Cena najaktywniejszego na Londyńskiej Giełdzie Metali trzymiesięcznego kontraktu na dostawę tony metrycznej miedzi zwyżkowała dziś o 71 USD (1,1%) do 6868 USD za tonę. Wczoraj notowania kontraktu ustanowiły nowy rekord wszech czasów na poziomie 6930 USD za tonę.
Przedstawiciel związków zawodowych pracowników kopalni miedzi kompanii Falconbridge Ltd. w Chile zapowiedział wczoraj ogłoszenie strajku jeśli zarząd nie zgodzi się na podwyżki wynagrodzeń.
Wieść ta pogłębiła niepokój na rynku czerwonego metalu - w zeszłym tygodniu będący jednym z największych na świecie wydobywców surowca koncern Grupo Mexico S.A. poinformował, że może mieć kłopoty z realizacją majowych zamówień ze względu na akcje protestacyjne pracowników.
Dodatkowo zwyżki notowań miedzi napędzane są przez rosnące szybko zapotrzebowanie ze strony funduszy inwestycyjnych, które szukają na rynkach surowców większych niż np. na rynkach akcji stóp zwrotu. Pomaga im w tym słabnący na rynkach walutowych dolar - spadek wartości waluty czyni stosunkowo tańszymi inwestycje w wyceniane w nim metale.
BaP
























































