

W Japonii w windach mogą się wkrótce pojawić toalety. Takie plany przedstawiło tamtejsze ministerstwo infrastruktury jako wniosek z doświadczeń ostatniego trzęsienia ziemi, do którego doszło w Tokio w ubiegłą sobotę. Przestało wówczas działać około 19 tysięcy wind, znajdujących się w mieście.

W 14 z nich zostali uwięzieni ludzie, a ich uwolnienie zajęło ponad godzinę. Aby przygotować się do podobnych sytuacji w przyszłości władze w Tokio rozważają zainstalowanie w windach wody bieżącej i toalet.
Japonia leży w pobliżu styku płyt tektonicznych, często dochodzi tam do trzęsień ziemi. W kraju znajduje się około 620 tysięcy wind, z czego około 150 tysięcy w Tokio. Podczas trzęsienia ziemi w 1992 roku większość wind w stolicy stanęło, część z nich nie działało przez cały dzień.
washingtonpost/IAR/dw/magos


























































