Projekt ustawy negatywnie ocenił też uczestniczący w tym samym programie poseł Lewicy i Demokratów, Jerzy Wenderlich. Powiedział, że nie można się zgodzić, aby niektóre kompetencje Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji przekazać urzędowi podległemu premierowi. Zdaniem Wenderlicha, szef tego urzędu powinien był powoływany przez Sejm. Poseł LiD złożył propozycję odpowiedniej poprawki w prawie telekomunikacyjnym.
Źródło:IAR