

Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny ma za sobą kolejne udane miesiące i jest już wart przeszło 12 bilionów koron. A to daje niemal milion złotych na jednego Norwega.
W pierwszej połowie 2021 r. największy państwowy fundusz majątkowy świata osiągnął stopę zwrotu w wysokości 9,42 proc., dzięki czemu jego wartość wzrosła o 990 mld koron norweskich, do 11,7 bln NOK. Dziś jest już wyceniany na 12,2 bln NOK, czyli ok. 5,3 biliona złotych.


Wysoka stopa zwrotu jest przede wszystkim zasługą wzrostów na światowych giełdach. W pierwszej połowie roku akcje przyniosły Norwegom zwrot w wysokości blisko 14 proc. Silnie zyskiwały m.in. spółki z sektorów: bankowego (23 proc.), energetycznego (19,5 proc.) oraz technologicznego (16,8 proc.). Największy pozytywny wpływ na wynik miały "big techy", w które megafundusz zainwestował najwięcej - Alphabet (właściciel Google'a) oraz Microsoft i Facebook.
Dodatnią stopę zwrotu przyniosły również inwestycje w nieruchomości (4,6 proc.). Ujemny był za to wynik portfela obligacji (-2 proc.) oraz infrastruktury energii odnawialnej (-1,9 proc.). Wartość funduszu obniżyły również: umocnienie korony norweskiej (-79 mld NOK) oraz wypłaty dokonane przez władze (-147 mld NOK).


W co inwestuje norweski megafundusz?
Prawie trzy czwarte portfela norweskiego megafunduszu stanowią akcje. Królują w nim światowi giganci - Apple, Amazon, Microsoft i Facebook. Na koniec ubiegłego roku Norwegowie mieli pakiety akcji tych spółek wyceniane na kilkanaście, a w przypadku producenta iPhone'ów ponad dwadzieścia, miliardów dolarów.
Fundusz inwestuje również nad Wisłą, choć polskich spółek próżno szukać wśród największych aktywów w rękach Norwegów. Najwięcej środków - 1,69 mld NOK (740 mln zł) zaangażowali w PKO BP, co plasuje polski bank w dziewiątej setce pod względem wartości inwestycji. Na ich celowniku znalazły się też m.in. Allegro, Bank Pekao czy KGHM. Na koniec 2020 r. megafundusz miał udziały w 125 spółkach notowanych na GPW. Tylko w dwóch - Oponeo i R22 - udziały Norwegów przekraczały 5 proc. W tym drugim przypadku zdążyli oni już zredukować swoją pozycję. Łącznie w portfelu Norwegów znalazły się akcje z warszawskiej giełdy o wartości blisko 15 mld NOK, czyli ok. 6,5 mld zł.
10 największych pakietów akcji spółek z GPW należących do norweskiego funduszu na koniec 2020 r. |
||
---|---|---|
Wartość pakietu (NOK) | Udział (proc.) | |
PKO BP | 1 690 368 080 | 2,05 |
Allegro | 1 579 184 362 | 0,79 |
Bank Pekao | 1 390 575 208 | 3,77 |
KGHM | 1 101 528 356 | 1,31 |
CD Projekt | 709 952 738 | 1,12 |
Dino Polska | 669 132 020 | 1,03 |
PZU | 542 702 306 | 0,85 |
LPP | 463 671 586 | 1,31 |
PKN ORLEN | 427 297 750 | 0,75 |
Grupa Lotos | 338 863 311 | 1,92 |
Obok akcji Norwegowie inwestują również w obligacje (stanowiły 25 proc. portfela na koniec ubiegłego roku), nieruchomości (2,4 proc.) oraz infrastrukturę energii odnawialnej (0,1 proc.). Megafundusz wycenia, że jego portfel nieruchomości logistycznych w Polsce jest wart 1,7 mld NOK. Miał również obligacje wyemitowane przez rząd RP (1,15 mld NOK), PKO BP i Santander Bank Polska (po 300 mln NOK) oraz listy zastawne mBanku Hipotecznego (380 mln NOK).
Norweski Państwowy Fundusz Emerytalny jest zasilany przychodami pochodzącymi z wydobycia ropy naftowej. Został założony w 1998 r. i od tamtej pory notuje średnią stopę zwrotu w wysokości 6,56 proc. rocznie, dzięki czemu wypracował już ponad 7,4 bln koron.
Norwegowie na bieżąco informują o stanie swojego portfela - obecnie jest to 12,2 bln koron. Przy populacji szacowanej na 5,39 mln osób, na głowę mieszkańca daje to blisko 2,3 mln koron, czyli prawie milion złotych. W samym pierwszym półroczu tego roku każdy Norweg wzbogacił się z tytułu wzrostu wartości megafunduszu o 184 tys. koron, czyli ok. 80 tys. zł.
