REKLAMA

Rozliczenia roczne 2010: będzie problem z PIT-12

2010-12-21 07:30
publikacja
2010-12-21 07:30
Kolejny już rok pojawia się problem z ustaleniem ostatecznego terminu złożenia oświadczenia PIT-12. Zabawa będzie trwała dalej w najlepsze - a początek roku 2011 zafunduje nam w tym zakresie niezapomniane wrażenia.

Oświadczenie PIT-12 przenosi obowiązek rozliczenia rocznego na płatnika składek - pracodawcę. By oświadczenie było ważne, trzeba je złożyć płatnikowi przed 10 stycznia roku podatkowego, w którym wypełnia się PIT roczny.

Co roku występują spory, jak interpretować wskazany w ustawie zwrot „przed 10 stycznia”. W pozostałych przypadkach, w których podatnik musi dochować terminu ustawowego, używane jest określenie „do”, np. zeznanie podatkowe składa się „do 30 kwietnia”.

Przepisy podatkowe mają to do siebie, że wymagają ścisłej interpretacji, a co za tym idzie, nie można posługiwać się wykładnią podobieństwa (analogii brzmienia przepisów). Skoro ustawodawca chciał, by pismo było złożone przed 10 stycznia, podatnik musi je przed tą datą wypełnić oraz przekazać za pokwitowaniem płatnikowi lub posłużyć się inną równoważną formą „złożenia” - np. wysłać pocztą.

Jak będzie w 2011 roku


Fiskus informuje nas, że jeśli chcemy, by zeznanie podatkowe złożył za nas pracodawca, PIT-12 należy przekazać przed 10 stycznia 2011 r., który wypada w poniedziałek. Problem w tym, że jeśli złożymy oświadczenie w poniedziałek, przynajmniej teoretycznie pozbawieni jesteśmy prawa rozliczenia przez pracodawcę.

Okres 6-10 stycznia będzie dla większości z nas długim weekendem, jaki zafundowało nam państwo, ustalając wolne w święto Trzech Króli. Wyjazdy w góry i do rodziny spowodują, że zapomnimy o rocznych rozliczeniach i prawdopodobnie nie dotrzymamy terminu ustawowego.



Dla tych bardziej gorliwych podatników powstaje pytanie:

  • czy ostateczną datą złożenia PIT-12 jest 9 stycznia (niedziela) i czy przesłanie go w sobotę - dzień wolny od pracy - będzie skutkowało dotrzymaniem terminu ustawowego,
  • czy jednak można przesunąć termin na poniedziałek, 10 stycznia,
  • czy pracodawca lub organ rentowy, który otrzyma PIT-12 pocztą po 10 stycznia, będzie miał obowiązek złożyć za podatnika PIT-40 lub PIT-40A.

Na dwoje babka wróżyła


Od lat ministerstwo finansów pytane o termin składania oświadczenia podkreśla, że będą akceptowane również oświadczenia składane 10 stycznia, mimo że zwrot ustawowy różni się od pozostałych sformułowań dotyczących terminów.

W 2010 roku ministerstwo finansów poszło nawet dalej. Ponieważ 10 stycznia wypadał w niedzielę, zatem dzień wolny od pracy, a 9 stycznia w sobotę, akceptowano PIT-12 składany do 11 stycznia. Było to jednak spowodowane nie dobrą wolą urzędników, lecz ustawowym obowiązkiem zachowania terminu, gdy ostatni jego dzień jest dniem wolnym od pracy. W takim przypadku dochowanie terminu wystąpi w przypadku dopełnienia obowiązku w następny dzień pracujący.

W 2011 roku poniedziałek 10 stycznia może być terminem ostatecznym ze względu na fakt, że 9 stycznia przypada w niedzielę. Nie powinno więc budzić zdziwienia pracodawców, że po weekendowej długiej przerwie pracownicy lawinowo będą zgłaszać się do nich z oświadczeniem PIT-12, mimo że termin „przed 10 stycznia” minął już nieodwołalnie.

Co ważne, za przekazanie uznać należy również alternatywne formy dopełnienia terminu, z których najpopularniejszą jest wysłanie oświadczenia drogą pocztową.

Piotr Szulczewski, Bankier.pl Firma i Podatki

 
Źródło:
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (3)

dodaj komentarz
~egon
A wystarczy zmienić jedno słowo.... Tyle że to nie 'lub czasopisma', więc nie ma zainteresowanych wśród ponad 400 cymbałów i armii biurw. "Przyjazne Państwo" - dla Sobiesiakówny w Pędzącym Króliku.
~zaq
pięknie to ująłeś kolego :-)
~michacel2
Nihil novi za tego niefortunnego rzadu nierzadu Tuska mamy zamiast cudów cudaka Jonasza juz sie przyzwyczailismy, ze nic nie wychodzi ani sie udaje. Mysle, ze ten PIT-12 znowu nie wplynie na opinie i krytyke tego najgorszego rzadu od stu lat, bo ludzi upartych ale bez wlasnego zdania mamy niestety w polsce zbyt wielu a na tym bazuje Nihil novi za tego niefortunnego rzadu nierzadu Tuska mamy zamiast cudów cudaka Jonasza juz sie przyzwyczailismy, ze nic nie wychodzi ani sie udaje. Mysle, ze ten PIT-12 znowu nie wplynie na opinie i krytyke tego najgorszego rzadu od stu lat, bo ludzi upartych ale bez wlasnego zdania mamy niestety w polsce zbyt wielu a na tym bazuje banda czworga

Powiązane: Rozliczenia podatkowe - PIT 2010

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki