Rosja powinna ponieść podwójną odpowiedzialność – zarówno finansową za wyrządzone szkody, jak i karną, poprzez pociągnięcie sprawców zbrodni do osobistej odpowiedzialności przed sądem - zaapelował w czwartek w Waszyngtonie premier Ukrainy Denys Szmyhal.


Szef ukraińskiego rządu uczestniczy w stolicy USA w konferencji "Ukraina: Reinvent. Innovate. Leapfrog", zorganizowanej w Domu Ukraińskim.
"Rosja musi zapłacić podwójnie. Nie tylko pieniędzmi za zniszczenia, które spowodowała. Chcemy, aby Rosjanie, którzy popełniają zbrodnie, osobiście stanęli przed wymiarem sprawiedliwości - włączając w to najwyższe kierownictwo wojskowe i polityczne Rosji. Jest to konieczne zarówno dla Europy, jak i Ameryki, aby zapewnić, że świat będzie bezpieczny w przyszłości, a nasze dzieci będą żyły w pokoju" - napisał Szmyhal w Telegramie, nawiązując do swojego wystąpienia podczas konferencji (https://tinyurl.com/nhz4fzzn).
Premier powiadomił, że od lutego 2022 r., czyli początku wojny na pełną skalę, Rosja zabiła 13 tys. ukraińskich cywilów, w tym 618 dzieci, przeprowadziła 1700 ataków na szkoły, ponad 780 ataków na szpitale, a także ponad 30 zmasowanych i setki mniejszych ataków wymierzonych w ukraiński sektor energetyczny.
Dodał, że każdego dnia na linii frontu dochodzi do ponad stu starć. Ukraińscy żołnierze powstrzymują siły wroga i zadają im ogromne straty. Premier podkreślił, że od 2022 r. potencjał ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego wzrósł 35-krotnie, a obecnie Ukraina produkuje 40 proc. całego potrzebnego jej uzbrojenia.
"Chcielibyśmy podziękować naszym przyjaciołom i partnerom z całego świata za ich wsparcie - w szczególności narodowi amerykańskiemu i ukraińskiej diasporze. Dziś potrzebujemy amerykańskiego przywództwa, w tym aktywnego nastawienia Ukraińców w Stanach Zjednoczonych" - podkreślił Szmyhal. (PAP)
ira/ szm/