REKLAMA
RELACJA Z FORUM FINANSÓW

Rafalska o 500 plus: 2,5 mln wniosków; tempo ich składania wyhamowało

2016-06-06 17:37
publikacja
2016-06-06 17:37

Złożono 2,5 mln wniosków o świadczenie z programu 500 plus; tempo ich składania wyhamowało - podała szefowa MRPiPS Elżbieta Rafalska. Według minister widać już pierwsze korzyści z programu: poprawę sytuacji materialnej rodzin, wzrost obrotów w lokalnych sklepach.

fot. Krystian Maj / / FORUM

W poniedziałek minister rodziny podsumowała pierwsze dwa miesiące funkcjonowania programu "Rodzina 500 plus", który wszedł w życie 1 kwietnia. Jak poinformowała dziennikarzy, złożono już 2,5 mln wniosków o świadczenia wychowawcze; wydano 1,6 mln decyzji w tych sprawach, zrealizowano już wypłaty na łączną kwotę ponad 2,2 mld zł.

Szefowa MRPiPS wskazała, że tempo składania wniosków w ostatnim czasie wyhamowało, najwięcej było ich na początku; jej zdaniem widać, że wielu beneficjentom zależało, by złożyć wniosek jak najszybciej. Jednak jeszcze do 1 lipca włącznie można złożyć wniosek, by otrzymać wypłatę z wyrównaniem od kwietnia.

Rafalska mówiła, że wszystkie samorządy wydają decyzje o wypłatach, zapewniła też, że nie było i nie ma żadnych finansowych ograniczeń w tym względzie. "Pieniądze od samego początku w wystarczającej kwocie są zagwarantowane w budżecie państwa" - zapewniła. Jak oceniła, podnoszenie wątpliwości o bezpieczeństwo wypłat, to jeden z najpoważniejszych problemów związanych z programem. "To są obawy zupełnie nieuzasadnione i ja bardzo proszę tych, którzy tak podsycają niepokój o wypłacalność tego świadczenia: nie psujcie rodzinom tej pierwszej radości z otrzymanych środków" - zaapelowała.

Rafalska: Widać już pierwsze korzyści z uruchomienia programu

Wskazała, że widać już pierwsze korzyści z uruchomienia programu - obroty w sklepach wzrosły o ok. 1 proc.; przypomniała, że według prognoz dzięki świadczeniu wychowawczemu PKB może wzrosnąć o ok. 0,3 pkt. proc. w tym roku i o ok. 0,5 pkt. proc. - w przyszłym. Rafalska mówiła też, że dzięki programowi 500 plus rośnie liczba rodzin, które korzystają ze świadczeń rodzinnych, o których wcześniej nie widziały; rośnie też m.in. liczba zakładanych kont bankowych.

"Jeszcze trzeba wykazać trochę cierpliwości, bo nie wszyscy beneficjenci z tego skorzystali" - dodała. Resort szacuje, że uprawnionych do świadczenia jest 2,7 mln rodzin; Rafalska powiedziała, że te szacunki będzie można zweryfikować po pierwszych trzech miesiącach - gdyż tyle jest czasu na złożenie pierwszego wniosku (składa się je raz do roku).

Minister przypomniała, że wsparciem w ramach programu 500 plus objęte są także rodziny zastępcze, którym przysługują dodatki wychowawcze na każdego niepełnoletniego wychowanka. Szacowano, że do tej formy wsparcia uprawnionych będzie ponad 49 tys. dzieci; Rafalska poinformowała, ze złożono już prawie 46 tys. wniosków, wypłacono ok. 84 tys. świadczeń na kwotę ok. 41 mln zł.

Będą zmiany w Karcie Dużej Rodziny

Rafalska zapowiedziała, że resort planuje zmiany w Karcie Dużej Rodziny, dzięki której rodziny wielodzietne mogą korzystać z szeregu zniżek. W zeszłym tygodniu NIK oceniła, że to narzędzie - choć potrzebne - jest nieskuteczne ze względu na ograniczony zakres dostępnych ulg i zniżek. Minister liczy, że dzięki programowi 500 plus zainteresowanie Kartami wzrośnie, bo rodziny będą miały więcej środków do wykorzystania. Jej zdaniem powinno to działać w dwie strony - również partnerzy Karty powinni rozszerzać swoją ofertę. Poinformowała, że w czwartek resort podpisze umowy z kolejnymi partnerami.

Dotychczas wydano ok. 1,5 mln Kart Dużej Rodziny.

Świadczenie wychowawcze w wysokości 500 zł miesięcznie przysługuje, niezależnie od dochodu, na drugie i kolejne dzieci do ukończenia przez nie 18 lat. W przypadku rodzin z dochodem poniżej 800 zł netto na osobę (lub 1200 zł dla rodzin z niepełnosprawnymi dziećmi), wsparcie przysługuje także na pierwsze dziecko w wieku do 18. lat.(PAP)

akw/ gma/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (118)

dodaj komentarz
~ksiadz
Robic dziecory a nie zazdroscic ze ktos ma np 5 dzieciokow i bierze kaske.
~dociekliwy
Socjaliści nieświadomie sami przyznają, że im ludzie mają więcej pieniędzy w portfelu (im mniej zabiera im rząd), tym Gospodarka ma się coraz lepiej: „(Rafalska) wskazała, że widać już pierwsze korzyści z uruchomienia programu - obroty w sklepach wzrosły o ok. 1 proc.; przypomniała, że według prognoz dzięki świadczeniu wychowawczemu Socjaliści nieświadomie sami przyznają, że im ludzie mają więcej pieniędzy w portfelu (im mniej zabiera im rząd), tym Gospodarka ma się coraz lepiej: „(Rafalska) wskazała, że widać już pierwsze korzyści z uruchomienia programu - obroty w sklepach wzrosły o ok. 1 proc.; przypomniała, że według prognoz dzięki świadczeniu wychowawczemu PKB może wzrosnąć o ok. 0,3 pkt. proc. w tym roku i o ok. 0,5 pkt. proc. - w przyszłym.” A gdyby tak nie zabierać ludziom 700 zł, żeby dać im 500 zł, a w zamian za to obniżyć koszty pracy o 500 zł?
~norman
Skoro z tego rozdawnictwa są same korzyści to może rozdajmy po 10tys. na głowę? Obroty w sklepach i PKB na pewno wzrosną. Na razie.
~Neo
Po wypłatach z 500+ rośnie liczba interwencji policji na libacjach rodziców

http://parezja.pl/wyplatach-500-rosnie-liczba-interwencji-policji-libacjach-rodzicow/
~ttt
wzrost obrotow w lokalnych sklepach polaga na wiekszej sprzedazy 'malych mocnych' i innych bombek
~Wyborca
Proszę Pani- Najpierw należy przeprosić 3 mln. polskich dzieci oszukanych przez Panią Premier!!!! którym obiecała po 500 zł. Po drugie- skoro jest tak dobrze to może te 3 mln. oszukanych dzieci tez dostanie 500 zł.?
~piotr
a ja głupi myślałem że bogactwo bierze się z pracy, kapitału, ziemi
całe 5 lat studiów do kosza
tera nowa ekonomia a'la rafafalska z zielonej gory
~PK
PiS chwali się, że program da wzrost PKB o 0.3-0.5%. PKB (nominalne) Polski to ok. 1.550,- mld PLN, a więc wydane na program 15-20,- mld PLN rocznie to 1-1.3% PKB. Parafrazując więc wypowiedź członków Rządu - "wierzymy, że z wydanych 20mld na 500+, około 12mld 'przepadnie' (tj. różnica 0.8% PKB powyżej)". Rzeczywiście,PiS chwali się, że program da wzrost PKB o 0.3-0.5%. PKB (nominalne) Polski to ok. 1.550,- mld PLN, a więc wydane na program 15-20,- mld PLN rocznie to 1-1.3% PKB. Parafrazując więc wypowiedź członków Rządu - "wierzymy, że z wydanych 20mld na 500+, około 12mld 'przepadnie' (tj. różnica 0.8% PKB powyżej)". Rzeczywiście, powód do dumy...
~Marcin
Ehhh. Same korzyści.
A teraz ważniejsza kwestia. Jak rząd może za to zapłacić? Są 3 drogi dla rządu.
1) Nałoży nowe podatki a końcowym płatnikiem wszystkich podatków obojętnie czy opodatkują banki, markety czy pogodę w tatrach jest zawsze obywatel czy tam konsument (ale w socjaliźmie chyba ta pierwsza forma jest bardziej poprawna).
Ehhh. Same korzyści.
A teraz ważniejsza kwestia. Jak rząd może za to zapłacić? Są 3 drogi dla rządu.
1) Nałoży nowe podatki a końcowym płatnikiem wszystkich podatków obojętnie czy opodatkują banki, markety czy pogodę w tatrach jest zawsze obywatel czy tam konsument (ale w socjaliźmie chyba ta pierwsza forma jest bardziej poprawna).
2)Zaciągnie nowy dług (wyemituje obligacje) na zapłatę za program ale dług trzeba spłacić więc i tak będzie to prowadzić do punktu 1 lub 3.
3)Dodruk pieniędzy czyli wszyscy zapłacimy za program poprzez inflację czyli jedyny podatek nakładany bez ustawy.
Jak już możnn zauważyć rząd zastosuje wszystkie 3 metody a głupi ludzie się cieszą choć za to zapłacą tylko w bardzo niezauważalny sposób.
I pamiętajcie: Rząd nie rozwiązuje problemów, rząd jest problemem.
~Marcin
I jeszcze jedna sprawa. Program ten spowoduje jedynie przesunięcie środków z kieszeni bezdzietnych i zamożniejszych do uboższych i szybciej mnożących się. Ciekawe jakim cudem ma to spowodować wzrost PKB skoro ilość pieniądza pozostaje ta sama. Jednym zabierzemy to spadnie sprzedaż dóbr luksusowych a wzrośnie sprzedaż papierosów i I jeszcze jedna sprawa. Program ten spowoduje jedynie przesunięcie środków z kieszeni bezdzietnych i zamożniejszych do uboższych i szybciej mnożących się. Ciekawe jakim cudem ma to spowodować wzrost PKB skoro ilość pieniądza pozostaje ta sama. Jednym zabierzemy to spadnie sprzedaż dóbr luksusowych a wzrośnie sprzedaż papierosów i alkoholu w sklepikach osiedlowych i wiejskich. Osoby w ministerstwie chyba ekonomię kończyły korespondencyjnie na uniwersytecjie w Phenianie.

Powiązane: 800 zł na dziecko

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki