Polski złoty początkowo dzielnie znosił uderzenia ze strony pandemii Covid-19. Notowania polskiej waluty załamały się dopiero po 11 marca. Późniejsze obniżki stop procentowych w Narodowym Banku Polskim i rozpoczęcie skupu obligacji skarbowych w połączeniu z rynkową paniką przesądziły sprawę. Kurs EUR/PLN podskoczył z 4,30 zł do 4,63 zł i 22-23 marca ustanowił 11-letnie maksimum na poziomie 4,6323 zł. Przez poprzedni miesiąc notowania euro konsolidowały się w przedziale 4,50-4,60 zł.
W opinii analityków nie zanosi się, aby kurs euro w najbliższym czasie trwale powrócił poniżej 4,50 zł. Mediana prognoz w bazie Bloomberga zakłada zejście tylko do 4,52 zł na koniec czerwca i osiągnięcie rubieży 4,50 zł na koniec września. Dopiero rok 2021 ma przynieść powrót pary euro-złoty do poziomów notowanych przed marcem 2020 roku. To prognozy o 10-20 groszy wyższe względem stanu z początku marca, gdy prognozowano utrzymanie kursu euro w pobliżu 4,30 zł.
przewiń, aby zobaczyć całą tabelęMediana prognoz na koniec okresu | |||||
---|---|---|---|---|---|
II kw. 20 | III kw. 20 | IV kw. 20 | I kw. 21 | 2021 | |
EUR | 4,52 zł | 4,50 zł | 4,43 zł | 4,37 zł | 4,34 zł |
USD | 4,14 zł | 4,15 zł | 4,05 zł | 3,95 zł | 3,70 zł |
GBP* | 5,05 zł | 5,15 zł | 5,10 zł | 5,10 zł | 4,85 zł |
CHF* | 4,26 zł | 4,25 zł | 4,10 zł | 4,05 zł | 3,91 zł |
Źródło: Bloomberg. Stan na 21.04.2020 r. *obliczenia własne |
Przedstawione powyżej prognozy i tak mogą się okazać zbyt optymistyczne, ponieważ część prognostów jeszcze nie zaktualizowało swoich przewidywań. W krótkim terminie największymi pesymistami wobec złotego są obecnie analitycy z Holandii. Prognozy Rabobanku (4,90 zł) i ABN Amro (4,80 zł) na koniec II kwartału odstają od reszty stawki. Największymi optymistami okazali się eksperci banku Morgan Stanley spodziewający się szybkiego spadku kursu euro do 4,20 zł i utrzymania tego poziomu do końca roku. To zdecydowanie najbardziej odważna prognoza na rynku.
Frank pozostanie mocny
Musiało minąć kilka tygodni, aby analitycy przyjęli do wiadomości fakt mocnego franka. O ile jeszcze pod koniec stycznia spodziewano się wzrostu kursu EUR/CHF do poziomu 1,10-1,12 franka za euro, to pod koniec kwietnia dominującą prognozą był poziom 1,06-1,08 utrzymany przez następne 12 miesięcy. Przy podwyższonych prognozach dla pary euro-złoty oznacza to oczekiwania dla kursu franka wyraźnie powyżej 4 zł do końca 2020 roku. To i tak prognozy bardziej optymistyczne od stanu obecnego, gdy notowania helweckiej waluty od początku kwietnia utrzymują się w pobliżu 4,30 zł.
Rynkowy konsensus zakłada też, że dolar amerykański zacznie się osłabiać i nie utrzyma obecnej siły względem euro. Kurs EUR/USD ma powoli rosnąć z obecnych 1,08 do 1,12 na koniec roku. W takim układzie „zielony” traciłby także wobec złotego. Kwietniowe prognozy analityków zakładają spadek kursu USD/PLN do 4,15 zł przez następne miesiące oraz zejście do 4,05 zł do końca grudnia. Niemniej jednak oznaczałoby to utrzymanie kursu dolara powyżej 4 zł do końca roku. Przez ostatnie 15 lat nie zdarzyło się, aby kurs dolara utrzymał się powyżej 4 zł dłużej niż kilka tygodni.
Istotnej zmianie nie uległy za to prognozy dla funta szterlinga. Brytyjska waluta ma się delikatnie i powoli umacniać wobec dolara amerykańskiego, w efekcie czego jej kurs na polskim rynku powinien do końca roku utrzymać się powyżej 5 zł. Obecnie funt wyceniany jest na blisko 5,20 zł.
Zwyczajowo przypomnę, że mówimy tu o medianie prognoz analityków. Przewidywania nawet najlepszych ekspertów mogą rozminąć się z rzeczywistością, co zresztą w przeszłości zdarzało się dość często. A tym bardziej przy obecnych zawirowaniach w gospodarce i na rynkach finansowych jakiekolwiek prognozy obarczone są potężną dozą niepewności. Należy też pamiętać, że kursy walut bywają bardzo dynamiczne i w czasie trwania kwartału mogą znacząco odchylać od poziomów prognozowanych na jego koniec.
Krzysztof Kolany