Sfinks zamierza otworzyć w tym roku pomiędzy 20 a 30 nowych restauracji - poinformowała w środę dziennikarzy Mariola Krawiec-Rzeszotek, wiceprezes spółki. Sfinks chce jednocześnie zwiększyć liczbę nowych otwarć w kolejnych latach. Spółka prowadzi obecnie rozmowy z dwoma potencjalnymi franczyzobiorcami z Czech i Węgier.
"W tym roku otworzymy na pewno powyżej 20 restauracji, do 30" - powiedziała wiceprezes.
"W kolejnych latach chcemy zwiększać liczbę nowo otwieranych lokali" - dodała w rozmowie z PAP.
W I półroczu 2011 roku Sfinks uruchomił 10 nowych lokalizacji, a do końca sierpnia kolejne trzy.
Wiceprezes poinformowała, że na przełomie września i października otwarte mają być dwie lokalizacje, a kolejnych pięć jest w przygotowaniu.
Krawiec-Rzeszotek powiedziała PAP, że spółka prowadzi obecnie rozmowy z dwoma potencjalnymi franczyzobiorcami z Czech i Węgier.
"Chcielibyśmy podpisać te umowy jeszcze w tym roku" - dodała.
W lipcu Sfinks informował o planach uruchomienia franczyzy za granicą, na początku w Czechach i na Węgrzech.
Wiceprezes poinformowała, że spółka nie będzie do końca tego roku uruchamiała nowych restauracji typu express.
"Te pilotażowe lokalizacje typu express, które w tej chwili mamy są obecnie analizowane. Do końca roku nie będziemy otwierać nowych punktów tego typu" - powiedziała.
Spółka uruchomiła w tym roku 4 restauracje Sphinx Express i jeden Wook Express.
Krawiec-Rzeszotek powiedziała również, że Sfinks przedstawi nową strategię rozwoju marki Chłopskie Jadło pod koniec tego roku.
"Potwierdzam, że tak jak zapowiadaliśmy nowa strategia Chłopskiego Jadła zostanie opracowana jeszcze w tym roku" - poinformowała.
W 2010 roku Sfinks wystawił na sprzedaż sieć Chłopskie Jadło, ale wobec braku ciekawej oferty kupna zdecydował o pozostawieniu jej w grupie.(PAP)
kuc/ je/
