Blisko 300 krzewów konopi indyjskich rosło na plantacji zlikwidowanej przez policjantów z Jastrzębia Zdroju (Śląskie). Można z nich było przygotować 100 tys. dilerskich działek narkotyku - podała we wtorek policja.


Zespół prasowy komendy wojewódzkiej w Katowicach poinformował, że zlikwidowana przez jastrzębskich funkcjonariuszy plantacja była usytuowana na terenie leśnym w dzielnicy Bzie. Policjanci doliczyli się 298 posadzonych tam krzewów, z których część miała ponad 2 metry wysokości.
Według szacunków funkcjonariuszy, z takiej ilości konopi można było przygotować około 100 tys. działek dilerskich marihuany o czarnorynkowej wartości ok. 300 tys. zł. Policjanci w dalszym ciągu prowadzą czynności w tej sprawie. Za uprawę konopi indyjskich grozi kara do 8 lat więzienia.(PAP)
kon/ karo/























































