
Źródło: Thinkstock
Konto dla studenta powinno być tanie i wygodne w obsłudze. Przyjrzeliśmy się ofercie przygotowanej dla młodych przez kilkanaście banków. Tego typu bezpłatny rachunek z kartą debetową, darmowymi przelewami internetowymi i wypłatami ze wszystkich bankomatów to wciąż wyjątek. W większości kont studenckich pojawiają się mniejsze lub większe opłaty związane z ich użytkowaniem.
Mało zachęt dla studentów
Żeby zachęcić młodych klientów, banki często dodają do rachunków studenckich kilkusetzłotowy limit w koncie oraz programy rabatowe – na zakupy u partnerów banku i w szkołach językowych. Kartę zniżkowo-ubezpieczeniową do konta studenckiego (jednak nie bezpłatnie, bo za 50 zł rocznie) oferuje Bank Millennium. Credit Agricole dodaje posiadaczom 1 Konta, poza limitem w rachunku, możliwość skorzystania z kredytu na prawo jazdy. BZ WBK i mBank dają prezenty za założenie rachunku, Toyota Bank – wysokie jak na ROR oprocentowanie (5,25%), natomiast Bank Pekao SA wypłaca młodym premię - do 150 zł za polecenie rachunku znajomym.

Studenci, do których tego typu dodatki nie przemawiają, mogą założyć rachunek z oferty standardowej, bez studenta w nazwie. Wśród kont otwieranych i obsługiwanych w sieci znajdą się takie, które nie wymagają od studentów ponoszenia opłat za konto, kartę, przelewy i wypłaty z bankomatów.
Konta internetowe korzystniejsze niż studenckie
Przykładem rachunku bez tych podstawowych opłat jest konto dostępne w wirtualnym Alior Sync. Oprócz atrakcyjnych warunków cenowych bank deklaruje możliwość uzyskania przez klienta zwrotu na konto 5% wartości zakupów dokonanych w internecie. Warto jednak uważnie zapoznać się z rodzajami operacji, za jakie można uzyskać moneyback, ponieważ bank postanowił ostatnio ograniczyć listę tych transakcji.
Bezpłatny rachunek z możliwością uzyskania premii za transakcje kartą i korzystanie z innych produktów dostępny jest również w internetowym Getin Online. Systemy premiowe proponuje także Bank Millennium – za transakcje dokonane kartą można zyskać zwrot do 3% wartości transakcji w miesiącu (maksymalnie 50 zł). W tym przypadku bank wymaga jednak spełnienia określonych warunków – wpływu min. 1000 zł i jednej transakcji kartą miesięcznie. O ile wymóg jednorazowego użycia karty nie jest wygórowany, o tyle pewnie nie każdy student będzie mógł co miesiąc spełnić warunek dotyczący wpływów.
Student – perspektywiczny, ale niepewny klient
Wydawałoby się, że studenci to grupa perspektywicznych klientów. Osoba, która dziś zaczyna studia, za kilka lat zacznie zarabiać i na pewno będzie potrzebowała kolejnych produktów finansowych. Mogłoby dziwić, że banki specjalnie nie zachęcają do siebie studentów. Z drugiej jednak strony – nie ma pewności, że dzisiejszy student, który za jakiś czas będzie potrzebował kredytu czy lokaty, skorzysta właśnie z oferty banku, w którym miał konto. Powszechny dostęp do informacji i narzędzi pozwala na własną rękę znaleźć dla siebie najlepszą ofertę. Jeżeli konkurencja zaproponuje lepsze warunki, student na pewno nie będzie lojalny wobec swojego pierwszego banku.
Katarzyna Wojewoda-Leśniewicz
Bankier.pl























































