REKLAMA

Elektrotim chce zamknąć '21 na poziomie podobnym do '20

2021-05-20 11:30
publikacja
2021-05-20 11:30

Celem Elektrotimu na 2021 r. jest powtórzenie wyniku z 2020 r. - poinformował prezes Ariusz Bober podczas czwartkowej wideokonferencji. Elektrotim chce w kolejnych kwartałach mocniej eksploatować segment Trakcji, którego sprzedaż w tym roku może wynieść ok. 5-10 mln zł, a portfel zamówień budować także na projektach dla wojska czy przemysłu.

Elektrotim chce zamknąć '21 na poziomie podobnym do '20
Elektrotim chce zamknąć '21 na poziomie podobnym do '20
fot. Krystian Maj / / FORUM

"Po oczyszczeniu pewnych zdarzeń jednorazowych jesteśmy na poziomie pierwszego kwartału 2020 r. Jak pokazał cały 2020 r., przy takim pierwszym kwartale można skończyć rok wynikiem bardzo dobrym. Ambicją i celem zarządu jest, aby 2021 r. zamknął się podobnie jak 2020 r." - powiedział prezes.

Przypomniał, że w pierwszym kwartale 2020 r. miało miejsce zdarzenie jednorazowe - sprzedaż nieruchomości firmowej we Wrocławiu, które wygenerowało 6,2 mln zł czystego zysku.

"To jest one-off, który w tym roku nie wystąpił, nie wystąpi w przyszłości, więc dla właściwego porównania kwartał-do-kwartału i rzetelnej oceny należałoby rok poprzedni oczyścić z tego wydarzenia (...), wtedy pierwszy kwartał tego roku jest minimalnie lepszy od kwartału roku poprzedniego, więc spółka jest na dobrej ścieżce" - powiedział Bober.

Strata netto Elektrotimu w pierwszym kwartale 2021 r. wyniosła 1,5 mln zł, w porównaniu do 4,2 mln zł zysku przed rokiem. Skonsolidowane przychody ze sprzedaży wyniosły w tym czasie 52,2 mln zł, w porównaniu do 52,6 mln zł rok wcześniej. Strata operacyjna w pierwszym kwartale 2021 r. wyniosła 0,6 mln zł, w porównaniu do 5,5 mln zł zysku operacyjnego w analogicznym okresie poprzedniego roku. Rok 2020 r. grupa zamknęła zyskiem netto j.d. na poziomie 16,6 mln zł, przychodami w wysokości 276,8 mln zł oraz 23,2 mln zł zysku operacyjnego.

"Widzę potencjał na kolejne kwartały: trakcja - myślę pierwsze miliony w tym roku. Portfel będzie budowany na przemyśle plus projekty specjalne - wojsko, obronność i służby. Uzupełniony zostanie o aktywność i zamówienia z dystrybucji (...) i farmy wiatrowe" - powiedział prezes.

Poinformował, że w drugiej połowie 2020 r. do grupy napłynęło mniej zamówień, co było skutkiem - jak powiedział prezes - zaostrzenia selekcji zamówień i utrzymania reżimu jeśli chodzi o rentowność na projektach.

"Sytuacja uległa poprawie w pierwszym kwartale 2021 r. (...) Tendencja po kwietniu i maju jest bardzo pozytywna" - dodał Bober.

Portfel zamówień grupy na koniec marca wyniósł 302,6 mln zł, z czego 231,8 mln zł przypadło na spółkę Elektrotim, 40,6 mln zł na spółkę Procom System, 27,17 mln zł na spółkę Zeus, a 3 mln zł na spółkę Ostoya DataSystem.

Prezes powiedział, że nadal obserwowany jest wzrost cen materiałów, a do tego problemy z terminami dostaw.

"Brakuje materiałów - głównie opartych o wyroby z miedzi, ale i izolacji, polwinitu, polietylenów, a to skutkuje niedostępnością przewodów i kabli" - dodał Bober.

W ocenie prezesa, rentowność projektów portfela może być gorsza w 2021 r. w porównaniu do 2020 r.

Jak poinformował prezes, w związku z opóźnieniami w odbiorach, przesunięciach w przetargach - przesuwa się sprzedaż i uzyskiwanie przychodów, ale widać stopniowe przyspieszenie odbiorów.

"Oczekiwałem, że sprzedamy więcej w pierwszym kwartale - nie udało się. To, co z pierwszego przechodzi na drugi, z drugiego na trzeci i tak w nieskończoność. Rolujemy wysoki portfel, a chcielibyśmy z niego wyciągnąć, co mamy wyciągnąć, a on jest na poziomie 300 mln zł i się roluje, a chcemy go odbudowywać. (...) Drugi kwartał w zamówieniach będzie chyba przyzwoity, kolejne projekty się pojawiły. W projektach jest krucha równowaga - w OZE przybywa, w węglu i wytwarzaniu ubywa, w dystrybucji w sposób mało aktywny, ale się pojawiają, w trakcji dużo, w innych segmentach też - ze wskazaniem na pozytywny, ewentualnie nawet wzrostowy charakter" - powiedział prezes.

W kolejnych kwartałach Elektrotim chce mocniej eksploatować segment Trakcji. W 2020 r. utworzyła w wewnętrznej strukturze jednostkę do obsługi segmentu trakcyjnego - transportu miejskiego, metra i docelowo trakcji kolejowej.

"W trakcji kolejowej dzieje się bardzo dużo, to jest bardzo silny segment, bardzo perspektywiczny i rozwojowy, chcielibyśmy pojawić się w tym obszarze nie tylko z pracami stricte elektrycznymi, ale unikalnymi produktami z pogranicza systemów sterowania, komputerowych, bezpieczeństwa" - powiedział prezes.

Dodał, że grupa ma obecnie złożone dwanaście projektów w obszarze trakcji i spodziewa się, że zamówienia w segmencie napłyną wkrótce, a w tym roku trakcja powinna wygenerować sprzedaż na poziomie 5-10 mln zł.

"Badamy kolejne sektory, cały czas przyglądamy się segmentowi trakcji, przyglądamy się segmentom rynku budowlanego, ale nie elektrycznym. Gdyby coś się nam komponowało do portfela, do strategii - nie wykluczam, że jakaś dywersyfikacja działalności spółki może nastąpić, ale to musi być bardzo rozsądnie przygotowane i zaplanowane" - dodał Bober.

Jak powiedział, przybywa przetargów w segmencie OZE, ale jednocześnie zauważalny jest spadek projektów w energetyce wytwarzania i przemyśle wydobywczym węglowym.

"Szacuję, że w kopalniach węgla liczba projektów spadła do 10 proc. tych sprzed czterech, pięciu lat, a w wytwarzaniu, w elektrociepłowniach, elektrowniach spadła do 30 proc. tego co było cztery, pięć lat temu" - dodał.

Prezes ocenił, że ubytek rynku w tradycyjnym wytwarzaniu nie jest w 100 proc. kompensowany przyrostem w segmentach OZE. (PAP Biznes)

doa/ ana/

Źródło:PAP Biznes
Tematy
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Mercedes-Benz GLS SUV - teraz w promocyjnym leasingu
Advertisement

Komentarze (0)

dodaj komentarz

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki