Podatek VAT zostanie na podwyższonym poziomie 23 procent do 2016 roku. Taka propozycja znalazła się w opublikowanym przez Ministerstwo Finansów projekcie nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług.
Rzeczniczka resortu finansów Wiesława Dróżdż powiedziała, że usunięta zostanie też groźba wzrostu podatku. Zniknie zatem przepis zakładający automatyczne podniesienie VAT-u, jeśli dług publiczny przekroczy poziom 55 procent PKB, czyli tak zwany drugi próg ostrożnościowy.
VAT nie rośnie, VAT zostaje na podwyższonym poziomie
Dotychczasowe brzmienie ustawy o podatku VAT uzależniało jego stawkę w kolejnych latach od przekroczenia relacji 55% PKB i długu publicznego. Obecna propozycja zmiany ustawy jest niczym innym, jak tylko technicznym wdrożeniem zapowiadanej już dawno stabilizacji podatku na szczeblu 23% (odpowiednio podwyższonym o jeden punkt procentowy w przypadku stawek obniżonych).
Zmiana była znana już 30 kwietnia 2013 r., a zatem 4 miesiące temu, w momencie przyjęcia przez Radę Ministrów Wieloletniego Planu Finansowego na lata 2013 – 2016. Powyższa stabilizacja, jak wskazuje plan, spowodowana jest koniecznością ograniczenia nierównowagi finansów publicznych, co jest niezbędnym warunkiem dla stabilności makroekonomicznej i długofalowego wzrostu gospodarczego, jak również słabą koniunkturą na głównych rynkach eksportowych ograniczających wzrost polskiej gospodarki.
Zaproponowana nowelizacja w żaden sposób nie wpływa na rynek oraz na dochody gospodarstw domowych w tym znaczeniu, że stabilizuje obecne obciążenia fiskalne i nie obniża ich, ani nie podwyższa. Propozycja pozwala zatem być pewnym wysokości obciążeń podatkiem od towarów i usług przez najbliższe 3 lata.
Dlaczego będą rosły stawki podatku od towarów i usług?Od 2011 roku obowiązuje 23-procentowy VAT. Wcześniej podatek wynosił 22 procent, ale został podniesiony z powodu trudnej sytuacji gospodarczej. Wyższy VAT miał obowiązywać do końca tego roku, ale kilka miesięcy temu minister finansów poinformował, że konieczne jest utrzymanie go na podwyższonym poziomie przez dłuższy czas.
Piotr Szulczewski, Bankier.pl
na podst. IAR