę 37$ za baryłkę. Bazowym scenariuszem pozostanie jednak obrona strefy podaży.
Dział Analiz
Źródło:Admiral Markets