Zakładamy, że nowa strategia PKM Duda będzie miała przełożenie na przychody już w 2016 r., ale o wpływie na wynik będzie można mówić dopiero po kilku latach. Utrzymanie w 2015 r. wyniku z zeszłego roku będzie wyzwaniem - poinformował na konferencji Dariusz Formela, prezes PKM Duda.
W lipcu spółka przyjęła strategię na lata 2015-2019.
"Chcemy, żeby nowoprzyjęta strategia przełożyła się na przychody już w 2016 r. O pozytywnym wpływie na wynik netto i operacyjny będzie można jednak mówić dopiero po kilku latach" - powiedział Formela.
"Oczywiście realizacja strategii będzie wymagała od nas skorzystania z finansowania zewnętrznego. Myślę, że na dzień dzisiejszy najprawdopodobniejszy jest scenariusz skorzystania z długu bankowego, ponieważ jakiekolwiek emisje wymagałyby zgody akcjonariuszy" - dodał.
Prezes objaśnił szczegółowe plany strategii.
"Chcemy się rozwijać terytorialnie, szczególnie tam gdzie nas nie ma, czyli w Polsce północno-wschodniej i północno-zachodniej. Planujemy otwierać hurtownie w miastach od 50 do 100 tys. mieszkańców" - powiedział.
"Ponadto, mamy zamiar lepiej wykorzystywać nasze moce produkcyjne i chcemy zwiększyć ubój we własnych zakładach produkcyjnych o 25 proc." - dodał.
W lipcu spółka Cedrob zwiększyła swój udział w akcjonariacie PKM Dudy do 66 proc.
"Zacieśniamy współpracę z naszym głównym akcjonariuszem i planujemy stworzenie wspólnego brandu w segmencie wędliniarskim" - powiedział Formela.
PKM Duda opublikował w poniedziałek wyniki za II kwartał. Spółka osiągnęła w tym PKM okresie 423 tys. zł zysku netto, 3,83 mln zł zysku operacyjnego oraz 355,66 mln zł przychodów. W analogicznym okresie 2014 r. koncern mięsny uzyskał 1,99 mln zł zysku netto, 7,2 mln zł zysku operacyjnego oraz 442,92 mln zł przychodów.
W całym pierwszym półroczu 2015 r. spółka osiągnęła 6 mln zł zysku netto, 12,47 mln zł zysku operacyjnego oraz 708,27 mln zł przychodów. W pierwszej połowie 2014 r. PKM Duda osiągnął 8,57 mln zł zysku netto, 16,64 mln zł zysku operacyjnego oraz 875,03 mln zł przychodów.
"Spadek przychodów wynika z dużo niższych cen na rynku, gdzie spadają zarówno ceny zboża, jak i mięsa" - powiedział prezes.
Formela zaznaczył, że na wpływ na wynik miał spadek eksportu.
"W pierwszym półroczu o 29 proc. spadły nam przychody eksportowe. Przyczyną jest brak rynków, na które możemy sprzedawać nasze produkty. Rynek rosyjski, białoruski i kazachski prawdopodobnie pozostaną dla nas zamknięte jeszcze przynajmniej kilkanaście miesięcy i taka sama sytuacja jest na rynkach azjatyckich np. w Korei i Singapurze" - powiedział.
"Ogólnie można powiedzieć, że utrzymanie wyników z 2014 r. będzie w tym roku dużym wyzwaniem dla zarządu" - dodał.(PAP)
pud/ asa/























































