cena oleju napędowego - Najnowsze wiadomości

Przed zimowymi feriami benzynę, olej napędowy oraz autogaz zatankujemy o kilka groszy taniej niż przed tygodniem.

Za nami siódmy z rzędu tydzień delikatnego spadku średnich cen detalicznych paliw w Polsce. Niemniej jednak sytuacja na rynku hurtowym umożliwiałaby znacznie głębszą przecenę.

Ceny paliw w hurcie mocno spadły, ale przy dystrybutorach ledwo drgnęły. Oznacza to, że właściciele i operatorzy stacji paliw „odbijają” sobie na kierowcach marże utracone podczas orlenowskiej, przedwyborczej promocji.

Dobra wiadomość jest taka, że malejące stawki w hurcie w kolejnych dniach powinny przełożyć się na niższe rachunki także przy dystrybutorach.

Benzynę i LPG tankujemy w zasadzie równo drogo jak rok temu. Wyraźnie tańszy niż 12 miesięcy temu jest za to olej napędowy.

Ceny paliw w Polsce zrównały się z europejskimi benchmarkami i od teraz po staremu będą reagować na zmiany zachodzące na światowych rynkach oraz na kurs dolara do złotego.

Jedynym paliwem, które podrożało, jest olej napędowy - wskazali w środę analitycy portalu e-petrol.pl . Dodali, że od ubiegłego tygodnia średnia ogólnopolska cena ON wzrosła o 3 gr i wynosi 6,72 zł/l .

Olej napędowy podrożał w ostatnich dniach o 23 gr i kosztuje średnio 6,69 zł/l - podali w środę analitycy portalu e-petrol.pl. Ocenili, że "skokowy" wzrost cen diesla na stacjach to efekt podwyżek cen tego paliwa w hurcie.

Przełom października i listopada przyniósł drastyczne, kilkudziesięciogroszowe podwyżki cen benzyn i oleju napędowego

Mijający tydzień przyniósł mocny wzrost cen przy dystrybutorach. To efekt wzrostu cen hurtowych, jaki nastąpił po wyborach parlamentarnych.

Podwyżki cen paliw w hurcie przeniosły się już na rynek detaliczny, na stacjach drożeją wszystkie rodzaje paliw oprócz autogazu - informuje w środę portal e-petrol.pl.

„Promocyjne” ceny paliw w Polsce zdołały utrzymać się tylko do wyborów parlamentarnych. I od tego czasu zaczęły rosnąć, co było raczej trudne do uniknięcia.

Końcówka września przyniosła stabilizację cen paliw w Polsce na nienaturalnie niskich poziomach. Nie oznacza to jednak, że po wyborach benzyna i ON skokowo podrożeją.

Końcówka września przyniosła stabilizację średnich cen benzyny i oleju napędowego po silnych spadkach z pierwszej części miesiąca.

Choć ceny paliw ostatnio spadają, a o wakacyjnych promocjach na stacjach już nikt nie pamięta, to wciąż można zaoszczędzić kilkanaście lub kilkadziesiąt groszy na litrze. Oto co trzeba zrobić, by tankowanie na poszczególnych stacjach kosztowało mniej i by nie pogubić się w gąszczu promocyjnych gwiazdek.

Na miesiąc przed wyborami za benzynę płacimy najmniej od roku, zaś olej napędowy jest najtańszy od lipca. Wszystko to dzieje się w oderwaniu od cen globalnych.

Początek września przyniósł wyraźną korektę detalicznych cen benzyn i oleju napędowego. Drożej niż w sierpniu tankowano za to autogaz

Istnieje szansa, że we wrześniu olej napędowy i benzyna nie będą już drożały. Wszystko za sprawą zmian zachodzących na rynkach hurtowych.

Kierowcy, chcący zaoszczędzić nieco na paliwie, mają ostatnie dni, by skorzystać z promocji na stacjach paliw. Wraz z końcem wakacji do lamusa odejdą 30- i 40-groszowe rabaty na litrze. Przypominamy, jak rzutem na taśmę zatankować taniej.