REKLAMA

Eksport nie podciągnął GPW. Gant w centrum uwagi

2014-06-09 17:14
publikacja
2014-06-09 17:14

Inwestorzy na GPW zaczęli sesję na wyraźnym plusie. Indeks WIG20 kończy jednak pod kreską po całym dniu oddawania porannych zysków. Gant traci po informacji o zmianach w strukturze właścicieli.

Początek sesji był jednak optymistyczny – indeks WIG20 zagościł nawet powyżej 2.500 punktów po raz pierwszy od 28 lutego. Jednak wraz z upływem czasu zyski malały, a na rynku zaczęła przeważać czerwień. Ostatecznie indeks WIG20 stracił w poniedziałek 0,7% przy obrotach 440 mln zł.


Indeks WIG30 spadł o 0,5%. Indeks szerokiego rynku WIG oddał na pierwszej sesji tygodnia 0,3%, przy obrotach o wartości prawie 560 mln zł.

W zestawieniu blue chipów najlepiej wypadł ukraiński Kernel, który zdrożał o 4,8%. Na podium znalazły się ponadto Eurocash i PGE – spółki zyskały jednak tylko około 0,8%. Z kolei indeks dwudziestu największych spółek na GPW ciągnęły w dół akcje Bogdanki i PGNiG, które przeceniono o około 2,8%. Blisko dwuprocentowe straty zaliczyły ponadto LPP, Grupa Lotos i BZWBK.

Gant został przeceniony o 6,4% po informacji o sprzedaży akcji przez udziałowców. Spółka poinformowała, że stan posiadania akcji spółki zmniejszył między innymi Karol Antkowiak. Gant znajduje się obecnie w stanie upadłości z możliwością zawarcia układu.

Nastrojów na GPW nie zdołały poprawić solidne dane o handlu zagranicznym. Główny Urząd Statystyczny poinformował, że od początku roku do kwietnia, eksport w cenach bieżących wyniósł 223,3 mld zł, a import 220,3 mld zł. W relacji do analogicznego okresu poprzedniego roku sprzedaż za granicę wzrosła o 7,7% a wartość zakupów zagranicznych towarów urosła o 4,4%.

Bardzo dobrze wygląda saldo handlowe – w tym roku wynosi ono plus 2,976 mld zł, wobec minus 3,767 mln zł w analogicznym okresie poprzedniego roku.

Na europejskich rynkach przy pustym kalendarium zawodem był silny spadek indeksu Sentix. Wskaźnik nastrojów inwestorów nieoczekiwanie zanurkował do 8,5 punktów przy prognozie 13 punktów i 12,8 punktów przed miesiącem. Stąd na giełdach Starego Kontynentu indeksy oscylowały w okolicach piątkowego zamknięcia.


Natomiast po poprawieniu rekordów wszech czasów w poprzedni piątek, amerykańska giełda idzie do góry. W poprzednim tygodniu dobre nastroje podgrzały lepsze od prognoz dane z rynku pracy. GPW nie zdołała jednak skorzystać ze znakomitych humorów Amerykanów.

/rm

Źródło:
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (1)

dodaj komentarz
~lkiu
Trochę nie związane z tematem,ale dotyczy eksportu np:eksport niemiecki.Czy Niemiecka potęga jest dzięki temu że jest bieda w innych państwach?.Jeżeli chodzi o państwa do których Niemcy eksportują to nie.Gdyby te państwa do których Niemcy eksportują swoje drogie towary były biedne to Niemcy nie zarobiłyby ponieważ te państwa (i społeczeństwo Trochę nie związane z tematem,ale dotyczy eksportu np:eksport niemiecki.Czy Niemiecka potęga jest dzięki temu że jest bieda w innych państwach?.Jeżeli chodzi o państwa do których Niemcy eksportują to nie.Gdyby te państwa do których Niemcy eksportują swoje drogie towary były biedne to Niemcy nie zarobiłyby ponieważ te państwa (i społeczeństwo też) byłyby biedne przez co ludzie nie mieliby pieniędzy żeby kupić Niemieckie towary i w konsekwencji Niemiecka potęga eksportowa załamałaby się ponieważ Niemcy nie mogliby sprzedawać swoich towarów bo nikt by nie kupował z powodu tego że nie mieliby pieniędzy.Potęga Niemiec musi się opierać na bogactwie tych do których Niemcy eksportują swoje towary żeby tamci mieli pieniądze żeby kupować Niemieckie towary.Jakby nie mieli pieniędzy toby nie kupowali bo jak gdy nie mają pieniędzy.I Niemcy nie mogliby sprzedać swoich towarów i nie zarobiliby i potęga produkcyjna Niemiec mogłaby załamać się,a jak nie załamać to przynajmniej zmniejszyć się.

Powiązane: Gospodarka i dane makroekonomiczne

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki