Złoty będzie w kolejnych dniach umacniać się do amerykańskiego dolara - uważają analitycy, dodając jednocześnie, że w przypadku kursu EUR/PLN możliwe jest odreagowanie ostatnich wzrostów.


Zdaniem Marka Rogalskiego z DM BOŚ w środę na rynku walutowym widoczna była realizacja zysków, co może pokazywać, że inwestorzy pomału zaczynają wybiegać dalej w przyszłość, a tu począwszy od maja ryzyk jest - w ocenie analityka - wiele. Wymienił ewentualne cięcie ratingu dla Polski w maju, referendum w Wielkiej Brytanii w czerwcu, czy wreszcie powrót do tematu podwyżek stóp w USA na jesieni i cały czas tlące się zagrożenie z powodu Chin.
Rogalski uważa, że w przypadku pary EUR/PLN miało miejsce mocne odbicie z okolic 4,24, a biała świeca przysłoniła aż cztery czarne, jakie miały miejsce wcześniej. W ocenie analityka jeżeli sygnał ten nie zostanie zanegowany (poprzez powrót w okolice 4,2450), to będzie zapowiadać korektę nawet do 4,30 w ciągu kilku lub kilkunastu dni.
Z kolei w przypadku USD/PLN trend spadkowy jest - zdaniem analityka DM BOŚ - wyraźny, niezależnie od powrotu powyżej 3,7650, jaki ma miejsce w środę po południu.
"Bez głębszego zejścia na EURUSD (poniżej 1,1250) szanse na wykreowanie większego ruchu w górę są niskie, co może sugerować pozostanie w przedziale 3,74-3,7750 w kolejnych dniach" - napisał Rogalski.
Zdaniem Rogalskiego oczekiwany przez inwestorów środowy raport ADP miał neutralny wydźwięk. W firmach w USA przybyło w marcu 200 tys. miejsc pracy - wynika z raportu prywatnej firmy ADP Employer Services. Analitycy oceniali, że w amerykańskiej gospodarce w marcu przybyło 195 tys. miejsc pracy. W lutym przybyło natomiast 205 tys. miejsc pracy - wynika z danych ADP po korekcie, wobec wyniku 214 tys. sprzed korekty.
Na polskim rynku obligacji skarbowych zmiany w porównaniu z wtorkowymi poziomami rentowności były niewielkie. Po spadku na początku środowych notowań rentowności papierów odbiły.
"Rynek krajowy dobrze radził sobie szczególnie o poranku, kiedy miała miejsce reakcja na wtorkowe wystąpienie szefowej Fed. Z jej słów wynika, że stanowisko banku centralnego nie jest tak jastrzębie jak można było wnioskować z ostatnich wypowiedzi członków FOMC, czyli poszczególnych gubernatorów" - powiedział PAP Witold Woźniak, diler SPW z Banku Millennium.
"Po wypowiedzi Yellen spadki rentowności notowały papiery amerykański, w ślad za którymi nieśmiało powędrowały obligacje w Europie. Po południu okazało się jednak, że dane o inflacji z Niemiec były nieco wyższe od oczekiwań, co spowodowało korektę wcześniejszych spadków" - dodał.
Przewodnicząca Rezerwy Federalnej Janet Yellen oświadczyła we wtorek, że wskazana jest ostrożność przy dostosowaniach w polityce monetarnej w USA. Szefowa Fed przyznała, że sytuacja w światowej gospodarce jest obecnie mniej korzystna niż była w grudniu.
Opublikowana w środę inflacja w Niemczech w marcu wyniosła plus 0,1 proc. rdr - podano we wstępnym wyliczeniu. Spodziewano się tymczasem, że pozostanie ona bez zmian w marcu rdr.
śr. śr. wt. 16.20 9.20 16.20
EUR/PLN 4,2576 4,2436 4,2506 USD/PLN 3,7486 3,7498 3,7944 CHF/PLN 3,9062 3,8867 3,8932 EUR/USD 1,1357 1,1317 1,1202
OK0717 1,33 1,32 1,32 PS0421 2,18 2,15 2,17 DS0726 2,85 2,81 2,85
(PAP) kuc/




















































