REKLAMA

Kwaśna mina białej kapusty

2014-11-26 02:14
publikacja
2014-11-26 02:14

Co roku rolnicy ćwiczą na kapuście prawa ekonomii. W br. na jej nadpodaż wpłynęło embargo Rosji. Ale też Kowalski coraz bardziej niechętnie sięga po to warzywo - pisze "Puls Biznesu".

Ceny kapusty z roku na rok mocno się wahają, bo rolnicy reagują na dane za poprzedni sezon - mówi Irena Strojewska z Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.

Jak wyjaśnia, wysoka cena zachęca do wysiewu w następnym sezonie, a wówczas zwiększona produkcja obniża cenę i zniechęca do uprawy kapusty za rok, w efekcie czego cena znów więc rośnie.

Według IERiGŻ w ub. sezonie producenci dostawali 80 gr. za kg warzywa, a rok wcześniej - 38 gr. Tak duży wzrost cen zachęcił więc do większych upraw w obecnym, a na rynek wpłynęło też embargo Rosji. "Łatwiej jednak znaleźć nowego odbiorcę na jabłka niż kapustę" zauważa Strojewska.

Dodatkowo na nadpodaż wpływa fakt, że Polacy coraz mniej przychylnym okiem patrzą na te warzywa i jedzą ich coraz mniej.

Kapusta przegrywa z innymi warzywami - wskazuje ekspertka IERiGŻ. Rośnie spożycie m.in. pomidorów czy zielonych sałat.

Traci też kapusta kwaszona - zamiast niej coraz częściej wybieramy różne mieszane surówki. (PAP)

rda/

Źródło:PAP
Tematy
Orange Nieruchomości
Orange Nieruchomości
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Powiązane: Rolnictwo

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki