REKLAMA

S&P o słabszym wzroście PKB: Może skomplikować przyjęcie euro

2025-07-27 06:00
publikacja
2025-07-27 06:00

Utrzymujący się słaby wzrost PKB państw w regionie EŚW może skomplikować plany ich konsolidacji fiskalnej, zwłaszcza tam, gdzie już teraz widać słabe perspektywy fiskalne m.in. ze względu na hojne transfery i wydatki na obronność - oceniła w poniedziałkowym raporcie agencja S&P Global Ratings.

S&P o słabszym wzroście PKB: Może skomplikować przyjęcie euro
S&P o słabszym wzroście PKB: Może skomplikować przyjęcie euro
fot. rsooll / / Shutterstock

"Wzrost PKB w większości gospodarek Europy Środkowo-Wschodniej spowolnił w pierwszej połowie 2025 r. ze względu na niepewność wpływającą na zaufanie konsumentów i przedsiębiorstw, powolne wykorzystanie funduszy unijnych oraz utrzymującą się słabość niemieckiej gospodarki. Utrzymujący się słaby wzrost prawdopodobnie skomplikuje plany konsolidacji fiskalnej rządów krajów Europy Środkowo-Wschodniej, które już teraz borykają się z jedną z najsłabszych perspektyw fiskalnych w regionie EMEA (ze względu na hojne transfery socjalne i zwiększone wydatki na obronność) oraz komplikacjami wynikającymi z cykli wyborczych i rozdrobnionego krajobrazu politycznego" - napisano w raporcie S&P.

"Większość ratingów państw Europy Środkowo-Wschodniej ma stabilne perspektywy, odzwierciedlając nasze oczekiwania dotyczące średnioterminowego wzrostu PKB, ograniczonego ryzyka dla bilansu płatniczego, stopniowej dezinflacji i ostrożnego luzowania polityki pieniężnej oraz umiarkowanego zadłużenia publicznego. Jednak globalny handel i niepewność geopolityczna pogarszają perspektywy dla państw Europy Środkowo-Wschodniej. Wyniki negocjacji handlowych między USA a UE pozostają niepewne, a intensywność konfliktu między Rosją a Ukrainą pozostaje wysoka" - dodano.

Z tabeli zamieszczonej w raporcie wynika, że S&P prognozuje dla Polski dynamikę PKB w 2025 r. na poziomie 3,3 proc., a w 2026 r. 3,1 proc., a saldo gg odpowiednio na -6,2 proc. PKB i -5,2 proc. PKB, przy długu sektora 60,2 proc. PKB oraz 63,7 proc. PKB.

Spośród trzech największych agencji ratingowych wiarygodność kredytową Polski najwyżej ocenia Moody's - na poziomie "A2". Rating Polski według Fitch i S&P to "A-", jeden poziom niżej niż Moody's. Perspektywy wszystkich ocen są stabilne. (PAP Biznes)

tus/ osz/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Miejski model Ford Puma. Trwa wyjątkowa wyprzedaż

Komentarze (3)

dodaj komentarz
kasanowaistara
Nie rozumiem skad takie traktowanie przyjecia euro jako niewatpliwej i niewspolmiernej nagrody. Owszem akceptuje pewne korzysci dla niektorych podmiotow z przyjecia euro, ale uwazam ze jest absolutnym priorytetem zeby moc niezaleznie wplywac na polska gospodarke pieniezna a wraz z euro istnienie RPP po prostu przestaje miec sens,Nie rozumiem skad takie traktowanie przyjecia euro jako niewatpliwej i niewspolmiernej nagrody. Owszem akceptuje pewne korzysci dla niektorych podmiotow z przyjecia euro, ale uwazam ze jest absolutnym priorytetem zeby moc niezaleznie wplywac na polska gospodarke pieniezna a wraz z euro istnienie RPP po prostu przestaje miec sens, bo wszystkie stopy procentowe zostaja narzucane przez Niemcy, wiec nie rozumiem takiej jednoznacznosci i przy najmniej braku uczciwej dyskusji na ten temat, tylko absolutyzm i narzucenie dogmatu a priori. Pozdrawiam myslacych!
energizerjohn51
Bez własnej złotówki obsługiwany jest tylko interes Niemiec i Francji! Na armię będziemy mieć tyle kasy wówczas, ile pozwolą nam państwa dla których jesteśmy militarnym buforem. Można sobie zrobić eksperyment myślowy w którym Ukraina może wydrukować tyle Chrywny ile jej ECB pozwoli. W 2022 roku przegrali by wojnę! Wraz z euro NBP Bez własnej złotówki obsługiwany jest tylko interes Niemiec i Francji! Na armię będziemy mieć tyle kasy wówczas, ile pozwolą nam państwa dla których jesteśmy militarnym buforem. Można sobie zrobić eksperyment myślowy w którym Ukraina może wydrukować tyle Chrywny ile jej ECB pozwoli. W 2022 roku przegrali by wojnę! Wraz z euro NBP przestaje istnieć, zostają wydziały od statystyki, a dla Europejskiego Banku Centralnego znaczymy mniej niż np. Włochy które obsadziły tą instytucję swoimi. W kreowaniu pieniądza mamy do powiedzenia tyle co Portugalia czy Grecja czyli nic.

Powiązane: Unia Europejska

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki