

O platformach na których debiutuje tytuł "Wiedźmin" oraz o nowych projektach i planach spółki CD Projekt Red, rozmawiamy z jej prezesem Adamem Kicińskim.
Jarosław Ryba, Bankier.pl: W trakcie dnia inwestora zapowiedzieliście Państwo poza Wiedźminem 2 dwie premiery tytułów z kategorii „A”. Dzisiaj okazało się, że jednym z nich jest pierwsza część Wiedźmina na Maca. Jakie są wasze oczekiwania wobec tego tytułu?
![]() |
Adam Kiciński, prezes CD Project |
Moment tej premiery jest nieprzypadkowy. Stany Zjednoczone to terytorium, na którym komputery Mac i konsole Xbox 360, produkty dwóch amerykańskich gigantów, są bardzo popularne. Chcieliśmy dać graczom zza oceanu czekającym na Xboxowego Wiedźmina 2 i posiadającym komputery Mac, możliwość zagrania w pierwszą część naszej sagi.
Dodatkowo pod użytkowników iPadów i iPhonów stworzyliśmy wyjątkowy, animowany komiks o Wiedźminie, który można za ściągnąć za darmo. Liczymy, że będzie on dobrą promocją dla naszej gry zwłaszcza, że zawiera przekierowania do przedsprzedaży Wiedźmina 2 na Xboxa 630 oraz do sprzedaży Wiedźmina na Maca.
J.R.: Czy Wiedźmin 2 na Xboxa360 ma szansę zarobić więcej niż ten na PC? Jakie są ilościowe prognozy sprzedaży?
AK: Z punktu widzenia naszej spółki, czyli CD Projekt RED, to strategiczne wydarzenie. Premiera Wiedźmina 2 na Xbox 360 to jednocześnie nasz debiut na tej platformie, który otwiera nam drogę do gigantycznego rynku o rosnącym potencjale. Konsole wśród zachodnich graczy są bardziej popularne niż komputery PC. Natomiast na sprzedaż Wiedźmina 2 patrzyłbym całościowo. Do dziś sprzedało się już ponad 1,1 mln kopii tej gry.
Mamy nadzieję, że wersja konsolowa również okaże się światowym sukcesem, ale nie podajemy naszych oczekiwań co do sprzedaży. Patrząc na fakt silnie rosnących preorderów na całym świecie oraz wyprzedania najbogatszej wersji Dark Edition jesteśmy optymistami. Trzeba pamiętać, że struktura sprzedaży wersji na Xboxa 360 będzie wyglądała nieco inaczej niż w przypadku wersji PC. Wersja konsolowa ma bardzo krótki czas tzw. „doprodukcji”, a koszty jednej Xboxowej szt. są dużo wyższe niż PC, ze względu na opłaty licencyjne na rzecz Microsoftu.
Tak więc nie praktykuje się nadmiernego przetowarowywania sklepów na premierze tylko stawia się na sprawne dotowarowywanie. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że wyższe koszty produkcji nie wpływają na zmniejszenie naszego zysku z każdej szt. Po pierwsze standardowa zachodnia cena detaliczna wersji konsolowych jest wyższa od ceny wersji na PC o 10 dolarów lub euro. Po drugie i ważniejsze wersję na Xboxa sprzedajemy na nieco innych zasadach dystrybucyjnych pozwalających w przypadku sukcesu na generowanie wyższych marż niż te, które osiągaliśmy na PC.
J.R.: Przy premierze Wiedźmina 2 na Xboxa360 współpracują Państwo z Microsoftem i LG. Czy to jednorazowe porozumienie?
AK: Microsoft jest właścicielem platformy Xbox 360 więc naturalnym jest, że podczas premiery naszych tytułów na tę platformę ściśle współpracujemy z tą amerykańską spółką. Natomiast współpraca z LG dotyczy tylko rynku polskiego i ma charakter wsparcia technologicznego. Dzięki temu możemy prezentować nasze produkty używając sprzętu LG, a tym samym LG prezentuje możliwości swojej technologii. Na pewno będziemy z tymi partnerami rozmawiali o możliwości dalszej współpracy.
J.R.: Czy pracują Państwo nad wersją Wiedźmina na Playstation 3? Czy można określić przybliżony czas premiery na tej platformie?
AK: Stworzona przez nas technologia, czyli REDEngine został napisany tak, aby możliwy był jego rozwój w zakresie obecnych i przyszłych platform konsolowych w tym potencjalnie Playstation3. Jednak, jak wielokrotnie pokazywaliśmy, w danym momencie skupiamy się tylko na jednej premierze i z niecierpliwością oczekujemy 17 kwietnia, kiedy na sklepowe półki trafi Wiedźmin 2 na Xbox 360. Dlatego na temat ewentualnej premiery na PS3 nie będę się teraz wypowiadać. Zaplanowane na lata 2014 i 2015 kolejne premiery dużych tytułów z naszego studia będą realizowane jednocześnie minimum na dwie platformy. Tak więc obecna sytuacja nie będzie się już powtarzała w przyszłości.
J.R.: Czy GOG.com zamierza podjąć walkę z mainstreamowymi platformami do dystrybucji gier i wydawać również tytuły „w pełnej cenie”?
AK: Rewolucja w zakresie oferowanych na GOG.com gier właśnie się odbywa. Wprowadzamy do sprzedaży Assassin’s Creed, czyli grę która była światowym hitem i dalej cieszy się ogromną popularnością. W zakresie gier klasycznych mamy podpisane umowy z większością wydawców. Oczywiście nadal oferta klasycznych gier będzie poszerzana ale obecnie skupiamy się na budowie oferty tytułów ze średniej półki cenowej w tym także pochodzących od niezależnych wydawców. W ostatnich dniach informowaliśmy o kilku takich produktach.
Pierwszą grą w pełnej cenie na GOG.com był Wiedźmin 2, którego sprzedajemy od maja zeszłego roku. Na ten rok mamy już zapowiedzianą premierę Legend of Grimrock, a dzisiaj ogłosiliśmy kolejny tytuł czyli Botanicula. Stopniowo będziemy wprowadzali kolejne duże gry zarówno od największych wydawców, jak i niezależnych producentów gier. Nasz serwis od kilku lat podwaja skalę swojego działania rok do roku i chcemy takie tempo utrzymać.
J.R.: Wbrew trendom w branży oferują Państwo darmowe DLC (dodatki do gier) oraz rezygnację z zabezpieczeń (DRM Free) Gracze są z tego zadowoleni, jednak czy ma to uzasadnienie biznesowe?
AK: Model w jakim działa CD Projekt RED nie jest typowy dla branży, a model GOG.com jest wręcz rewolucyjny. Uważamy, że w dzisiejszych czasach stworzenie trwałej więzi z odbiorcą jest jednym z krytycznych czynników sukcesu. W naszej ocenie nasi najwierniejsi fani, którzy kupili grę zaraz po premierze nie mogą być poszkodowani i mieć uboższy produkt niż obecnie dostępny w sprzedaży. Jestem przekonany, że dzieki takiemu traktowaniu nasi klienci chętniej sięgną po nasze kolejne produkty zaraz po ich wydaniu.
W przypadku naszej platformy cyfrowej dystrybucji model jest rewolucyjny. Zastosowaliśmy go jako pierwsi na rynku i jak widać bardzo się sprawdził, bo GOG.com to dzisiaj druga najpopularniejsza na świecie niezależna platforma cyfrowej dystrybucji. Do tej pory użytkownicy serwisu pobrali ponad 7,5 mln gier. Spółka, która działa od 2008 roku od początku jest rentowna, a ostatnio wypłaciła 1 mln euro dywidendy swojej matce, czyli spółce CD Projekt RED.
Naszym zdaniem walka z piractwem nie powinna odbywać się poprzez zabezpieczenia i utrudnianie zakupu legalnych produktów, tylko poprzez zachęcanie klientów do posiadania legalnej kopii. Dlatego GOG.com działa w takim modelu, a ściągnięcie z niego gry jest banalnie proste. Gracze doceniają to, że raz kupioną grę mogą ściągać wielokrotnie i na zawsze jest już ona ich własnością. Dzięki temu wracają do nas.
J.R.: Czy są jakieś postępy w sprawie o odszkodowanie od Skarbu Państwa?
AK: Proces toczy się od kilku lat i mamy wrażenie ze w ostatnim roku bardzo przyspieszył. W ubiegłym roku powołany przez sąd biegły wydał opinie w sprawie. Przesłuchanych została większość świadków. Termin najbliższej rozprawy jest wyznaczony na 23 kwietnia – więc już niebawem.
J.R.: W czasie wizyty w Polsce w połowie zeszłego roku Barack Obama dostał od premiera Tuska kolekcjonerską wersję Wiedźmina. Czy wiadomo jak idzie prezydentowi Obamie w grze?
AK: Sam fakt, że Wiedźmin trafił w ręce jednej z najważniejszych osób na świecie był dla nas ogromnym wyróżnieniem. Dzięki temu prezentowi prezydent Obama dowiedział się, że w naszym kraju powstają innowacyjne produkty na światowym poziomie i myślę, że to jest najważniejsze.
Jarosław Ryba, Bankier.pl: Dziękuję za rozmowę.