REKLAMA
ZASADY PROMOCJI

Dacia uruchamia program dobrowolnych zwolnień dla pracowników i oferuje wysokie odprawy

2024-09-09 18:19
publikacja
2024-09-09 18:19

W związku z „reorganizacją firmy” rumuńska Dacia (Renault) rozpoczyna program "dobrowolnych odejść" dla swoich pracowników. Program rozpocznie się 1 października, a pracownicy, którzy zgłoszą się we wrześniu, otrzymają odprawy w wysokości nawet do 185 tys. lejów rumuńskich.

Dacia uruchamia program dobrowolnych zwolnień dla pracowników i oferuje wysokie odprawy
Dacia uruchamia program dobrowolnych zwolnień dla pracowników i oferuje wysokie odprawy
fot. luca pbl / / Shutterstock

Wysokość odpraw zależy od stażu pracy, a najwyższe mogą osiągnąć 185 tys. lejów rumuńskich (ok. 37 tys. euro) - pisze w poniedziałek portal Digi24.ro.

Według portalu profit.ro, który jako pierwszy poinformował o programie restrukturyzacji, nie określono docelowej liczby osób, które mają zostać zwolnione.

Digi24.ro odnotowuje, że Dacia organizuje programy „dobrowolnych odejść”, a ostatni miał miejsce w 2022 r. Informacja o programie, pisze portal, pojawia się w obliczu „burzliwych wydarzeń” na rynku motoryzacyjnym, w ramach których zwolnienia i restrukturyzację ogłosiło kilku branżowych gigantów.

Przyczyny to m.in. uruchomienie linii produkcyjnej modelu Dacia Jogger w Maroku. Oprócz tego zwolnienia mają dotknąć m.in. działy, które podlegają robotyzacji i automatyzacji i w związku z tym będą potrzebowały mniej personelu.

Data realizacji programu dobrowolnych odejść to 1 października, a pracownicy mają zgłaszać się od 9 do 20 września – napisał Profit.ro, powołując się na pismo rozesłano do pracowników fabryki.

Najniższą stawkę – 22 tys. lejów (ok. 4,4 tys. euro) – otrzymają osoby ze stażem pracy do dwóch lat, dalej będzie ona rosnąć w zależności od liczby przepracowanych lat. Najwięcej dostaną ci, którzy są w firmie od ponad 16 lat – 185 tys. lejów, czyli równowartość ok. 37 tys. euro. Wyższe kwoty dostaną także pracownicy, u których stwierdzono chorobę zawodową lub wypadek przy pracy (210 tys. lejów, niezależnie od stażu pracy).

Jak pisze Profit.ro, rumuńska fabryka kończy w tym roku produkcję Joggera, który zostanie przeniesiony do Tangeru w Maroku. Na jego miejsce ma wejść Dacia Bigster, jednak początkowo ilości produkowanych aut będą mniejsze. Do 2026 r. fabryce w Rumunii mają zostać przydzielone kolejne dwa modele.

Profit.ro zauważa, powołując się na statystyki ACEA, że Rumunia ma jeden z najniższych wskaźników w UE, jeśli chodzi o liczbę samochodów przypadających na jednego pracownika w przemyśle motoryzacyjnym. Fabryki w Mioveni (Dacia) i w Krajowej (Ford) osiągają rocznie wskaźnik 3,2 samochodu na pracownika, a średnia unijna to 5,4 pojazdu. Jednocześnie Rumunia jest wśród krajów o najwyższej liczbie pracowników w przemyśle motoryzacyjnym. 160 tys. zatrudnionych, co stanowi 14,5 proc. wszystkich osób zatudnionych w produkcji, to trzecie miejsce w UE.

Fabryka Dacii w Mioveni istnieje od 1968 r. W 1999 r. Dacia weszła w skład Grupy Renault.

Z Bukaresztu Justyna Prus 

Źródło:PAP
Tematy
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING
Załóż konto osobiste w apce Moje ING i zgarnij do 600 zł w promocjach od ING

Komentarze (9)

dodaj komentarz
bt5
No jak to ? przeciez "eksperci" twierdzą że automatyzacja i robotyzacja gemruje wzrost zatrudnienia.
salad77
eksperci twierdzą że w samych Niemczech brakuje 6 mln pracowników, u nas też zabraknie kilku mln dlatego musimy sprowadzić motorniczych z pontonów
men24a
Powinni sprawę załatwić jak w Boeingu, wszystkim 25% podwyżki
vacarius
Czy to całkowicie prywatna firma czy te odprawy pokryje państwo tak jak u nas górnicze?
wnr
Niestety, prędzej lub później większość marek europejskich padnie - nie mają szans z chińską konkurencją. W Chinach państwo wspiera przemysł motoryzacyjny (żeby nie powiedzieć dotuje), a u nas odwrotnie, unia wymyśla ETSy, zielony ład i zakazuje aut spalinowych - co doprowadzi do likwidacji branży, ostaną się tylko marki premium,Niestety, prędzej lub później większość marek europejskich padnie - nie mają szans z chińską konkurencją. W Chinach państwo wspiera przemysł motoryzacyjny (żeby nie powiedzieć dotuje), a u nas odwrotnie, unia wymyśla ETSy, zielony ład i zakazuje aut spalinowych - co doprowadzi do likwidacji branży, ostaną się tylko marki premium, gdzie klient nie patrzy na cenę tylko na markę właśnie
pies-budowniczy
Nie Unia wymyśla przepisy , a politycy wybrani w sposób demokratyczny przez mieszkańców państw wchodzących w skład Unii.
vacarius odpowiada pies-budowniczy
No ale ruskim onucom chodzi o to aby doprowadzić do rozpadu całkowitego UE a nie wprowadzania innych przepisów w UE. Bo wtedy łatwiej będzie ruskim po koleji podbijac sobie kraje UE.
bha
Cóż... Ogólne globo zadłużenie od dekad rośnie i rośnie coraz mocniej do tego przedłużająca się drożyzna nie tylko w detalu więc na globo rynku trwa coraz szersza optymalizacja nie tylko kosztów pracy ale i przy tym ewentualnych przyszłych Zysków. Te grupowe dobrowolne odejścia będące od czasu tu i tam powinny być przepisami ustalone Cóż... Ogólne globo zadłużenie od dekad rośnie i rośnie coraz mocniej do tego przedłużająca się drożyzna nie tylko w detalu więc na globo rynku trwa coraz szersza optymalizacja nie tylko kosztów pracy ale i przy tym ewentualnych przyszłych Zysków. Te grupowe dobrowolne odejścia będące od czasu tu i tam powinny być przepisami ustalone na stałe! Tak dla choćby wyjścia z twarzą firm by ludzie zwalniam niejednokrotnie z nie małym stażem w firmie i niejednokrotnie już nie młodzi mogli choć w miarę spokojnie i w miarę godnie odejść W końcu dla dobra i Zysku firm przepracowali długie lata i nie jednokrotnie pozostawili tam część swojego % zdrowia.

Powiązane: Praca, płaca i kariera

Polecane

Najnowsze

Popularne

Ważne linki