Na rynku kontraktów terminowych na ropę brent od ubiegłego tygodnia notowana jest nietypowa sytuacje, kiedy cena kontraktów wygasających później jest wyższa, niż kontraktów wygasających wcześniej. Kontrakty sierpniowe na ropę notowane są teraz poniżej poziomu cen kontraktów wrześniowych. Według analityków oznacza to, że cena ropy będzie zwyżkowała i w czasie wakacji może pobić swój dotychczasowy rekord wszech czasów. Najbardziej prawdopodobnym terminem na to wydarzenie jest sierpień, kiedy to w USA notuje się szczyt sezonu wakacyjnych wyjazdów.
W poniedziałkowym komentarzu analitycy Goldman Sachs prognozowali, że cena ropy może sięgnąć 90 dolarów w czwartym kwartale tego roku, a pod koniec roku nawet poziomu 95 dolarów za baryłkę. Taki scenariusz staje się prawdopodobny, ponieważ Iran, drugi największy producent ropy w OPEC nie widzi na razie powodów zwiększania limitów wydobycia.
Jak co tydzień w środę Departament Energii opublikuje dane na temat zapasów paliw i ropy w USA. Inwestorzy spodziewają się spadku zapasów ropy naftowej o 700 tys. baryłek, natomiast zapasy paliw prawdopodobnie wzrosną o 1 mln baryłek.
Agencje donoszą, że najnowsze dostępne dane wskazują na to, że inwestorzy, szczególnie spekulanci, powiększyli swoje długie pozycje o 67% w ciągu minionych dwóch tygodni.
O godzinie 13-tej cena sierpniowych kontraktów ropy brent wynosiła 76,19 dolarów za baryłkę, natomiast ropa crude notowana była na poziomie 74,64 dolarów za baryłkę.
M.D.