REKLAMA
ZOOM NA SPÓŁKI

Rolnicy sceptyczni wobec umowy z Mercosurem. "Na widelcu" unijnych urzędników brazylijska wołowina z hormonami

2024-12-11 13:37
publikacja
2024-12-11 13:37

Komisja Europejska w środę opublikowała część dokumentów wchodzących w skład porozumienia o wolnym handlu między UE a państwami Mercosur. Umowa ta obejmuje system, który zapewni, że wołowina importowana do UE z Brazylii powstała bez stosowania w hodowli zakazanych w Unii hormonów - zapewniła KE.

Rolnicy sceptyczni wobec umowy z Mercosurem. "Na widelcu" unijnych urzędników brazylijska wołowina z hormonami
Rolnicy sceptyczni wobec umowy z Mercosurem. "Na widelcu" unijnych urzędników brazylijska wołowina z hormonami
fot. Attila Husejnow / / FORUM

Tekst sfinalizowanego w piątek w Urugwaju porozumienia o wolnym handlu między UE a państwami Mercosuru (Argentyną, Brazylią, Boliwią, Paragwajem, Urugwajem) nadal nie jest znany. Komisja Europejska przekazała, że czeka na przetłumaczenie dokumentu na języki urzędowe krajów unijnych, zanim przekaże go ministrom państw członkowskich. W środę opublikowano część zapisów, dotyczących zwłaszcza importu i eksportu.

Brazylijska wołowina "na widelcu" urzędników

Jedną z wątpliwości zgłaszanych przez rolników, część państw UE oraz unijne organizacje, w tym konsumenckie, było to, czy porozumienie zagwarantuje, że wszystkie towary trafiające na unijny rynek - a zwłaszcza żywność - będą zgodne z unijnymi standardami, zwłaszcza w zakresie zdrowia i bezpieczeństwa. Obawy wzbudzała zwłaszcza kwestia importu brazylijskiej wołowiny, po tym jak kontrola wykazała, że Brazylia nie jest w stanie przedstawić łańcucha produkcyjnego mięsa, w tym zagwarantować, że w procesie hodowlanym zwierzętom nie podawano hormonów (w UE jest to zakazane).

Komisja Europejska zapewniła w środę, że wołowina eksportowana z Brazylii do UE musi odpowiadać unijnym regulacjom i zasad porozumienie z Mercosurem nie wprowadza tu żadnych zmian. Unijni urzędnicy podkreślili, że KE wie o podawaniu zwierzętom gospodarskim w Brazylii hormonów, które są zakazane w UE. "Dlatego wprowadziliśmy tzw. system dzielony, co oznacza, że współpracujemy z określonymi gospodarstwami i zakładami produkcyjnymi, które produkują mięso na eksport do UE i w tym procesie nie stosują hormonów" - zapewnili.

KE podkreśliła, że mięso, które trafia do Europy z Brazylii, może pochodzić tylko z konkretnych gospodarstw rolnych, które oznaczone są jako objęte systemem dzielonym. Dodała, że przed otrzymaniem unijnej autoryzacji gospodarstwa zostały skontrolowane przez audytorów i musiały wykazać, że produkowana przez nie żywność jest wolna od zakazanych w UE substancji. "Dlatego nawet jeśli Brazylia stosuje hormony, to mięso trafiające do UE jest zgodne z unijnymi standardami bezpieczeństwa" - zapewnili urzędnicy.

Jak zapewnił rzecznik KE ds. rolnictwa i handlu Olof Gill, Komisja nie zna doniesień, żeby jakiekolwiek niedopuszczalne produkty tego typu trafiły na unijny rynek. "To oznacza, że nasz system audytu i kontroli działa" - powiedział Gill.

Czy 25 lat negocjacji z krajami Mercosuru, to jednak zbyt mało?

Negocjowana przez 25 lat umowa ma otworzyć rynki krajów Ameryki Południowej na europejskie technologie. KE liczy też na to, że z tych krajów będzie można pozyskiwać surowce niezbędne do produkowania czystych technologii, w tym baterii. Porozumienie budzi jednak sprzeciw europejskich rolników, którzy obawiają się zalania unijnego rynku tanimi produktami rolnymi z krajów takich jak Brazylia.

Do wejścia w życie umowa potrzebuje ratyfikacji przez UE. Możliwe są dwie drogi: albo będzie wymagała ratyfikacji przez parlamenty wszystkich krajów członkowskich, albo będą musiały ją przegłosować Parlament Europejski oraz większość kwalifikowana w Radzie UE (15 z 27 krajów członkowskich reprezentujących co najmniej 65 proc. mieszkańców Unii). Komisja nie podała dotąd, na jakiej prawnej zdecyduje o procesie ratyfikacyjnym.

Z Brukseli Jowita Kiwnik Pargana (PAP)

jowi/ akl/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (8)

dodaj komentarz
energizerjohn51
Jedno pytanie. Jeżeli ten "deal" nie likwiduje Europejskiego rolnictwa produkującego dziś nadwyżki żywności, to jakie towary, mają do zaoferowania Kraje Ameryki Południowej?
klimaciarz
To może być ciekawe doświadczenie. Młodzież karmiona kurczakami na hormonach, wyrosła nam tak, że ho ho. Nastolatkowie mają "piersi" niczym kobiety, a nastolatki mają pupy, niczym Amerykanki z rodzaju XXL. W ogóle, to młodzież jest jakoś dziwnie zdeformowana i mówi się, że to "znaki czasu" lub ewentualnie "choroby To może być ciekawe doświadczenie. Młodzież karmiona kurczakami na hormonach, wyrosła nam tak, że ho ho. Nastolatkowie mają "piersi" niczym kobiety, a nastolatki mają pupy, niczym Amerykanki z rodzaju XXL. W ogóle, to młodzież jest jakoś dziwnie zdeformowana i mówi się, że to "znaki czasu" lub ewentualnie "choroby cywilizacyjne".
Przy odrobinie "szczęścia", może uda się wyhodować minotaura...
prezydent__cz0snk0wski__z__p0
No to niemcy zamiast gazu bedą teraz zaopatrywać eurokołchoz w badziewną żywność w zamian za samochody spalinowe....POmijam koszty transportu morskiego i wpływ na środowisko ..Taka ECOlogia:):):)
szprotkafinansjery
A w portugalskich nie bezie nic z Brazylii?
lebski_gosc
Czyli to o czym już mówiłem wołowina jak wołowina ale drób to kolejne mięso które tam szprycują na potęgę. Ten asortyment wkrótce do kupienia w wielkich sieciach niemieckich marketów na l i k

Powiązane: UE-Mercosur - umowa o wolnym handlu

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki