Prokuratorzy IPN sprawdzą, czy Wojskowe Służby Informacyjne ukrywały akta funkcjonariuszy w Centralnym Archiwum Wojskowym. Dyrektor pionu archiwalnego IPN Rafał Leśkiewicz mówi, że jest uzasadnione podejrzenie ukrywania dokumentów podlegających ustawowemu przekazaniu do Instytutu Pamięci Narodowej.


"Nie mieliśmy informacji o tym, że dodatkowe materiały, dotyczące m. in. gen. Marka Dukaczewskiego znajdują się w CAW" - mówi Leśkiewicz. Dopiero audyt przeprowadzony przez nowego dyrektora Sławomira Cenckiewicza ujawnił ukryte akta dotyczące tych funkcjonariuszy Zarządu II Sztabu Generalnego. Dyrektor pionu archiwalnego IPN wyjaśnia, że dlatego zdecydował się skierować zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa z art. 54 ustawy o IPN mówiącego o ukrywaniu dokumentów - pisze "Nasz Dziennik".
IPN podkreśla w komunikacie, że w 2001 roku ówczesne wojskowe Służby Informacyjne przekazały do zasobu archiwalnego IPN akta personalne żołnierzy wywiadu wojskowego PRL, zapewniając, iż ten zbiór jest kompletny.
"Nasz Dziennik"/IAR/dw/jj